Dlaczego nie holenderskie? Zreszta maja tez nasiona polskie. Szukalam kukurydzy cukrowej i taka strone mi wynalazlo. Na allegro np. w wiekszych opakowaniach sa tylko pastewne (chyba, ze cos przeoczylam). Dynie tez kupuje u Ani D
Agnieszkamama, piszę priv. Polecam nieodmiennie fasolkę szparagową tyczną i sklep netowy pnos-u. Na początek warto kupić fasolkę szparagową karłowatą, ona szybciej plonuje i równocześnie posiać tę tyczną (tylko nie siać jej wcześniej, ona jest nieco bardziej wrażliwa na zimno). Ona co prawda wymaga bardzo solidnej podpory, bo rośnie wysoka, ale plonuje obłędnie i bez przerwy. U mnie jest obowiązkowo co roku. Pnos ma 3 rodzaje: zieloną, fioletową (w gorącej wodzie robi się i tak zielona) i żółtą. Miałam je wszystkie,ale gdybym miała wybrać tylko jedną, to wybrałabym tę zieloną: http://www.beta.epnos.pl/sklep/nasiona/warzyw/NSWP0343,fasola-szparagzielona-tyczna-hilds-neckarkonigin-10g A sklep jest naprawdę fajny, ja lubię tam kupowac. Ceny są niższe niż w sklepie stacjonarnym tej firmy.
Też tą firmę cenię ale corocznie mam problem jakie odmiany kupować.. dziękuję za link, mam zamiar zamówić groszek, marchew, cebulę, mieszankę sałat,buraki..i lista rośnie. A pomysł z zeszytem jest bardzo trafiony, mam zamiar taki zaprowadzić i pisać nazwy odmian i dni wysiewu, robiłam kiedyś takie zapiski w kalendarzu, ale po latach ciężko do nich wracać (odszukiwać) a taki jeden zeszyt to zawsze aktualny może być
@jukaa nie sieje się korzeniowych (marchew, pietruszka, pasternak, skorzonera...), bo korzenie będą się rozwidlać (obornik nie będzie do końca przetworzony i będą grudki).
no dobra, dojrzałam do bycia farmerką i działkowiczką, mini-pici-rolnikiem i cokolwiek bądź
na początek: z czym zmieszać ziemię (żyzna - byłe pole uprawne, ale dużo gliny, taka ilasta mocno i po deszczu robi się z niej skała), żeby była trochę lżejsza i pulchniejsza i łatwiejsza do uprawy warzyw?
dwa: ma ktoś z zachodnich okolic Warszawy pożyczyć glebogryzarkę? Bo ręcznie to chyba padniemy wszyscy równo, kawałek do obrobienia mamy mocno od wielu lat zachwaszczony
Mam glebogryzalke, ale i tak padam, jak nia robie - to takie male cos na prad. Wole jak mi którys chlopak przekopie szpadlem, wybiore co wieksze chwasty i potem dopiero przelatuje tym ustrojstwem. W moja tak co 2 m2 wkreca sie tyle traw i korzeni, ze trzeba je wydlubywac i od poczatku. Teraz wieksze poletko maz mi po prostu kultywuje traktorem, ale tego nie da rady pozyczyc. Jesli bedziesz przekopywac wczesna wiosna, to powino byc to mniej problematyczne, mozna jeszcze poprzykrywac agrotkanina, (czarna), folią, kartonami,zeby przydusic chwasty. U mnie w zeszlym roku mna czesci pola byla agro włoknina i naprawde byla duza róznica po sezonie - tam gdzie jej nie bylo - miejscami mocno pozarastalo, a tam gdzie byla praktycznie czysta ziemia (w trakcie wegetacji cos tam roslo, wilce i troche osty, ale to wyrywalam na bieżaco, nie bylo tego bardzo duzo.
Jadwiga też mnie zdrażnił koszt dostawy, ale niestety firmy masowo wysyłające wzywają do siebie kuriera po odbiór, nikt się na pocztę z wysyłką nie pofatyguje
Mimo to wielu odmian w stacjonarnych sklepach się nie znajdzie, nie ma aż takiego wyboru. Ja zamówiłam dość dużo paczek, w cenach niższych niż w sklepach czy nawet marketach ogrodniczych, więc ten koszt dostawy jakoś się rozłoży...
ok, gdybysmy sie wyrobily przed feriami, to moze udalo by sie podjechac np. w ferie? A jesli nie to jak najbardziej moze byc polecony. Tylko jak to zgrac?
Wyślij mi na pw linki do nasion, które chcesz i ilość sztuk. I podliczenie od razu, w sensie kwotę ile wyjdzie.
Jak zamówię to się rozliczymy. :-)
Powiedzmy, że jak ktoś jest zainteresowany to do 5lutego zbieram zamówienia. Tylko, zeby mi coś się nie pogubiło kto bedzie chciał niech wspomni tu, to go dodam na pw do wspólnej rozmowy. Mam nadzieję, że nie będzie objęte tajemnicą jakie nasionka chcecie
Komentarz
:-*
Polecam nieodmiennie fasolkę szparagową tyczną i sklep netowy pnos-u. Na początek warto kupić fasolkę szparagową karłowatą, ona szybciej plonuje i równocześnie posiać tę tyczną (tylko nie siać jej wcześniej, ona jest nieco bardziej wrażliwa na zimno). Ona co prawda wymaga bardzo solidnej podpory, bo rośnie wysoka, ale plonuje obłędnie i bez przerwy. U mnie jest obowiązkowo co roku. Pnos ma 3 rodzaje: zieloną, fioletową (w gorącej wodzie robi się i tak zielona) i żółtą. Miałam je wszystkie,ale gdybym miała wybrać tylko jedną, to wybrałabym tę zieloną: http://www.beta.epnos.pl/sklep/nasiona/warzyw/NSWP0343,fasola-szparagzielona-tyczna-hilds-neckarkonigin-10g
A sklep jest naprawdę fajny, ja lubię tam kupowac. Ceny są niższe niż w sklepie stacjonarnym tej firmy.
dziękuję za link, mam zamiar zamówić groszek, marchew, cebulę, mieszankę sałat,buraki..i lista rośnie. A pomysł z zeszytem jest bardzo trafiony, mam zamiar taki zaprowadzić i pisać nazwy odmian i dni wysiewu, robiłam kiedyś takie zapiski w kalendarzu, ale po latach ciężko do nich wracać (odszukiwać) a taki jeden zeszyt to zawsze aktualny może być
Zamówiłam już nasiona dyni u Ani D. na ten rok
I can;t wait.....
8-}
@Jadwiga,jak Wasze zdrowie? Można Was odwiedzać, czy po antybolu kwarantanna?
[-O< oby..............
na początek: z czym zmieszać ziemię (żyzna - byłe pole uprawne, ale dużo gliny, taka ilasta mocno i po deszczu robi się z niej skała), żeby była trochę lżejsza i pulchniejsza i łatwiejsza do uprawy warzyw?
dwa: ma ktoś z zachodnich okolic Warszawy pożyczyć glebogryzarkę? Bo ręcznie to chyba padniemy wszyscy równo, kawałek do obrobienia mamy mocno od wielu lat zachwaszczony
W tym roku miałam dużo chęci i na chęciach się skończyło. :-(
Naprawdę będę zamawiać. Dla mnie, dla moich rodziców... Jak ktoś chce się dołączyć - zapraszam.
Jak zamówię to się rozliczymy. :-)
Powiedzmy, że jak ktoś jest zainteresowany to do 5lutego zbieram zamówienia. Tylko, zeby mi coś się nie pogubiło kto bedzie chciał niech wspomni tu, to go dodam na pw do wspólnej rozmowy. Mam nadzieję, że nie będzie objęte tajemnicą jakie nasionka chcecie