Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

15859616364193

Komentarz

  • Dziś prace w ogrodzie pełna parą, 

    Mąż posiekał mi cichcem, przy przesadzaniu, całą dalię,
    zostawił suche kikuty informując, że coś mała ta dalia
    :((
    :-w
  • oj..................
  • @Bea współczuję

    u mnie kopie mała kocica,
    żadna doniczka nie ma przed nią tajemnic
    :-w
    małpa nie kocica, jeszcze wabi się Różyczka
    ~X(
  • Czy ktoś zrobił podniesione grządki? Sprawdza się to?
    @IrenaB ?

    Na przykład tak:

    image

    image
  • @Basja teoretycznie sprawdza się na glebach, w których utrzymuje się zbyt duża wilgoć. Grządka pozostaje osuszona. Natomiast przy glebie lekkiej, przepuszczalnej - będzie problem z odpowiednią wilgotnością.
  • Groszek, spróbuj kupić na allegro albo poszukać na forumogrodnicze.info. Tam też można kupić od forumowiczów.
  • To sie przyznam - udalo sie nm dochowac wlasnego czosnku niedzwiedziego z cebulek od znajomego, ale na razie jest go na tyle malo, ze w tym roku jeszcze nie jest do podzialu. Wsadzalismy rok temu i w tym roku jakims cudem odrósl. Musi miec naturalne miejsce - zgnile liście, cieniste itp. - u nas okazalo sie byc ok. jesli w przyszlym roku sie rozrosnie, moze bede miala troszke do wydania.
  • Ależ jestem szczęśliwa:)
    Pomidory w szklarni, truskawki odbiły pomimo zachwaszczenia, drzewka i krzaczki kwitną, posadziłam trochę ziół, pogoda w pełni, sezon się rozkręca
    :D


    tylko w domu syf...............................

    8-}
  • Elunia, piszę priv.
  • melduję posłusznie, że z małym na ręcę sadzę właśnie nasionka o AniD.namoczyłam wcześniej na noc.tyle tego, ze już mi się pomieszały nazwy.jak urosną to potem po zdjęciach dojdę która jest która

    kilka dni temu w Biedronce zauwazyłam wśród krzaków które teraz sprzedają jedno jedyne drzewo śliwy.pewnie nie zauważyli i zostało.nieduże i takie trochę połamane.wczoraj patrzę a ono cały czas stoi tylko jeszcze bardziej takie wymęczone.mówię do męża "kupujemy".mąz tak się przejął, że od razu, mimo deszczu zakopał je i juz sobie rośnie :-)
  • A ja dziś sprawdzałam prognozę i w przyszłym tygodniu ma być porządny prymrozek w nocy, trochę  strach :(
  • u mnie też - z soboty na niedziele i niedzieli na poniedzialek
  • A co z truskawkami?
    Nakrywać mam te w ziemi?
    Tym w doniczkach wiszących( ponad 2m) to chyba nic nie bedzie, co?
    Te w normalnych doniczkach styknie jak postawię na ławę na tarasie?
  • Ja to się boję nawet o krzaki, zwłaszcza maliny, bo jeszcze nisko, a wyczytałam,że jednej nocy ma być -5! Chyba nawet świecie w szklarni postawię.
  • No to dziś posiałam resztę,cały ogródek warzywny zapełniony,tylko ogórki zostały,bo w nocy zimno . 
     

    #:-S 
    teraz czekac na rośnięcie. 

    8->
  • -5 to często bywa w maju, nie panikujcie. :P

    Kapustne nie są wrażliwe na takie przelotne spadki temperatury, tym bardziej maliny. Szczególnie, że ziemia już ciepło oddaje i to -5 to nie to samo co zimowe gdzie ziemia zamrożona.

    Truskawki bym przykryła, bo kwiaty pomarzną. Te na tarasie też, choćby wiadrem/kartonem.


  • mam takie pytanko
    w tym roku posadziłam drzewka owocowe, mają już liście
    a kiedy powinny być pierwsze owoce?
  • A moje posadzone jesienia maja po kilka-kilkanaście kwiatków. Rwać?
  • Nie rwij @balum . Jak nie dadzą rady to zrzucą same.
  • @In Spe zależy jakie drzewka posadziłaś, na jakich podkładkach szczepione. Świdośliwa już mi szaleje po dwóch latach, a na jedną jabłoń czekałam.... chyba 12 lat :P (choć generalnie to rzadkie zjawisko).
  • Ja tam będę okrywać wszystko, co dam radę, panikara jestem.
    :-B
  • U nas się na deszcz zbiera,przyda się  =D>
  • Piękny ogródek :)
    a mój mnie wkurza
    tylko chwasty w nim są i błoto
    trawa dalej taka marna
    roślin nie zdążyłam zasiać bo nie mam kiedy :( chyba pójdę o północy jak dzieci zasną z czołówką i wysieję jakiś szpinak i rukolę
    rzodkiewki mi sie już nie chce, skoro jest dostępna

    złości mnie to strasznie a tak cieszyło na początku :/
  • apropos szpinaku,mój gdzieniedzie wschodzi, boi się nocnych przymrozków????
  • Agnieszkamama, Savia, AB - jak wy ogarniacie te ogródki mając małe dzieci?

    mój ogródek nie ogrodzony co prawda i w każdej chwili dwulatka może wyjść na ulicę,
    niemowlak nie śpi w wózku jak ten się nie rusza

    siać muszę w towarzystwie dwulatki co się kończy wszystkimi ziarenkami rozsypanymi

    nie mówiąc już o plewieniu i wyrywaniu akurat dobrych roślin noszzzzzzzzzzzzzz

    (ale za to oregano mi pięknie odrosło, jest z niego taka wielka pachnąca kępka :)  i poziomki kwitną :D )
  • Ja robię jak M. śpi w domu albo jak mąż jest.albo włączam bajkę na YT jaką krótką, dzieć ogląda,a ja mam 10 min.na podlanie pomidorów,na przykład :)
  • mąż przychodzi do domu je obiad, przebiera się i idzie :/ (ociepla dom, tynkuje kominy, szlifuje deski itp.) wraca kolo 20:00 na kolacje i kąpanie dzieci :(

    i właśnie to mnie irytuje najbardziej że jest w domu a jakby go nie było (wiem że te prace są konieczne, ważne itp.) ale nie mam kiedy nawet prania powiesić

    aaaaa to chyba nie ten wątek  na marudzenie ;)

    ja mam maleńkie grządki ale chciałabym żeby to jakoś wyglądało, dwie stoją puste i czekają, jedna na pomidory, a druga na ten szpinak i rukolę

    agnieszkamama - Mili nei interesują bajki :/ no może chwile Miś Uszatek a reszte nuda, no i jest Olga samych ich nie zostawię ;) pozatym jakby mnie Mila przez okno zobaczyła że tam bez niej coś robię ooooooooooooo

    jedyne wyjście muszę tam pogrzebać w niedzielę a je wysłać z mężem na spacer, w końcu w nd nie wypada wiercić, pukać stukać i się męczyć a grządki to relaks prawda????:)
  • No czyli wszystko zależy od dziecka,moi stoi w oknie i patrzy, jak siedzę w ogródku,macham jej od czasu do czasu i jestem 10, 15 minut do przodu :D
  • @uJa - jak ja Cię rozumiem :) Ja ogrodnik z zawodu, a ogród zarasta. Już czwarty rok próbuję coś w nim zrobić - najpierw nie, bo ciąża, potem niemowlak, potem znów ciąża, teraz dwulatek i niemowlę :) Ledwie kilka dni temu troszkę posiałam warzyw i wsadziłam rozsady. A i wczoraj udało mi się dynie w doniczki posiać - no, ale to można zrobić z niemowlakiem w chuście.
    A teraz jeszcze zaczynamy wielki remont poddasza i dachu i pewnie po samym remoncie będziemy sprzątać do zimy...
  • o też wczoraj z dwulatką posiałam dynie do doniczek (ale nerwy mam w strzępkach od tego czasu ;) )

    o tak remont remont i cały ogród w kulkach styropianowych


    no nic kiedyś sie odkujemy ;0 znaczy odchwaścimy :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.