@Savia Mamy, po obsypaniu korą, igliwiem, pociętymi gałęziami po przycinaniu nic nie trzeba robić. Warto pamiętać, aby posadzić kilka odmian ze względu na zapylanie. Mamy 4 krzaki - 3 super rosną a jeden taki jakiś marny - nie mam pojęcia co się dzieje. Mają dużo zawiązków owoców. bardzo szybko dojrzewają. Co do pielęgnacji/nawożenia - sypnąłem nawozem do borówek (pół dawki), a w ubiegłym roku podlewałem kompostem tzn. wodą spływającą z kompostu. Na razie taka pielęgnacja bez szaleństw.
Otworzyłam nasionka fasolki szparagowej i mam zagwostkę/zwykle nasiona były białe, a te są jakieś takie brązowe stare?zepsute?Bo nie wiem, czy warto się wysilać i siać?
Nie,one wyglądają na spieczone, podprażone? Posiałam dwie kreski na grządce i poczekam ze 2 tygodnie,czy skiełkują. Choć tyczna wyglądała "jak ludzie",więc ją wsiałam. Lekarz i tak kazał mi odpuścić ,więc muszę robić mało dla spokojnego sumienia.
Słuchajcie,hortensja marnieje. Miała ładne liście,a teraz część się czarna robi i tak jakby gnije, całe zawiązki jakby zaraz miały odpaść,co to może być?
a mi niespodziankę zrobiła magnolia. Siedziała kilka lat w jednym miejscu, nie kwitła. Przesadziłam wiosną i teraz piękny kwiat się rozwija. Za rok powinna zaszaleć! :-)
Ogórki i fasolka mi wzeszły. Z niektórymi roślinami jestem do przodu, a innych nie zdążyłam posiać. :-(
Czy opisujecie rośliny które sadzicie? Chodzi mi o te, których odmian jest duuuuzo. Zawsze opisywalam pomidory i dynie, bo mam po 20-30 odmian, wiele nowych. Dotychczas uzywalam kupionych etykietę w postaci pasków. Skonczyly sie i musze znalezc alterantywe. Macie pomysl?
Nie,zawsze mam postanowienie,ale na dobrych chęciach się kończy.A w tym roku mój ogródek to już w ogóle kuleje-nie dość,że sama jestem,to jeszcze w ciąży.Minimum musi mi wystarczyć.
mój warzywnik dopiero powstaje, ale lepiej późno niż wcale, za kilka dni chyba już będę miała sie czym pochwalić w każdym razie mąż nie może się już doczekać, by odzyskać nasz wielki kuchenny blatoparapet
Hehe,a ja po dwóch tygodniach odśnieżyłam moje inspekty kryte folią i odkryłam rzodkiewkę i sałatę,młode liście w truskawkach i poziomkach,to może reszta też wzejdzie? [-O< Biegun ,to jednak wyzwanie ogrodnicze jest , śnieg zaczyna topnieć w końcu,więc jest nadzieja.
@Savia,coś ty,to poważnie wyzwanie jest,a jaka satysfakcja,jak się ma swoją głupią pietruszkę chociażby ;-),czy pomidory wyhodowane na parapecie w salonie! Lubię to.
U mnie pomidory juz kwitna, cukinia lada dzien, poziomki juz pierwsze owoce zawiazane maja... Dobrze, ze nie wiedzialam o zimnych ogrodnikach Z kronikarskiego obowiazku dodam tylko, ze granulki na slimaki zadzialaly Mam nadzieje, ze jeszcze odzyja te mocno nadzarte rosliny. No i moze Attena nie ma dobrych warunkow, ale ja tez prowadze ogrodnictwo ekstremalne Co slimaki nie zezra, to dzieci powyrywaja. A na koniec przejdzie po tym maz. Ostatnio jeszcze kota przylapalam, jak mi pietruszke zarl.
U nas wg prognozy dziś ostatnia zimna noc, a później już tylko dobrze. I kurde akurat od jutra do wtorku mnie nie będzie, a już marzę o wywaleniu dyń i cukinii z parapetu........
och,och,mam dwa powody do uśmiechu dziś: 1. dzika róża,spory krzak przesadzony w tamtym roku spod tarasu najwyraźniej ma już ochotę zakwitnąć w tym roku, są pączuszki 2,przesadzony rok temu bez ma malutkie kwiatki, a też się zastanawiałam, czy się przyjmie i za ile lat się doczekamy kwiatków.
Kreatywne grzadki w ogrodach uniwersyteckich w moim miescie. Bardzo fajnie i ozdobnie lacza rosliny. Np pomidory z jedna kukurydzka, jakies papryki i ziola w jednej skrzynce balkonowej. Wyglada ozdobnie, jak kwiatki. Nastepnym razem wiecej fotek zrobie, bo pomysly maja swietne.
Komentarz
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/echo201401-niedziela.html
MSPANC
Ale ziemniaki delikatnie wyłażą,choć to
Mamy, po obsypaniu korą, igliwiem, pociętymi gałęziami po przycinaniu nic nie trzeba robić. Warto pamiętać, aby posadzić kilka odmian ze względu na zapylanie. Mamy 4 krzaki - 3 super rosną a jeden taki jakiś marny - nie mam pojęcia co się dzieje.
Mają dużo zawiązków owoców. bardzo szybko dojrzewają.
Co do pielęgnacji/nawożenia - sypnąłem nawozem do borówek (pół dawki), a w ubiegłym roku podlewałem kompostem tzn. wodą spływającą z kompostu.
Na razie taka pielęgnacja bez szaleństw.
Polecam
Posiałam dwie kreski na grządce i poczekam ze 2 tygodnie,czy skiełkują.
Choć tyczna wyglądała "jak ludzie",więc ją wsiałam.
Lekarz i tak kazał mi odpuścić ,więc muszę robić mało dla spokojnego sumienia.
Moja tak w lipcu się zachowuje,jak są upały.
Ogórki i fasolka mi wzeszły. Z niektórymi roślinami jestem do przodu, a innych nie zdążyłam posiać. :-(
w każdym razie mąż nie może się już doczekać, by odzyskać nasz wielki kuchenny blatoparapet
Biegun ,to jednak wyzwanie ogrodnicze jest , śnieg zaczyna topnieć w końcu,więc jest nadzieja.
Lubię to.
Dobrze, ze nie wiedzialam o zimnych ogrodnikach
Z kronikarskiego obowiazku dodam tylko, ze granulki na slimaki zadzialaly Mam nadzieje, ze jeszcze odzyja te mocno nadzarte rosliny.
No i moze Attena nie ma dobrych warunkow, ale ja tez prowadze ogrodnictwo ekstremalne Co slimaki nie zezra, to dzieci powyrywaja. A na koniec przejdzie po tym maz. Ostatnio jeszcze kota przylapalam, jak mi pietruszke zarl.
1. dzika róża,spory krzak przesadzony w tamtym roku spod tarasu najwyraźniej ma już ochotę zakwitnąć w tym roku, są pączuszki
2,przesadzony rok temu bez ma malutkie kwiatki, a też się zastanawiałam, czy się przyjmie i za ile lat się doczekamy kwiatków.
Kreatywne grzadki w ogrodach uniwersyteckich w moim miescie. Bardzo fajnie i ozdobnie lacza rosliny. Np pomidory z jedna kukurydzka, jakies papryki i ziola w jednej skrzynce balkonowej. Wyglada ozdobnie, jak kwiatki. Nastepnym razem wiecej fotek zrobie, bo pomysly maja swietne.