Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy jest na sali lekarz?

1246247249251252370

Komentarz

  • @mamla u dwulatki to bajecznie proste - :D  zaraz po przebudzeniu (ale serio ZARAZ) lecisz do łazienki- wstawiasz mała do wanny/brodzika zdejmujesz pieluche, odkręcasz wodę i czekasz. 
    Pierwszy strumień moczu omijasz ipotr
    m łapiesz. Dobrze dac dziecku jakas zabawkę do ręki,zeby sie nie skupiało na tym ze mama stoi z kubeczkiem,bo czasami wtedy dzieci wstrzymują. 
    Mozna dziecko chlapać ciepła woda,mozna dac cos ciepłego do picia. 
  • Ja wypazalam nocnik i na nim pacjentkę sadzalam. Potem przelewalam do pojemiczka. Inaczej u nas sie nie dalo.
    Podziękowali 1mamuma
  • No dobra...@ola_g  ;) choc dla mnie cotygodniowe pobieranie u noworodka i potem niemowlaka,to i tak poziom od którego wszystko jest potem „łatwiejsze” ;)
  • Możliwe jest podanie antybiotyku w domu?  K ma 7 tyg. Leczyłam już trzymiesięczniaka doustnie. Chciałabym uniknąć szpitala. 

  • edytowano maja 2018
    Antybiotyki podane doustnie moga dzialac niekorzystnie na zawiazki zebow mlecznych i na zeby mleczne generalnie.
  • Agnieszka82 powiedział(a):
    Ja wypazalam nocnik i na nim pacjentkę sadzalam. Potem przelewalam do pojemiczka. Inaczej u nas sie nie dalo.
    U mnie bylo to samo. Pol dnia potrafila wstrzymywac. Chlorowalam nocnik wieczorem, potem wyparzalam. Wyniki byly dobre, wiec chyba dobrze wyczyszczony byl  ;)
    Podziękowali 1Agnieszka82
  • @Gosia5 to zalezy od infekcji. Mysle,ze co innego to zapalenie ucha,a co innego ZUM. 
    W tym ostatnim mówiąc wprost - lekarze boja sie trwałego uszkodzenia nerek lub/i urosepsy. Nie pisze o tym,aby straszyć - ale trzeba sobie zdawać sprawę dlaczego takie maluchy czasami sa brane do szpitala - i tak jak juz pisałam - radziłabym sie skonsultować z urologiem dzieciecym
    Podziękowali 1Gosia5
  • Jak trzeba, to pójdę do szpitala, ale to będzie obawiam się, koniec karmienia piersią :( Już i tak dokarmiam, a najlepiej nam w nocy idzie. Tylko jak tu karmić w nocy w szpitalu? 
  • @Gosia5 czemu koniec?
    Nie wiem jakie są u Was warunki. U nas karmiace mamy mają duże łóżko i ja tak miałam jak bylam z 6 tygodniową malizną.
    Karmiłyśmy się tylko piersią. W nocy spałam z nią tak jak w domu i karmiłam na łóżku tak jak w domu.


    Podziękowali 1chabrowa
  • Szczerze mówiąc to nie wiem. Jak byliśmy z trzylatkiem to  rodzice spali na podłodze. 
  • @Gosia5 byłam z noworodkiem (na badaniach) i z 5 miesieczniakiem (ZUM) -spałam na podłodze -umoscilam tak,ze dziecko spało ze mną i bez problemu karmiłam. Ale tez bałam sie jak bedzie 
    Podziękowali 1Gosia5
  • Bałam się, że nie pozwolą mi wziąć dziecka na podłogę. @Agnicha leczylam Zum doustnie. Córka miała 8 i 11 mies. To jedyne tego typu infekcje u moich dzieci, także niedoswiadczona jestem i przez to taka skolowana :(
  • @Gosia5 to moze zrob poki co rozeznanie gdzie jest urologia i gdzie jak sprawa wyglada na oddziale. Przynajmniej to nie bedzie Ci nerwow dodatkowych przysparzalo.
    Podziękowali 1Gosia5
  • A może ktoś wie. Mieszkam pod Warszawą od wschodu. Najbliżej mam do CZD i na Niekłańską. 
  • mamuma powiedział(a):
    Wiem ze temat byl, ale nie umiem znalezc. 
    3,5 latka ma jeczmien pod okiem, co zrobic, zeby jej pomoc? Boli ja i marudzi okropnie.
    Nie żebym się znała, ale ludowy sposób to masaż obrączką ;)
    Podziękowali 3tymka mamuma apolonia
  • @Gosia5 nie przyszli mi do głowy pytać ich o pozwolenie. Gdyby cos burczeli,powiedziałabym ze mam prawo karmić i ze niech minę takim razie wstawia leżankę. A jak nie mogą,to niech sie odizolują. 
    Podziękowali 2Gosia5 Gosia5
  • @Gosia5 Nieklanska pod wzgl warunków to tragedia nad tragediami. Jak chcesz komfortowo to ja bym pojechała na Zwirki. Ten nowy szpital jest super. Warunki nieporównywanie. Nie wiem czy do CZD tak przyjmują jak do zwykłego szpitala? 
    Podziękowali 1Gosia5
  • @Gosia5 jeszcze jest Wołomiński szpital, zaraz kolo mnie. Bylam tam z roczniakiem będąc w 5 mc ciąży na leczeniu zum u niego. Miałam swoj materac dmuchany i tam oboje spaliśmy, ale ja nie karmilam juz wtedy. Niewiem jak mamy karmiące z maluszkami tam funkcjonowały ale warunki w szpitalu sa dobre.
    Podziękowali 1Gosia5
  • Jest tez w Piasecznie szpital dzieciecy. Opinie slyszalam jedna tylko, ale dobra. Nie jest tak mocno oblegany jak np. Zwirki.
    Podziękowali 1Gosia5
  • Piaseczno to tragedia! Na Trojdna (Żeirki i Wigury) są dobre warunki lokalowe.
    Podziękowali 2Gosia5 mamuma
  • Na Trojdena nie jest chyba aż tak oblegany? Nasza Chrzestna była tam niecałe 3 lata temu to mieli własny pokój i ona łóżko do spania dostała. 
    Podziękowali 1Gosia5
  • Już teraz pewnie jest oblegany. 3 lata temu, to go dopiero co otworzyli i ludzie nie wiedzieli, że jest i które oddziały już działają. 
    Pamiętam, bo jechałam z Helą do szycia paszczy i nikt mi nie umiał powiedzieć, czy chirurg już tam urzęduje, czy jeszcze nie. Ostatecznie, pojechałam na Kopernika, żeby nie ryzykować.
    Podziękowali 2Gosia5 annabe
  • Jęczmień - przykladanie goraca torebka z herbata. Od razu kilka razy dziennie. Dziala.U dzieciaka trudne do wykonania..
    Podziękowali 1mamuma
  • Na stronie jest opłata dla rodzica 15 zł za dobę, za pościel, to chyba łóżko też dają. W CZD płaci się ok 7. Zadzwonię zawczasu i spytam. Do CZD jeździ z ZUM em moja koleżanka, ale jej córka ma jakąś wadę i tam jest leczona. 
  • @annabe Zwirki mam najblizej, wiec jak cos sie dzieje to tam jezdze. 2 lata temu z corka ze zlamanym obojczykiem 4 godziny czekalysmy, a nie tak dawno z roczniakiem z zap pluc 6 godzin. Pomimo skierowania do szpitala nie przyjeli nas, bo miejsc brak i "sprobujemy w domu leczyc". 
    Z corka pojechalam we wrzesniu z urazem palca u nogi, to ucieklam na Kopernika, bo byl taki tlum, ze wymieklam.
    Ale to izba przyjec. W szpitalu jak juz przyjma to warunki wiekszosc znajomych chwali. 

    @Katarzyna dobrze wiedziec, ze Piaseczno zle.
    Podziękowali 1Gosia5
  • edytowano maja 2018
    Katarzyna racja. Był świeżo otwarty i nawet ja od tej znajomej się wtedy dowiedziałam ze taki szpital jest.

    Ale ja tez lubię dobre warunki i chyba wole dłużej poczekać komfortowo niż potem na Nieklanskiej koczować...  ;)
    Podziękowali 1Gosia5
  • Na Niekłańskiej też się czeka. W zeszłym roku zeszło mi z synem 6 godz. Na szczęście to najstarszy był. Z maluchem byłby armagedon. Wróciliśmy o 1.30 w nocy. 
  • Napisalyscie o tym ZUM bezobjawowym. A mój roczniak dziwnie się zachowuje od 2 dni. Tydzień temu się przeziębił, ale trochę pokasływal przez tydzień i tylko katar. Nic więcej. Ani kaszel gorszy ani gorączki. Od dwóch dni nie chce jeść, duzo więcej płacze i marudny jest. Dziś upał to już wogole się pokłada, sił nie ma jakby- on bardzo wybiórczo je a dziś i wczoraj to niewiele jadł tego co lubi nawet. Jest 15 a on zjadł rano tylko jajecznicę i o 13 po kościele pól porcji owsianki. To wszystko  :/. zrobic mu jutro mocz ogólny? Kurcze, żadnych innych objawów czegokolwiek nie ma. 
  • @annabe, zrób na wszelki wypadek. 
  • edytowano maja 2018
    @Gosia5 ;, w szpitalu na Wołoskiej parę lat temu było bardzo OK, wygodne sale jedno- i dwuosobowe z łóżkami dla matek. Leczyli nam ZUM na oddziale pediatrycznym, przy okazji różne badania porobili na alergie i co tam im jeszcze przyszło do głowy.
    Podziękowali 1Gosia5
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.