Słuchajcie, jutro Chrzest córki, a mi się zdrowie posypało. Atak rzs prawdopodobnie, bolą stawy, są guzki. Gorączka 39. Byłam u lekarza, ale nic mi nie przepisze bo karmię. Na sor doba czekania, na oddziale nie ma miejsc, ale pobyt w szpitalu i tak nie wchodzi w grę. Biorę ibuprom max ale zaraz zejdę...
Tak sobie. Ale na Chrzest zdążyłam. Od jutra się za siebie wezmę. Na razie tylko biorę antybiotyk, który dostałam na sorze na odczepnego wraz z chamskimi komentarzami na temat karmienia...
Czy ktos się zna na alergiach? Nagle uczulil mi sie dwulatek na nie wiadomo co. Wyskakuja mu czewnone nabrzmiale plamy szczegolnie na udach, przyspieszony oddech, swedzi go. Nie mam pojecia po czym. Dalam contrahist i troche przeszlo, ale to nawraca co. Kilka dni i w coraz gorszej wersji. Po jakim czasie od zjedzenia moze sie to pojawiac ? Bo nie wiem czy podejrzewac jedzenie sprzed kilku godzin czy sprzed chwili. Wczoraj dostal mleko modygikow nan, kaszka ryzowa, jablko, rosol z makaronem, 6 maluych plasterkow smazonej kielbasy,biszkopt suchy domowy, banan i jogurt wieczorem. W nocy caly czerwony i, obrzek. Co powinnam podejrzewac, jaku pokarm z tego co dostal? To wszystko zwykle jadal i nic mu nie bylo.
Jak tylko na udach to może nie jedzenie a proszek czy płyn ze spodenek czy rajstopek np. jakaś partia ubrań w czymś wyprana i nawraca jak ubranko z niej się trafi. Chociaż mój najmłodszy miał wręcz czerwone i piekące pokrzywki, z których się robiły potem rany tylko na przedramionach - to była reakcja na mleko krowie, z tym, że on wtedy miał dwa-cztery tygodnie.
Jabłko w okresjie pylenia brzozy? Reakcja krzyżowa na coś
Też tak pomyślałam. Jeśli ma przyspieszony oddech to może oznaczać reakcje ogólnoustrojowa. Kontaktowe na proszek na przykład bardzo rzadko takie dają. Ale nie wykluczone. Mozesz mu uprać oddzielnie ubranka w jakimś Białym Jeleniu bez płynu do płukania. Nie zaszkodzi a jak pomoze to będziesz wiedziec. Może wapno pomoze w syropie.
Nie to na pewno nie proszek. Wczoraj to sie zaczelo po popoludniowym spaniu, nigdzie nie byl wcxesniej na spacerze. Zaczely sie pojawiac plamki czerwone na stopach, potem na policzkach, uda sa najmocniej, jakby poparzone wrzatkiem i obrzmiale, ale tez dol brzucha, dlonie zewnetrzne i paszki. Tylko plecy czyste. Wyszlismy od pediatry z zaleconym klacidem, na ropne zapalenie ucha. Dostalismy sie jeszcze na pilnie do laryngol i stwierdzil uszy czyste. Czyli nue podam jeszcze poczekam na jutrzejsze bad krwi i moczu. Rzeczywiscie tylko pylenie mi tu pasuje, bo w powietrzu u nas pelno takich smieci lata.
Małe. Mówi się że rodzeństwo będące non stop ze sobą ma 25%. Szkarlatyna to bakteria, paciorkowiec, bytuje w gardle., zachowuj podstawowa higienę i będzie git.
U mnie miał łącznie z zapaleniem płuc (wysypało po ok. 4 dniach od zdiagnozowania zapalenia) i było ok. To znaczy marudny i cieżki w utulaniu ale to przy chorobie normalne. Trzeba tylko pamiętać aby nie dawać ibuprofenu do zbijania temperatury.
Proszę o poradę, wczoraj strasznie zaczęło mnie boleć ucho.Lekarz dał mi cipronex,antybiotyk do wkrapiania. Po przeciwbólowych ból nie mijał.Chodziłam w nocy w domu,bo z bólu szło zwariować. Zaczął się wodnisty wysięk. Zdecydowałam,że jadę do szpitala na oddział laryngologiczny,babka z wielkimi pretensjami,że przyjechałam obejrzało ucho i powiedziała,że nie jest źle,odessała płyn i powiedziała,że na 7 na badanie ciśnienia mam przyjść.Kupiłam Ketonal i Peralginę,Ibuprom max i zażywam.Ból mija na ok. godzinę i wtedy śpię. Pojechałam przed południem i powiedzieli,że za późno i już badania nie zrobią. Leje mi się cały czas z ucha taka wodnista,żółtawa wydzielina i okropnie boli. Nigdy takiego czegoś nie miałam.Martwi mnie ten wyciek,bo dużo tego jest.
Mojemu najmłodszemu (prawie 4 miesiące) zrobiły się pękające pęcherze na pupie. Pierwsze zobaczyłam w piątek a wczoraj wieczorem podkrwawiły i przeniosły się na nóżkę. Dzisiaj rano pojechałam do przychodni a tam pediatra powiedziała mi, że ...chyba ktoś go podrapał! Z niedowierzania na ten komentarz, wydałam z siebie tylko przeciągłe "eeee, skąd". Na co pani doktor: "to może rodzeństwo?". Czyli że pierwszą podejrzaną byłam ja. Najpierw się roztrzęsłam a potem wkurzyłam i myślę czy by skargi nie złożyć.
Ostatecznie dała mu PImafocort i Fusacid, choć sama podsumowała, że w takim razie nie wie co to jest. Kurka, ja też nie wiem co to w ogóle miało być. W sensie, to całe jej wystąpienie dzisiejsze.
Komentarz
Chociaż mój najmłodszy miał wręcz czerwone i piekące pokrzywki, z których się robiły potem rany tylko na przedramionach - to była reakcja na mleko krowie, z tym, że on wtedy miał dwa-cztery tygodnie.
Wyszlismy od pediatry z zaleconym klacidem, na ropne zapalenie ucha. Dostalismy sie jeszcze na pilnie do laryngol i stwierdzil uszy czyste. Czyli nue podam jeszcze poczekam na jutrzejsze bad krwi i moczu. Rzeczywiscie tylko pylenie mi tu pasuje, bo w powietrzu u nas pelno takich smieci lata.
pyłek leszczyny, olszy, dębu, grabu, buku
jabłko, gruszka, morela, wiśnia, czereśnia
kiwi, brzoskwinia, mango
seler, marchew,
mak, pieprz