Ola bostonka to wirusowka, nie leczy sie. Do szkoly sie nie chodzi bo to zarazliwie na podobnym poziomie jak ospa. Przebiega raczej lagodny. Jezeli sa wykwity w buzi a do tego goraczka dziecko moze noe chciec pic wiec trzeba pilnowac zeby sie nie odwodnilo. Przy wysypce w buzi nie podawac sokow bo szczypia
Poradzicie proszę jak mam aplikować metronidazol dwulatkowi? Jest obrzydliwie gorzki i nijak nie wchodzi mu. Pełna dawkę ze dwa razy udało mi sie dać a tak to polowe wypluwa. Dawałam z jogurtem, schowane w kanapce, na łyżce z miodem... Nie chce tego połknąć
Ludzie ratunku... Mojego syna po raz kolejny bierze zapalenie oskrzeli, po raz kolejny od operacji wycięcia migdała (pod koniec sierpnia). Od tamtej pory jedno ucho jest ciagle w stanie zapalnym, słyszy gorzej i brał już 3 razy antybiotyk, 3 sesje ....Tydzien temu skończył antybiotyk i byłam u laryngologa. antybol był na zapalenie oskrzeli i ucha, oskrzela wyzdrowiały, ucho nie.Laryngolog kazał jeść duzo wrzyw i codziennie czerwone mięso ,minimum mleka i zero słodyczy, tak je od tygodnia a zaczął wczoraj kaszleć tak że juz teraz kaszle ciagle, jutro rano idziemy do rodzinnego ale nie zgodze sie na 4. antybiotyk.Daje mu sambucol i syrop na kaszl Supremin, do tego wapno wit D i tran i zaczne z inhalacjami....boje sie o niego....
@Kana - masz pojęcie, jaki Metronidazol jest gorzki? Obawiam się, że jedna tabletka zepsuje smak całego kubka jogurtu. To jest trudne do przemycenia. Jeśli już, to w formie całej tabletki zawiniętej w coś, co się
@Katarzyna czy dziecko kaszlące, z lekką sapką (ale taką z gardła) osłuchowo coś tam trochę mi świszczy ale fachowcem nie jestem - forma i radość 100% bez temperatury skacze fika, tylko ten osłuch mi się trochę nie podoba trzeba pokazywać lekarzowi? BO ona całkowicie zdrowa się wydaje poza tą sapką (nie jest to duszność!) i osłuchem.
Wystarczą inhalacje? ew mam pulmicort/Nebudd ale nie wiem czy dawać.
Ja bym poczekała, aż przejdzie albo coś konkretnego się rozwinie. Ale to Ty lepiej znasz dziecko i lepiej wiesz, czy to może oznaczać coś groźnego, czy raczej nie powinno.
Jak sobie moge pomóc na okropną wysypkę na plecach i dekolcie? Zawsze ją miałam ale teraz się rozwścieczyła i zajmuje mi każdy centymetr skóry od bioder po kark. Dodam że leczyłam ją swego czasu maściami sterydowymi od dermatologa, antybolami i jakimiś hormonalnymi, prednizonem chyba (jako jedyny coś zadziałał). Przez długi czas po prostu była ale dało się z nią żyć. Próbowałam sama diety (same kasze, warzywa, owoce, nieprzetworzone mięso i ciemny chleb). Smaruje aspiryną rozpuszczoną w wodzie ale to pomaga tylko troche a w ciąży (26t) raczej sie nie powinno. Wstyd sie na basenie pokazać jużznie mówiąc o tym jak swędzi. Za dnia sie pilnuje ale w nocy rozdrapuje okropnie.
Na swędzącą wysypkę polecam kąpiel w płatkach owsianych. Garść płatków owsianych zawijam w gazę i wrzucam do wanny. Moje dziecko nawet emolienty podrażniały. Do picia wapno. Do smarowania Cetaphil.
Udaje sie wciskać do samego gardła A to jest tak gorzkie ze jak rozgniotlam i podałam na łyżce pełnej miodu to wykręcał sie z tego smaku 5 min. Po jogurcie było 10...
Ale sama spróbowałam i rzeczywiście ten gorzki smak długo zostaje w paszczy..
mam straszne zawroty głowy, momenty dezorientacji, koszmarne problemy z pamięcią, koncentracją i nauką (nie jestem w stanie zapamiętać prawie nic z tego czego się nauczyłam dzień wcześniej). W opisie rezonasu głowy wszystko ok (drobne zmiany poudarowe, ale żadnych poważnych zmian), morfologia wzorcowa, tarczyca w zakrese norm. Dużo spię, piję, stresu większego nie mam, nawet przeziębienia mnie ostatnio nie łapią. Czego moze mi w organizmie brakować że czuję się tak fatalnie?
Komentarz
:-?
Można też dożylnie, ale to nie w domu raczej.
Nie wiem czy tym sposobem wytrujemy te blasty
Jutro spróbuje do gardła..
Mojego syna po raz kolejny bierze zapalenie oskrzeli, po raz kolejny od operacji wycięcia migdała (pod koniec sierpnia). Od tamtej pory jedno ucho jest ciagle w stanie zapalnym, słyszy gorzej i brał już 3 razy antybiotyk, 3 sesje ....Tydzien temu skończył antybiotyk i byłam u laryngologa. antybol był na zapalenie oskrzeli i ucha, oskrzela wyzdrowiały, ucho nie.Laryngolog kazał jeść duzo wrzyw i codziennie czerwone mięso ,minimum mleka i zero słodyczy, tak je od tygodnia a zaczął wczoraj kaszleć tak że juz teraz kaszle ciagle, jutro rano idziemy do rodzinnego ale nie zgodze sie na 4. antybiotyk.Daje mu sambucol i syrop na kaszl Supremin, do tego wapno wit D i tran i zaczne z inhalacjami....boje sie o niego....
Wystarczą inhalacje? ew mam pulmicort/Nebudd ale nie wiem czy dawać.
wychodzić można? tzn wiem, że nie na 3h na zimnicę:-)
Zawsze ją miałam ale teraz się rozwścieczyła i zajmuje mi każdy centymetr skóry od bioder po kark.
Dodam że leczyłam ją swego czasu maściami sterydowymi od dermatologa, antybolami i jakimiś hormonalnymi, prednizonem chyba (jako jedyny coś zadziałał).
Przez długi czas po prostu była ale dało się z nią żyć.
Próbowałam sama diety (same kasze, warzywa, owoce, nieprzetworzone mięso i ciemny chleb).
Smaruje aspiryną rozpuszczoną w wodzie ale to pomaga tylko troche a w ciąży (26t) raczej sie nie powinno.
Wstyd sie na basenie pokazać jużznie mówiąc o tym jak swędzi. Za dnia sie pilnuje ale w nocy rozdrapuje okropnie.
Co jeszcze moge zrobić?
A to jest tak gorzkie ze jak rozgniotlam i podałam na łyżce pełnej miodu to wykręcał sie z tego smaku 5 min. Po jogurcie było 10...
Ale sama spróbowałam i rzeczywiście ten gorzki smak długo zostaje w paszczy..