Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

16566687071193

Komentarz

  • Ja u siebie wapnowałam w poprzednim roku.
  • Hmmmmmmmmmmm,ja chyba też popytam o jakiś preparat, u nas jest tego badziewiia ślimaczego mnóstow, chyba mi dziś w  nocy dynię wpierdzieliły :(
  • Mi w ubiegłym roku, gdy było bardzo mokro, zeżarły wszystkie dynie i cukinię. Nic się nie uchowało. W tym roku zaatakowały przed zimną Zośką zanim wysadziłam dynie i cukinie do gruntu, więc zawczasu podjęłam z nimi walkę chemiczną. Polecam preparat Snacol firmy Bros. Ja rozsypałam na ścieżkach pomiędzy grządkami. Działa bez pudła - ślimaki (a raczej ich zwłoki) pozostają na ścieżkach. Tylko to trujące jest, więc trzeba uważać, żeby dzieci nie wyjadły z tych ścieżek - bo wygląda dość kusząco - takie drobne niebieskie okruszki.
  • Ja generalnie chodzę i wyrzucam je do stawu albo w krzaczory za płotem, no ale jak widać nie nadążam. hmmmmmm,chyba jutro kupię ten preparat.
  • @Jadwiga - powoli? Ja mam wrażenie, że one jakieś mają turbodopalacze. Pojawiały się nocą nie wiadomo skąd, a rano zostawiały tylko obżarte rośliny i ślady śluzu tu i ówdzie. Teraz, jak trucizna wysypana, to dopiero widzę, jak dużo ich do mnie przyłaziło na żerwisko, bo te, co w nocy przyszły, już zostają na ścieżkach...
  • Pamiętam jak byłam u rodziny pod Przemyślem. Tam nie dało się stopy postawić by nie wdepnąć. Takie duże, grube ślimaki, tyle, ze brązowe, a nie czarne. Podobno stworzyli jakąś mutację co to spady w sadach będzie zjadać i bydło się rozlazło wszędzie.
  • Moje zeszłoroczne się popiołu nie bały :-( Wypróbowałam. Bez efektu. Dlatego w tym roku, mimo poważnych dylematów ekologicznych, sypnęłam chemią i mają za swoje.
  • Uwielbiam ten wątek :)
    A ja muszę dokupić paprykę, bo mi pod jedną kret próbował wyleźć i zwiędła.

  • Musze koniecznei zrobic zdjecia naszych truskawek, coby poprzec zdjeciem moje zachwyty. Poodkrywalismy w koncu (byly pod biała włoknina), zeby wykosic trawe pomiedzy - krzeczki urosły naprawde dorodne, jedne maja po poł metra wysokosci (oczywscie nie sa jeszcze nie wiadomo jak geste), owoce juz duze, tylko na razie zielone, ale w poniedzialek byly dwie, czy trzy  rozowo - czerwone, wczoraj juz chyba z 15, zobaczymy co dzis, ale na niedziele spodzewam sie juz ilosci do posmakowania :) Jednak ta włoknina sie sprawdziła :) A tyle bylo roboty z przykrywaniem...
  • Ha,a ja wczoraj dojrzałam kilka wiśni na drzewku :) Reszta chyba zmarzła,ale jest nadzieja,że to drzewko się do czegoś nadaje. My generalnie z drzewkami nic nie robimy,więc jakby jeszcze oprócz ładnych kwiatków coś z nich było,to super ;)
  • a jak to się objawia?u nas drzewo ok wygląda,nie schnie.
  • @Jadwiga kupiłam ostatnio wiśnie odporne na moniliozę, bo mi wszystkie drzewka padły.
  • Moja młoda morelka właśnie padła przez to choróbsko, podcięłam ale gałązki w przekroju zgniło- brązowe, więc chyba muszę całą wykopać... :(
    K
  • Ach, jaki padalec! :-)
    U nas i sporo. I zaskrońców też.


    A ja dojrzałam CZERWONE CZEREŚNIE na drzewie! Będzie uczta jak wrócą dzieci. =P~
  • U mnie akurat przed drzwiami sasiad ma jedna wczesniejsza, która juz sie rózowi, ale wczoraj wlasnie je opryskal na robaka, wiec i tak sie nie nadaja chwilowo do jedzenia.
  • edytowano maja 2014
    @Ula na na robaka to nie pryska się na kwiat? :-B

    edit: doczytałam.
  • Dość trudny do ustalenia termin chemicznego
    zwalczania sprawia, że często jest ono zupełnie nieskuteczne. Dlatego
    dobrze jest się zapoznać z innymi metodami walki z nasionnicą. Metody
    naturalne są nie tylko bezpieczniejsze dla środowiska, ale również dają
    zadowalające skutki. Jednym ze sposobów jest usuwanie wierzchniej
    warstwy ziemi pod drzewami. Nie zaszkodzi też głęboko przekopać ten
    obszar. Zbieramy podłoże na głębokość przynajmniej 5 cm, gdyż właśnie w
    tej warstwie zimują larwy. Należy poczekać z tym aż owoce dojrzeją, by
    larwy zdążyły je opuścić i zagrzebać się w ziemi. Równie skuteczną
    metodą jest okrycie gleby pod drzewami gęsta siatką, gazą lub włókniną.
    Najlepiej zrobić to już w maju tak, aby muchówki nie mogły wylecieć. W
    połowie maja możemy rozwiesić żółte pułapki lepowe, dobrze by zawierały
    one środek wabiący. Będą one służyć nie tylko do sygnalizacji, ale
    również pozwolą nam odłowić jak najwięcej szkodników.
  • Nie - pryska sie wtedy, kiedy kwitna akacje - albo, jak jest ogloszenie w gminie. Robaki w czeresniach biora sie stad, ze pewnien owad sklada jajeczka juz na owocach.
  • tam pisza, ze karencja to dwa tygodnie, ciekawa jestem, czy te wczesne tez opryskal, ale my mamy ogólnie od ostatniego tygodnia czerwca do polowy lipca, wiec opryskanie teraz jest bezpieczne
  • U nas też ziemniaki wschodzą. Niestety bardzo sucho jest i trzeba podlewać...
  • AB możesz jeszcze szlauchem pod dużym ciśnieniem spłukiwać a potem przynosić biedronki z okolicy.
  • edytowano maja 2014
    AniuD mam pytanie - co to za dynia?
    Rosła u mojego brata, podobno dostał sadzonki hokkaido. Byłam zaskoczona wielkością, bo ważyła ponad 5kg, ale brat mówił, że widział jakieś filmiki z niemieckich plantacji i takie duże hokkaido też mieli...

    Dla obrazu wielkości - obok zapalniczka. Bardziej pomarańczowa niż typowe hokkaido.

    Dodam, że bardzo wcześnie weszła w owocowanie, podobno już w kwietniu kwitła. Na krzaku były 2 owoce.

  • jukaa może dojdą do siebie. 

    U mnie wszystko ładnie rośnie,ale buraki to mnie zaskoczyły ,że takie ładne są. 
    Niedługo botwinka będzie.
  • @jukaa-nie mają one za mokro?
  • @jukaa wrzuć foty, moze coś doradzimy.
  • mi ogórki wschodzą jedne ib jeszcze coś nawet nie wiem co
  • u mnie niektóre liście malin suche, to też mszyca?! W ubiegłych latach,z tego co pamiętam, też tak było i było ok. Czy warto spróbować mikstury czosnkowo płynowej?Czy na maliny tego nie można?
  • A ja dziś urywałam wilki pomidorom, część już podwiązałam. Kilka kwitnie. :-)

    No i w ogóle narobiłam się jak dziki osioł, ale zadowolona jestem. O! :P
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.