Morelę mam harcot w doniczce ,póki co czekam aż przejdą przymrozki .Z wsadzeniem winogron też się wstrzymuję ,a odmiany to Seywal Blanc i Cayguga White Doczytałam ,ze do moreli tej potrzebne jest inne drzewko zapylacz ale innych odmian u nas nie mają ,mam nadzieję ,ze w końcu gdzieś dostanę
Mam późne maliny, które owocują w sierpniu,wrześniu. Czy to ok, że w tej chwili dopiero puszczają lub mają po kilka liści? Bo mnie właśnie szwagier zdołował, że u niego są duże, a nasze na pewno nie odbiją. On w ogóle uwielbia do nas przyłazić i krytykować/porównywać.
ja sie dołuje porównaniem z warzywami sasiadów, tylko, ze oni nei dosć ,z e na oborniku, to jeszcze na sypanych i lanych nawozach. Ech, chyba w tym roku tez podsypie.
A tak na powaznie - moge sie wieczorem przyjrzec malinom naszych sasiadów - te wsadzane w zeszłym roku to jeszcze gole patyki z tego co zauwazylam, wczesniejsze odbijaja, ale tez bez przesady.
Czyli u mnie norma. Jeszcze mnie jedna rzecz zastanawia,mianowicie: Jak żeśmy je sadzili, to wokół pokryliśmy czarną włókniną, przed chwastami. Ale teraz zauważyłam, że jak one odbijają od korzenia, to czasem ten nowy pęd wychodzi nie w tej dziurze gdzie sadzonka, tylko obok,pod włókniną. Czy one sobie utorują drogę do światła, czy lepiej porozrywać tą agrowłókninę?
U mnie owocują na młodych i starych. Stare już bardzo zazielenione, na niektórych widać pierwsze pąki kwiatowe. Nie wiem dlaczego, bo zwykle zaczynały owocować koniec lipce. Podsypujemy raz w roku azofoską. Normalnie w trawie rosną, jakoś mi te chwasty nie przeszkadzają :-?
@agnieszkamama - wczoraj poszłam ogladac te maliny sasiadów - pierwsze listki im dopiero rosna od ziemi (oczywiscie pisze o tych jesiennych, bo letnie maja zeszłoroczne pedy na sznurkach). A to plantacja a nie kilka krzaczków w ogródku - obrabiaja je juz od chyba miesiaca.
No czyli ufffff Jesteście kochane.Swoją drogą mam żal do siebie, że jestem taka głupia i zakompleksiona, że za każdym razem daję się im podpuścić takimi podjzadami
Kochani działkowicze! Czy ktoś widział/ma/ chce odsprzedać/wie, gdzie kupic ręczny zbieracz do trawy? Taki do pchania.
O takie coś, jak na tym filmiku (od 1:20)
Pytanie nr 2: Kto testował reczną kosiarkę z koszem? Chciałabym wykorzystać potomstwo do latania w te i we w te... wykorzystując ich samoodnawialne (czyt, ekologiczne) pokłady energii
Chciałabym jeszcze do tematu pszczół powrócić. Murarki znów bzyczą na ganku , natomiast spod ziemi coś jednak wylatuje. Te pierwsze są bardziej korpulentne, bardziej jak z rysunków z Kubusiem Puchatkiem. Te podziemne wyglądają jak pomniejszone pszczoły miodne i wyraźnie buszują w kwiatach, czyli raczej nie jakiś rodzaj zakamuflowanych os. Jakieś pomysły, cóż to za zwierza?
Komentarz
O moreli nie wiem.
Używacie?
Zastanawiam się,
chcę podsypać kwiaty, drzewa owocowe, krzewy
wszystko prócz warzyw
wcześniej żadnego obornika ani kompostu, ma to sens???
U mnie glina, zastanawiam się nad takim
http://allegro.pl/yara-vila-nawoz-uniwersalny-ogrodniczy-12kg-i4052180769.html
warto?
Doczytałam ,ze do moreli tej potrzebne jest inne drzewko zapylacz ale innych odmian u nas nie mają ,mam nadzieję ,ze w końcu gdzieś dostanę
On w ogóle uwielbia do nas przyłazić i krytykować/porównywać.
Jeszcze mnie jedna rzecz zastanawia,mianowicie:
Jak żeśmy je sadzili, to wokół pokryliśmy czarną włókniną, przed chwastami. Ale teraz zauważyłam, że jak one odbijają od korzenia, to czasem ten nowy pęd wychodzi nie w tej dziurze gdzie sadzonka, tylko obok,pod włókniną. Czy one sobie utorują drogę do światła, czy lepiej porozrywać tą agrowłókninę?
Po prostu zbyt łatwo łykam jad od niektórych osób...
Jesteście kochane.Swoją drogą mam żal do siebie, że jestem taka głupia i zakompleksiona, że za każdym razem daję się im podpuścić takimi podjzadami
grabie i stary koc
Co mogę z nimi zrobić?
Czy mogę je teraz przekopać z glebą?
A może wy ściółkować poziomki i truskawki?
@Bea ???
Murarki znów bzyczą na ganku , natomiast spod ziemi coś jednak wylatuje. Te pierwsze są bardziej korpulentne, bardziej jak z rysunków z Kubusiem Puchatkiem. Te podziemne wyglądają jak pomniejszone pszczoły miodne i wyraźnie buszują w kwiatach, czyli raczej nie jakiś rodzaj zakamuflowanych os.
Jakieś pomysły, cóż to za zwierza?