@Anna78 dzieki wielkie za filmik moze w koncu cos trafi. My nieco ponad 2 lata temu przejelismy ogrodek dzialkowy z winogronem rozpietym a pergoli, zaniedbanym ale bardzo owocujacym. Przepyszne winogrona tylko drobnica i gestwina. W zeszlym roku robilam ciecie z ksiazka w rece i czym wiecej cielam tym bardziej nic nie rozumialam. Skonczlo sie tym ze nie mielismy owocow. Moze to mroz a moze moje ciecie. W tym roku zrobilam drugie podejscie do jednej strony i nie wiem co bedzie. Jak stoje przed winorosla to po prostu nie widze tego o czym oni w ksiazkach mowia. Tam jest tysiac odrostow... co robic...moze filmik pomoze.
Ja moje winogrono tez rozrośniete na budynku dośc mocno przycielam i mialo lepsze owoce, w tym roku znowu poprzycinałam i z niepokojem ogladam, bo jeszcze nic nie pusciło, dopiero zaczatki jakis paków. Jednego kawalka nie poprzycinałam, bo byl za wysoko, a nie mialam odpowiedniej drabinki. Bede mogła porównac "plony" Zasada jest taka, zeby duzo wyciac, bo owocuje na jednorocznych pedach, tylko jak za pozno sie poobcina, to obcinasz od razu te odrosty, które juz zaczynaja ruszac. Ja ciełam pod koniec lutego jakos, mozna tez jesienią. Te winorosla na filmie to przecie z juz stare krzaczki, a sa malutkie - u nas sie jakos przyjelo, ze winorosl puszcza sie po balkonach, altanach itp. - jest ozdoba, zacienia i przy okazji sa owoce i człowiek przyzwyczajony do takiego podejscia ma watpliwosci co do takiego radykalnego ciecia. Ale tysiace Francuzów nie moga sie mylic
A mi w koncu wykielkowala rzodkiewka i groszek zaczał wyłazic. I jedna niespodzianak - mam jednego (dosłownie), szparaga ) Chyba zrobie mu zdjecie. Teraz nei wiem, co mam z nim robic dalej. Dwa lub trzy lata temu wysialam rzadek nasion szparaga. Nic jak mi sie wydawalo nei wyrosło, ale poneiwaz bylo zaraz obok ziłó, wiec nei przekopywalam tego kawalka. I rok temu wyrosło zielsko, które zidentyfikowalam jako zielsko od szparaga, a w tym roku wylazl mi taki jeden spod ziemi. Teraz nie wiem, co z tym dalej? Tzn. ta sztuke pewnie z nabozenstwem zjem , ale moze ktos ma doswiadczenie i cos doradzi? Rozkopac to, bo to znaczy, ze gdzies pod spodem powinna byc karpa i gdzies przeniesc? zostawic tak jak jest i czekac, az sie rozrosnie?
Moje sa dosc słodkie, białe, nietrwałe - jak dla mnie deserowe - ale tak naprawde, nie wiem, co to za odmiana. Ale w Polsce to tak naprawde takie winogrona jak we Francji czy w innych krajach południowych i tak chyba nie rosna? A te na filmie sa przycinane analogicznie do takich jak czasem widac na filmach itp. o produkcji wina. Zreszta nie powiem, zebym sie na tym szczególnie znala, pisze , co robie z wlasnym krzakiem.
ale chcesz sadzić i pleść żywy płot, czy zwyczajnie posadzić wierzby, jako ogrodzenie? tak zwyczajnie wsadzone jedna przy drugiej mamy na kilku metrach i bardzo je lubię
się nie znam, po prostu wetknęłam patyki do ziemi i urosło, jedna z pierwszych rzeczy, które tu wetknęłam i są, ze mnie chyba najmarniejszy ogrodnik świata ale wydaje mi się, że wierzba powinna spełnić wszystkie 5. twoich warunków a jeszcze ile wspaniałego materiału do zabawy - u nas ciągle jest zużywana na szałasy itp. a szum owadów wsród baź, gdy kwitnie 8->
nie pamiętam, bym podlewała; jak ktoś mi powie, kiedy je należy pociąć, to Ci wyślę, takie kawałki, jak ołówki do ziemi wtykałam i wszystkie się przyjęły
@Bea - wierzba to jedna z najmniej wymagających roślin, jakie znam. Twoje warunki spełnia w 100%, a jeśli jeszcze obok jest mokro, to już na pewno się uda :-)
@Bea, nasz sąsiad zrobił sobie takie zasieki wokół warzywniaka, żeby zatrzymać pierwszy impet mych dzieci. Z gałęzi wierzbowych właśnie. 2/3 się ukorzenilo. Szkoda, zes przy okazji nie powiedziała, bym ci naciela gałęzi, bo my mamy dużą, o pofalowanych gałęziach, czyli bardziej fikusną. Chyba, że ci posłać?
Magnolia nam pięknie rozkwitła I w ogóle niech już będzie połowa maja,bo mi się w domu rozrastają rośliny i chcę je wysadzać do gruntu.Choć mam jeszcze trochę dyń do wysiania :-SS
@MartynaN - w sierpniu się przypomnij o truskawki, w ostatnią sobotę zostały przerwne wszystkie
@Bea - można wierzbę włożyć do wiadra z wodą i niech się ukorzenia sama potem do ziemi. Polecamy szałas - super sprawa dla dzieciaków, w tym roku będziemy już zaplatać górą :-). Jak będziesz nadal potrzebowała to daj znać podeślemy
Część Jasia już wysiałam przy ogrodzeniu w zaciszu, w razie potrzeby okryję, warzywnik mam w szczerym polu więc tam nieco chłodniej i czekam jeszcze, bo w cieple szybciej i zdrowiej rośnie, ale moje opóźnienia to efekt zimnych łąk, tu zawsze ciut chłodniej, a że dolina na na równinie, to i zaciszne. Widzę też zależność gleby, a ciepłota gruntu, na słabych "piaskach" ziemia choć w dzień ciepła, nocą szybko się chłodzi i przez to wegetacja się wydłuża..
Ja buraczki juz posialam ze dwa tygodnie temu. Jesli wy siejecie fasolke, to i ja wysieje teraz w weekend, a co myslicie o kukurydzy? Mam zostawione jeszcze nasiona do wysiania w maju, ale wlascwie maj to juz jutro (noo, czesc ma , ze po 10 lub 15-stym ) - ogórki, fasolki, kukurydze, cukinie itp. W przyszłym tygodniu absolutnie nie bede miala na nic czasu, wiec moze chociaz czesc juz teraz?
Bób wyrósł w ilości jako takiej,ale groszek szczątkowo. Myślę,że mogłam za głęboko posiać albo faktycznie coś go zjadło. Mam już hokkaido w pudełeczkach, jeszcze jeden rodzaj dyni i cukini mi został, a pudełeczek niet :-??
Jak mają iść przymrozki to okrywam na czym mi zależy i nie zdejmuję przez kilka dni, aż temperatura się ustabilizuje. Kukurydzę, cukinie i w zasadzie wszystko co jeszcze nieposiane - trafi do gruntu jutro.
Komentarz
My nieco ponad 2 lata temu przejelismy ogrodek dzialkowy z winogronem rozpietym a pergoli, zaniedbanym ale bardzo owocujacym. Przepyszne winogrona tylko drobnica i gestwina. W zeszlym roku robilam ciecie z ksiazka w rece i czym wiecej cielam tym bardziej nic nie rozumialam. Skonczlo sie tym ze nie mielismy owocow. Moze to mroz a moze moje ciecie.
W tym roku zrobilam drugie podejscie do jednej strony i nie wiem co bedzie. Jak stoje przed winorosla to po prostu nie widze tego o czym oni w ksiazkach mowia. Tam jest tysiac odrostow... co robic...moze filmik pomoze.
Chyba zrobie mu zdjecie. Teraz nei wiem, co mam z nim robic dalej. Dwa lub trzy lata temu wysialam rzadek nasion szparaga. Nic jak mi sie wydawalo nei wyrosło, ale poneiwaz bylo zaraz obok ziłó, wiec nei przekopywalam tego kawalka. I rok temu wyrosło zielsko, które zidentyfikowalam jako zielsko od szparaga, a w tym roku wylazl mi taki jeden spod ziemi. Teraz nie wiem, co z tym dalej? Tzn. ta sztuke pewnie z nabozenstwem zjem , ale moze ktos ma doswiadczenie i cos doradzi? Rozkopac to, bo to znaczy, ze gdzies pod spodem powinna byc karpa i gdzies przeniesc? zostawic tak jak jest i czekac, az sie rozrosnie?
iu kupiłam w przelocie tuje. Za całe 1,50 od sztuki.
Cieszę się. Jutro będziemy wsadzać.
Dereń jadalny?
tak zwyczajnie wsadzone jedna przy drugiej mamy na kilku metrach i bardzo je lubię
ale wydaje mi się, że wierzba powinna spełnić wszystkie 5. twoich warunków
a jeszcze ile wspaniałego materiału do zabawy - u nas ciągle jest zużywana na szałasy itp. a szum owadów wsród baź, gdy kwitnie 8->
Szkoda, zes przy okazji nie powiedziała, bym ci naciela gałęzi, bo my mamy dużą, o pofalowanych gałęziach, czyli bardziej fikusną. Chyba, że ci posłać?
Ma kto. truskawki lub poziomki na zbyciu?
I w ogóle niech już będzie połowa maja,bo mi się w domu rozrastają rośliny i chcę je wysadzać do gruntu.Choć mam jeszcze trochę dyń do wysiania :-SS
@Bea - można wierzbę włożyć do wiadra z wodą i niech się ukorzenia sama potem do ziemi. Polecamy szałas - super sprawa dla dzieciaków, w tym roku będziemy już zaplatać górą :-). Jak będziesz nadal potrzebowała to daj znać podeślemy
@Jadwiga,siejemy już fasolę???
Ale @Jadwiga,sprawdzałam prognozę pogody i o dziwo-ma nie być mrozów !!!
Jadwiga,mam jakieś wczesne buraczki-może choć je mogę już posiać?
Jesli wy siejecie fasolke, to i ja wysieje teraz w weekend, a co myslicie o kukurydzy? Mam zostawione jeszcze nasiona do wysiania w maju, ale wlascwie maj to juz jutro (noo, czesc ma , ze po 10 lub 15-stym ) - ogórki, fasolki, kukurydze, cukinie itp. W przyszłym tygodniu absolutnie nie bede miala na nic czasu, wiec moze chociaz czesc juz teraz?
Mam już hokkaido w pudełeczkach, jeszcze jeden rodzaj dyni i cukini mi został, a pudełeczek niet :-??
Ja przepikowuje do pojemniczkow po smietanie tej wiekszej.