@Natasza - jeśli podcinać, to jak najszybciej. Podciąć warto, jeśli ma problemy ze ssaniem, jeśli bolą Cię piersi przy karmieniu, słabo przybiera na wadze, gdy wysuwa język, to jest on przedzielony na pół. Nie zawsze niepodcięte wędzidełko jest przyczyna problemów logopedycznych, ale może być. @Anawim - samą jaglankę na wodzie, a między posiłkami głównie spanie. Nie zdarzyło się dłużej niż dwie doby, bo dzieci zdrowiały. Moja starsza córka, jak ją coś bierze, to wręcz sama się domaga, żeby jej kaszki ugotować.
@Katarzyna dziekuje za rade. Jezyk przedzielony ma na pol takie serduszko sie robi jak placze. Przybiera dobrze ale karmienia sa b dlugie trwaja conajmniej 40-50 min i czasem piersi mnie bola. Podcinam w takim razie juz sie nie zastanawiam. Dziekuje raz jeszcze za opinie.
Ja na wiele przypadków u dzieci, to przyznam, że słyszałam tylko o znieczuleniu miejscowym. Ale to stres dla małych dzieci, a ćwiczenia są po to, że to nacięcie bez ćwiczeń ma tendencję do częściowego zarastania, a kto by chciał powtarzać...
ESowi też się robi. I nie przeszkadza mu w wymawianiu w wieku rok i 4 miesiące dźwięcznego "r". Obserwuj. Jeśli masz poczucie, że mu to przeszkadza, to się skonsultuj z pediatrą. Spotkałam się z opinią, że 80% dzieci wymaga podcięcia wędzidełka. Nie mam przekonania, że to wiarygodne.
@Katarzyna...moj ma wlasnie takie serduszko.pierwszy tydzien karmienia to masakra, ale potem sie nauczyl. ssie ładnie, karmienie trwa max do 20minut,super przybiera na wadze, piersi mnie nie bola. pielegniarka srodowiskowa namawiala mnie na podciecie ale lekarka jiz nie. spotkalam sie z opinia że malemu dziecku można za bardzo podciac , bo ciezko powiedziec jaka jest potrzeba wiec robia ,,na oko,, i lepiej poczekac az dziecko bedzie wieksze.
Jestem po konsultacji nefrologicznej z naszą roczną E. W wywiadzie ma dwa zapalenia układu moczowego i na usg powiększone kielichy. W sumie lekarz stwierdził, że nie ma sensu podawanie żurawiny lub podobnych preparatów i nie widział możliwości przeciwdziałania. Polecił wykonać renosyntygrafię i tyle. U starszej córki podawałam vitabutin lub nawet urosept, żeby zakażenia nie powracały a teraz nic z tego. Czy naprawdę przez te 6 lat tak sie zmieniły zalecenia co do postępowania z ZUM? Miałam nadzieję, że zdołam jakoś zapobiegać tym zakażeniom i teraz nie wiem co robić. Szukać innego nefrologa?
Moja Helenka też ma za krótkie wędzidełko,i języczek-serduszko.Prawie dwa lata na piersi,bez problemów,teraz zaczyna dużo mówić,ale telefon mi określić,czy wymawia gorzej,niż dzieci w jego wieku,chyba tak samo sobie radzi. Lekarz tu tak zaleca obserwację.
Ewentualnie co jej podać? W czwartek miała biegunkę (nie przejęła się zbytnio bo u niej to norma) ale jak się zawartość jelit skończyła, w piątek zaczęła robić kwaśnym sluzem połączonym z krwią. W piątek zaczęła coś jeść (apetytu nie ma) wiec i do kupy trafia wszystko co zje w kawałkach otoczone tym sluzem, cały czas ma lekką gorącze robi 2kupy w dzien i 2 w nocy wszystkie okupione dużym bólem i płaczem, przy sikaniu tez płacze, jest osowiala i przyklejona do mnie. Co robić? Kupę dam jutro na posiew ale co jeszcze mogę zrobić oprócz probiotykow?
Nie wiem czemu; ) pomyślałam sobie ze jak ja ten brzuch tak boli bardzo to ma skurcze wiec może ta nospa by jej pomogła trochę by tak nie bolało.
Obawiam się też ze jest za późno ma wszelkie jagody i inne naturalne, dziwnie to wygląda ma pewno nie zatrucie i nie rota. Tylko co? Salmonella jaka czy inny pieron?
Miałam kończyć karmienie piersią, no ale to ją ratuje bo tylko cyca je:(
Tylko u niej to normalny zestaw biegunkowy; ) Zwykle u naszej pani doktor dowiaduje się żeby czekać, nawet kupy nie chce oglądać bi krew jest świeża ze z wysiłku i potem rzeczywiście jej przechodzi. Tym razem krew była też tylko w piątek rano potem nie. Martwi mnie ta gorączka i ospalosc:( Kurcze od rana nie było kupy nawet nie mam co pobrać do badania i do pokazania.
Komentarz
ale że samą kaszę jaglaną i tylko kaszę jaglaną? jak długo?
@Anawim - samą jaglankę na wodzie, a między posiłkami głównie spanie. Nie zdarzyło się dłużej niż dwie doby, bo dzieci zdrowiały. Moja starsza córka, jak ją coś bierze, to wręcz sama się domaga, żeby jej kaszki ugotować.
Dzięki, Katarzyno.
Bez narkozy i cwiczen potem.
A jesli moj nie mial klopotow ze ssaniem/przybieraniem/piersi mnie nie bolaly..
Ale jak wysuwa jezyk to lekkie "serduszko" sie robi.
Obserwuj. Jeśli masz poczucie, że mu to przeszkadza, to się skonsultuj z pediatrą.
Spotkałam się z opinią, że 80% dzieci wymaga podcięcia wędzidełka. Nie mam przekonania, że to wiarygodne.
Gada bardzo duzo,ale "r" nie...oomija ta literke.
U starszej córki podawałam vitabutin lub nawet urosept, żeby zakażenia nie powracały a teraz nic z tego. Czy naprawdę przez te 6 lat tak sie zmieniły zalecenia co do postępowania z ZUM?
Miałam nadzieję, że zdołam jakoś zapobiegać tym zakażeniom i teraz nie wiem co robić. Szukać innego nefrologa?
Lekarz tu tak zaleca obserwację.
sama nie wiem co robic :-?
Ewentualnie co jej podać? W czwartek miała biegunkę (nie przejęła się zbytnio bo u niej to norma) ale jak się zawartość jelit skończyła, w piątek zaczęła robić kwaśnym sluzem połączonym z krwią. W piątek zaczęła coś jeść (apetytu nie ma) wiec i do kupy trafia wszystko co zje w kawałkach otoczone tym sluzem, cały czas ma lekką gorącze robi 2kupy w dzien i 2 w nocy wszystkie okupione dużym bólem i płaczem, przy sikaniu tez płacze, jest osowiala i przyklejona do mnie.
Co robić? Kupę dam jutro na posiew ale co jeszcze mogę zrobić oprócz probiotykow?
Kisiel na suszonych jagodach moze?
Obawiam się też ze jest za późno ma wszelkie jagody i inne naturalne, dziwnie to wygląda ma pewno nie zatrucie i nie rota. Tylko co? Salmonella jaka czy inny pieron?
Miałam kończyć karmienie piersią, no ale to ją ratuje bo tylko cyca je:(
Odebrałaś może mój ostatni priv?
Zwykle u naszej pani doktor dowiaduje się żeby czekać, nawet kupy nie chce oglądać bi krew jest świeża ze z wysiłku i potem rzeczywiście jej przechodzi.
Tym razem krew była też tylko w piątek rano potem nie. Martwi mnie ta gorączka i ospalosc:(
Kurcze od rana nie było kupy nawet nie mam co pobrać do badania i do pokazania.