Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

17677798182193

Komentarz

  • To ja chyba jednak zaczekam do wiosny,nie ma m.na miejscu, nie ma komu kopać :D
  • Pisząc o zwlekaniu miałam na myśli sadzeniem np. w drugiej połowie listopada. Tak jak pisała @Jadwiga, na te z odkrytym korzeniem jeszcze trzeba poczekać.
  • Nigdy nie sadziłam, ale z tego, co czytam to na pewno w miejscu jak najbardziej osłoniętym - bo nie jest z naszej strefy klimatycznej i z zimowaniem może być problem.

    Tu jest trochę informacji praktyków.

    A jaką masz hortensję?
  • hmmm,to może się skuszę na jakąś jabłonkę i gruszę

  • @Jadwiga,polecasz tę hurtownię na wylocie z miasta za cmentarzem?
  • No ja też nie mam dobrego doświadczenia.
    A gdzie w mieście?
  • To warto o niego zadbać i spróbować dobrze zabezpieczyć.
    Hortensje najlepiej w półcieniu, jak nie wiadomo, jaki to dokładnie gatunek (bo część znosi dobrze pełne słońce, ale część wręcz odwrotnie, za to półcień wszystkie lubią.) I miejsce im bardziej zaciszne wybrać.
  • hmmmmmmmm,kusiecie tymi hortnesjami,bo ja pod tarasem właśnie taki półcień mam.Do kiedy można je sadzić?
  • No ja z hortensja mam średnie doswiadczenia - tzn mimo róznych zabiegów na zime nie chce mi kwitnąc. Hortensja kwitnie na zeszłorocznych pedach - mi z reguły przemarza, ale niby w zeszlym roku zabezpieczylam tak,z e zostało troche pedów, a i tak nie zakwitła. 
  • Są gatunki hortensji, które kwitną na tegorocznych pędach. Są wyższe i nie zawsze mają tak ozdobne kwiaty, jak te najpopoularniejsze hortensje ogrodowe, kolory też mają trochę inne, ale dla mnie ze względu na kwitnienie niezależne od przemarznięcia pędów są numerem jeden:

    hortensja bukietowa:

    Hydrangea paniculata Bobo®



    hortensja krzewiasta:

    Photo of Smooth Hydrangea, Wild Hydrangea, Sevenbark 'Annabelle' (Hydrangea arborescens)
  • Wiem, i dlatego przymierzam sie do zakupu takiej, tylko te dwie, które mam rosna sobie od wielu lat, kiedys dostalam je w prezencie i ciezko mi sie zdecydowac, zeby sie ich pozbyć, choc czule nazywamy je kapusty, bo liscie maja bardzo ładne ;)
  • Moja ogrodowa w tym roku po raz pierwszy zakwitła, ale była przez całą zimę okryta szczelnie agrowłókniną i pędy w ogóle nie zmarzły, więc ani trochę jej nie przycięłam.
  • nie przypominaj mi........................
  • 1. Okrywacie borówki amerykańskie na zimę?Przycina się je jakoś,czy one owocują na staruch pędach?
    2. Dziś wykopię dziury, a po niedzieli kupię ze dwa,trzy drzewka......przekonałyście mnie do jesiennego sadzenia
  • tak?To poczekam :)
  • o matko,nie gadajcie o tych truskawkach
    :-SS
  • Ma ktoś minikiwi
  • Ja komuś wysłałam jesienią, nie mam niestety.
  • @balum ma świdośliwę :)


  • kiedy trzeba wsadzić jeżyny? maliny? porzeczki? 
    teraz czy na wiosnę?



    może ktoś ma za dużo sadzonek ? :D
  • ponoć na jesieni się lepiej przyjmują ,maliny bym miała ale jak je ode mnie zabrać ? i ile byś potrzebowała ?
  • a dałabyś radę wysłać,jesli nie znajdę blizej? 
    oczywiście pokryję koszty przesyłki

  • tylko nie wiem kiedy ukopię i nie wiem jak je zabezpieczyć i ile to by kosztowało ,ale jak coś to postaram się spróbować wysłać 
  • dzięki :) to będę Cię miała w pamięci  :-*
  • drobiazg
  • @nowa - najlepiej wykop w okolicy połowy października, korzenie zasyp ziemią i dobrze owiń folią (żeby ta ziemia nie przeschła, pędy najlepiej papierem dość miękkim delikatnie oowinąć (bo w folii mogą się trochę zaparzyć pąki), i to wszystko do kartona, obłożyć czymś, żeby nie latało (folia, papier)
  • Świdośliwę mam, owszem, bo mię @Savia zachęciła. Niestety, zachecała PO owocobraniu , a nasza świeżynka w tym sezonie w listki sobie rosła wyłącznie... Za to teraz bardzo ładnie sie prezentuje w pomarańczowo-czerwonej szacie :) O owocach nic jeszcze nie wiem.

    Za to fachowców podpytam przy okazji o jeżynę bezkolcową. Ładnie sie przyjęła i nawet kilka owocków już zjedliśmy. Pod koniec lata powypuszczała gruuube dorodne pędy na 2 m (owoce były na tych krótkich, "normalnych"). Czy to jakies dziczki i mam je ciachnąć, czy to zapowiedź przyszłorocznej klęski urodzaju? Takie same pedy miewam na malinach i te nie dały owoców, przynajmniej tego sezonu. Ciąć? Zostawiać?
  • Obie tolerancyjne co do pH gleby - chyba, że bardzo kwaśna (znaczy poniżej 4,5-5), to bym podsypała. Jak powyżej, to sadź :)
  • @balum jakby się okazało, że te długie to rozłogi do owocowania ( tak wiem, że pewnie to się inaczej nazywa;) ), i uznasz,że za dużo masz, to do mnie wyrzuć :D
  • @balum takie coś wyczytałam w google (nie mam swoich doświadczeń z jeżyną):

    Przycinanie jeżyny bezkolcowej polega na wycinaniu tuż
    przy ziemi starych pędów, które zakończyły owocowanie wczesną jesienią.
    Po czym młode pędy przywiązuje się w miejsce starych. Jeśli pozostałe
    pędy są za długie, można odpowiednio skrócić ich końce. Wiosną należy
    usunąć przemarznięte pędy. Odrosty korzeniowe, które pojawiają się z
    dala od rośliny, należy wyrywać lub odcinać szpadlem.



    Czyli te długie, grube tegoroczne pędy zostawiasz, a wszystkie pozostałe wycinasz przy ziemi. Na wysokość bym na razie nie skracała - dopiero wiosną, gdy będzie wiadomo, ile przemarzło.
    Klęska urodzaju się jednak szykuje :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.