kogel mogel to one lubią...a jajka dosc czesto jedzą wiec to chyba jakis problem wchłaniania. żelazo miały robione z surowicy. Tak mysle, że skoro juz dwa tygodnie biorą suplement z żelazem to ten wynik powinien byc wyższy.
Jakie jeszcze sa przyczyny zlego wchłaniania żelaza??? Najciekawsze jest to, ze moj niejadek i niecierpiący miesa syn ma żelazo super - czyli 107 . Jest najmniejszy, najchutszy najmnej urósł w ciagu pol roku a zelazo ma cacy , super.
A nie miały infekcji jakiejś niedawno, kiedy córce wyszedł taki niski poziom żelaza, to lekarz się pytał, czy nie chorowała, bo przy infekcji żelazo jest gdzieś gromadzone i wyniki wychodzą słabo, ale to dawno było i nie pamiętam dokładnie co się z tym żelazem dzieje. Później niby wraca do normy, bo zapasy są oddawane, ale o co dokładnie chodziło to już nie wiem.
@Anecza08 - preference swoją drogą, a hasła reklamowe swoją. Czy "Mnóstwo pyszności dla zdrowych kości" nie przywołuje jednoznacznego skojarzenia z ostatnią zamieszczoną przeze mnie reklamą? ;-)
@Elunia - pozostaje jeszcze pytanie, gdzie czytasz ;-) Masz świadomość, że ksylitol jest uzyskiwany chemicznie? To, że nazywa się "cukrem brzozowym" wcale nie znaczy, że jest otrzymywany z brzozy. Po prostu - w laboratorium chemicznym to robią.Tak samo, jak inną chemię spożywczą (te różne barwniki, polepszacze, konserwanty itp.) Ostatnio Chińczycy opracowali jakąś metodę mikrobiologiczną otrzymywania ksylitolu z łuszczyn kukurydzy przy użyciu bakterii. To można, od biedy, uznać za proces naturalny - coś jak produkcja spirytusu. Ksylitol jest na rynku spożywczym od nie dawna. Początkowo był uważany za toksyczny, bo bardzo szkodzi niektórym zwierzętom (np. psa może zabić całkiem niewielka dawka), ostatnio został uznany za nietoksyczny i dopuszczony do spożycia bez ograniczeń. Wiadomo jednak, że jego metabolizowanie obciąża wątrobę i jest szkodliwe dla nerek. Wiadomo też, że ma działanie odkażające dla jamy ustnej i dzięki temu może poprawić stan przyzębia. Reasumując: panaceum to to nie jest i warto zachować ostrożność oraz czytać doniesienia z badań naukowych. Za kilkadziesiąt lat będzie jasne, czy można to jeść bez ograniczeń z pożytkiem dla zdrowia.
To juz wiem skad pytania mojego tescia " a dlaczego dzieciom nie pozwalasz jesc cukru?" (lyzeczka z cukiernicy wyjadala!!! jak to zobaczylam, to niezle sie wpienilam) i drugie "ale czym tym dzieciom cukier zastapic w diecie? przeciez nie moga tak bez cukru" Niczym, moga!!!! "Ale jak to??"
@Katarzyna, a ja tak na marginesie pozwolę sobie zauważyć, że sam fakt otrzymywania ksylitolu w laboratorium chemicznym nie powinien być zarzutem. Co z tego, że barwniki, konserwanty itp. otrzymuje się tamże? Naturalny ksylitol i ten otrzymany w laboratorium to przecież dokładnie to samo!
Ksylitol jest naturalnym składnikiem wielu owoców i warzyw, takich jak żółte śliwki (renklody), truskawki, maliny, kalafior, sałata i szpinak. Tak więc zawsze był naturalnym składnikiem nowożytnej diety człowieka. Także ciało człowieka produkuje 5 – 15 gramów ksylitolu dziennie podczas normalnego metabolizmu węglowodanów w specyficznym cyklu.
Pojedynczy, wyizolowany składnik nawet z najbardziej zdrowego pokarmu zdrowy i naturalny nie jest. Organizm trawi całości pokarmowe, a nie poszczególne składniki osobno.
@Hanq - glukoza, fruktoza, czy sacharoza, a nawet alkohol etylowy to też naturalne składniki różnych pokarmów. Jednak w formie rafinowanej (destylowanej) nie są szczególnie zdrowe. I tego się głównie czepiam. Nie twierdzę, że ksylitolu to trucizna, ale byłabym ostrożna z entuzjazmem wobec jego właściwości zdrowotnych.
Komentarz
Jakie jeszcze sa przyczyny zlego wchłaniania żelaza???
Najciekawsze jest to, ze moj niejadek i niecierpiący miesa syn ma żelazo super - czyli 107 . Jest najmniejszy, najchutszy najmnej urósł w ciagu pol roku a zelazo ma cacy , super.
Przykłady procukrowej propagandy:
Niektórzy nadal w to wierzą. Np. producenci Danonków...
Masz świadomość, że ksylitol jest uzyskiwany chemicznie? To, że nazywa się "cukrem brzozowym" wcale nie znaczy, że jest otrzymywany z brzozy. Po prostu - w laboratorium chemicznym to robią.Tak samo, jak inną chemię spożywczą (te różne barwniki, polepszacze, konserwanty itp.) Ostatnio Chińczycy opracowali jakąś metodę mikrobiologiczną otrzymywania ksylitolu z łuszczyn kukurydzy przy użyciu bakterii. To można, od biedy, uznać za proces naturalny - coś jak produkcja spirytusu.
Ksylitol jest na rynku spożywczym od nie dawna. Początkowo był uważany za toksyczny, bo bardzo szkodzi niektórym zwierzętom (np. psa może zabić całkiem niewielka dawka), ostatnio został uznany za nietoksyczny i dopuszczony do spożycia bez ograniczeń. Wiadomo jednak, że jego metabolizowanie obciąża wątrobę i jest szkodliwe dla nerek. Wiadomo też, że ma działanie odkażające dla jamy ustnej i dzięki temu może poprawić stan przyzębia.
Reasumując: panaceum to to nie jest i warto zachować ostrożność oraz czytać doniesienia z badań naukowych. Za kilkadziesiąt lat będzie jasne, czy można to jeść bez ograniczeń z pożytkiem dla zdrowia.
@Agnicha - mnie uczyli, że mi nie wolno.
Także ciało człowieka produkuje 5 – 15 gramów ksylitolu dziennie podczas normalnego metabolizmu węglowodanów w specyficznym cyklu.
Tutaj znalazłam o tym co się dzieje z wolnym żelazem podczas infekcji.
Jeśli tak to ile czasu musi minąć po kontakcie?