@wiesia ja właśnie walczę z przewlekłym zapaleniem zatok,kaszel mam okrutny. Biorę AMBROSOL,sinupred,na kaszel mam wziewy,bo nic nie dawało rady. I Amol pije - ze dwie łyżki na odrobine wody. I cos przeciwzapalnego z ibuprofenem.
@chabrowa Ciebie też meczy? mnie malal ten kaszel, ale obecna grypa zwiekszyla produkcję śluzu i juz nieciekawie to wygladalo. Od dzis tylko picie, jaglanka i czosnek... Po pol dnia diety jest poprawa z katarem. Jak to dziala ze kaszel jest wywolywany przez zatoki? Ibuprofen w jakich dawkach bierzsz?
Ja biorę jeden (400) na noc. Mi tyle tego spływa po gardle,ze niespecjalnie mnie dziwi,ze w oskrzelach sie odłożyło.
dostalam tez od laryngologa jakiś mocniejszy psikacz do nosa i maść z antybiotykiem,bo ja juz z tym spływaniem walczę ... od dłuższego czasu. Tylko czasem sytuacja sie zaostrza (jak teraz).
A próbowałaś ogrzewać zatoki? (w zeszłym roku tu się radziłam w sprawie kataru zatokowego - gęsty żółty, beznadzieja... udało się monodietą i ogrzewaniem zatok przynosowych + czoła solą w skarpecie - na granicy poparzenia; no ibuprofenem też)
U mnie to jednak nie zatokowe, nic nie spływa tylko przy głębokim wdechu się uruchamia. No nic pobawię się jeszcze w domowe sposoby, inhalacje, diety. Mąż mnie obserwuje, twierdzi, że się poprawia. Po prostu trochę długo się to ciągnie (3tyg).
Ja wyprowadziła się z infekcji zatok owej czarnym bzem gorącym i smarowaniem szyi i zatok propolis em na spirytusie.. I wewnętrznie też parę kropel do gardła albo na miodzie... Ładnie zeszło.. Ale z 3tyg flegma zlazila
Korzeń... Niby zawsze dobrze jest chwilę przegotowanej te zioła ale mi to nie idzie w malutkich garnuszkavh więc zalewamy wrzątkiem pod przykryciem na kwadrans odlewam i dziala
W piątek pobieralam córce mocz. Woreczek przykleilam o 3- 4. O 6 nie było jeszcze siusiu. Zostawiłam woreczek, o 7 już był pełny, włożyłam do kubeczka i zawiozlam do przychodni. Dzisiaj wyniki kiepskie. Sporo bakterii, leukocyty kryją pole widzenia. Krew w porządku. Błąd pomiaru? Czy możliwe jest zakażenie skoro małej nic nie dolega? Od piątku pewnie by się pogorszyło, prawda? W środę powtórzę badania, ale trochę mnie to martwi
W piątek pobieralam córce mocz. Woreczek przykleilam o 3- 4. O 6 nie było jeszcze siusiu. Zostawiłam woreczek, o 7 już był pełny, włożyłam do kubeczka i zawiozlam do przychodni. Dzisiaj wyniki kiepskie. Sporo bakterii, leukocyty kryją pole widzenia. Krew w porządku. Błąd pomiaru? Czy możliwe jest zakażenie skoro małej nic nie dolega? Od piątku pewnie by się pogorszyło, prawda? W środę powtórzę badania, ale trochę mnie to martwi
Raczej zakażenie. Bakterie mogą się namnożyć ale leukocyty nie. Jak jest tak dużo to świadczy o stanie zapalnym dróg moczowych do przeleczenia. Ja bym dała od razu na posiew jak najszybciej do pojemniczka bezposrednio jak się uda,nie do worka.
@Gosia5 zalezy co wyjdzie w posiewie. Warto podjechac na IP gdzie maja chirurgię dziecięca lub urologię,bo pediatrzy,tonstraszny beton w temacie. Niestety z racji na wiek maluszka mogą chcieć Was zatrzymać w szpitalu. ZUM do wieku 6 miesięcy teoretycznie powinien byc leczony szpitalnie. A po przeleczeniu trza by było zrobic usg.
I jeszcze raz - nasz urolog zawsze powtarza: jak sa TYLKO bakterie,to byc moze błąd przy pobraniu - trzeba sprawdzic (ale tez nie czekac za długo),jak sa leukocyty,to znaczy ze jest zakażenie bezdyskusyjnie (chyba ze jakies mega lipne laboratorium) - wtedy robisz w miarę z jednej próbki powtórne badanie ogólne i koniecznie posiew.
Podobno CZD robi. Zadzwonię jutro. Zastanawiam się tylko, co by było, gdyby nie zrobiła tych badań w piątek. Miałam tylko zbadać krew pod kątem żelaza, a mocz przy okazji. Młoda nie wygląda na chorą. Skąd się wzięło to zakażenie?
Pytanie z fejsa, dziewczyny z ogromnymi problemami zdrowotnymi. "Wczoraj nagle zaczęły mnie boleć obie przepukliny. Tzn. bolały od
miesięcy, ale raz na jakiś czas, a od wczoraj - za każdym razem, jak
tylko wstanę i przejdę 2m, ból zgina mnie wpół.
Nie wiem, co z tym zrobić. Co się powinno robić z przepuklinami
pachwinowymi, jeśli lekarze nie chcą operować?? Jak sobie z tym radzą
zdrowi?"
Czy jest różnica w nomenklaturze między "kryją pole widzenia" a "luźno kryją pole widzenia"? @olgal ?
Tak-"luźno" jest sporo mniej niż "kryją". U nas się pisze "luźno" albo "gęsto" pokrywają. To drugie to już jest max czyli jakby najgorzej jak może być-tz.ropomocz jeśli to dotyczy leukocytów akurat.
Rozmawiałam z lekarzem. W piątek będą wyniki posiewu. Teraz nie warto leczyć na ślepo. Kinga bardzo dobrze przybiera i nie marudzi bardziej niż zwykle. Nie ma gorączki. W piątek leukocyty kryły pole widzenia, we wtorek luźno kryły. W piątek jeszcze zrobię ogólne badanie moczu. Najdziwniejsze w tej chorobie jest to, że wykrylam ją przypadkiem. Co by było, gdybym nie zrobiła badań? Nic mnie w Kindze nie niepokoi.
@Gosia5 najprawdopodobniej prędzej czy później by zagorączkowala. U moich tylko pierwszy zum był z temperaturą,a te mnóstwo kolejnych bezobjawowe. Tylko comiesieczne kontrolne badania moczu wykazały.
Różnice w ilości leukocytów mogą być też w zależności od tego o jakiej porze był pobrany mocz,ile dziecko wypilo wczesniej,ile czasu od ostatniego wysikania minęło. Dlatego zaleca się aby to był mocz po nocy bez picia,ale wiadomo że u niemowląt to niemożliwe.
@Gosia5 na oddziale urologii słyszałam o takich przypadkach - mamy dowiadywały sie ze była jakas infekcja po śladach w nerkach widzianych na usg. My z racji na specyficzna budowę nerek byliśmy predysponowani do ZUM i dlatego przez pierwsze pół roku robiliśmy badania ogólne moczu raz na tydzień,potem raz na dwa. Właśnie po to,aby wyłapać,kiedy jest bezobjawowe.
Komentarz
czy bardzo silny stres może podnieść cukier?
Ja bym się nie przejmowała.
A stres tak,może mieć wpływ na jakieś wahnięcia poziomu glukozy.
Biorę AMBROSOL,sinupred,na kaszel mam wziewy,bo nic nie dawało rady. I Amol pije - ze dwie łyżki na odrobine wody.
I cos przeciwzapalnego z ibuprofenem.
mnie malal ten kaszel, ale obecna grypa zwiekszyla produkcję śluzu i juz nieciekawie to wygladalo. Od dzis tylko picie, jaglanka i czosnek... Po pol dnia diety jest poprawa z katarem. Jak to dziala ze kaszel jest wywolywany przez zatoki?
Ibuprofen w jakich dawkach bierzsz?
Mi tyle tego spływa po gardle,ze niespecjalnie mnie dziwi,ze w oskrzelach sie odłożyło.
dostalam tez od laryngologa jakiś mocniejszy psikacz do nosa i maść z antybiotykiem,bo ja juz z tym spływaniem walczę ... od dłuższego czasu. Tylko czasem sytuacja sie zaostrza (jak teraz).
(w zeszłym roku tu się radziłam w sprawie kataru zatokowego - gęsty żółty, beznadzieja... udało się monodietą i ogrzewaniem zatok przynosowych + czoła solą w skarpecie - na granicy poparzenia; no ibuprofenem też)
U mnie to jednak nie zatokowe, nic nie spływa tylko przy głębokim wdechu się uruchamia. No nic pobawię się jeszcze w domowe sposoby, inhalacje, diety. Mąż mnie obserwuje, twierdzi, że się poprawia. Po prostu trochę długo się to ciągnie (3tyg).
Jak jest tak dużo to świadczy o stanie zapalnym dróg moczowych do przeleczenia.
Ja bym dała od razu na posiew jak najszybciej do pojemniczka bezposrednio jak się uda,nie do worka.
Warto podjechac na IP gdzie maja chirurgię dziecięca lub urologię,bo pediatrzy,tonstraszny beton w temacie. Niestety z racji na wiek maluszka mogą chcieć Was zatrzymać w szpitalu.
ZUM do wieku 6 miesięcy teoretycznie powinien byc leczony szpitalnie.
A po przeleczeniu trza by było zrobic usg.
I serio u takiego Malucha nie ma co czekac.
"Wczoraj nagle zaczęły mnie boleć obie przepukliny. Tzn. bolały od miesięcy, ale raz na jakiś czas, a od wczoraj - za każdym razem, jak tylko wstanę i przejdę 2m, ból zgina mnie wpół. Nie wiem, co z tym zrobić. Co się powinno robić z przepuklinami pachwinowymi, jeśli lekarze nie chcą operować?? Jak sobie z tym radzą zdrowi?"
3,5 latka ma jeczmien pod okiem, co zrobic, zeby jej pomoc? Boli ja i marudzi okropnie.
U nas się pisze "luźno" albo "gęsto" pokrywają.
To drugie to już jest max czyli jakby najgorzej jak może być-tz.ropomocz jeśli to dotyczy leukocytów akurat.
U moich tylko pierwszy zum był z temperaturą,a te mnóstwo kolejnych bezobjawowe. Tylko comiesieczne kontrolne badania moczu wykazały.
Różnice w ilości leukocytów mogą być też w zależności od tego o jakiej porze był pobrany mocz,ile dziecko wypilo wczesniej,ile czasu od ostatniego wysikania minęło.
Dlatego zaleca się aby to był mocz po nocy bez picia,ale wiadomo że u niemowląt to niemożliwe.
My z racji na specyficzna budowę nerek byliśmy predysponowani do ZUM i dlatego przez pierwsze pół roku robiliśmy badania ogólne moczu raz na tydzień,potem raz na dwa. Właśnie po to,aby wyłapać,kiedy jest bezobjawowe.