Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dieta bezmleczna, bezjajeczna i bezglutenowa też

1141517192042

Komentarz

  • edytowano września 2013
    @Wanda
    Zdaję sobie sprawę z tego :)
    Kupiłam makarony, mąki i chleb.
    Chleb-bo potrzebowałam na szybko na kanapki Młodemu do szkoły.
    Dziś już chyba coś upiekę, żeby miał do szkoły.


    No i naleśniki dziś będę robić, mam nadzieję, że będą tak samo dobre jak racuchy z jabłkiem z mąki gryczanej.

    Nie wiem jak Młody, bo jeszcze w szkole siedzi, ale u męża już się poprawiło i nie spędził rana w WC ;)
    Mnie póki co głowa nie boli.
    Najbardziej cieszy mnie brak wzdęć ( nawet teraz już po śniadaniu ).
    Jeśli będe mogła odstawić jeszcze xenny czy inne dulcobis'y to będę przeszczęśliwa :)
  • @hipolit - u mnie nietolerancja pszenicy objawiała się od najmłodszych lat paskudnymi wzdęciami i zaparciami. Po odstawieniu pszenicy (gdy karmiłam najstarszego syna i wyszło, że mu najwyraźniej pszenica nie służy) te objawy minęły, jak sen złoty i nie wracają, o ile się prawidłowo odżywiam.
  • Mam nadzieję, że i u mnie te problemy miną.
    Póki co jak wspomniałam - wzdęć brak - natomiast od poniedziałku nie ma zmian w moim "problemie" , ale zdaję sobie sprawę, ze to nie takie " hop siup" ;) i trzeba trochę poczekać na zmiany.
    Oby nadeszły.
  • @Emilia_K
    Właśnie zjadłam pierwszą kromkę chleba z zalinkowanego przez Ciebie przepisu 

    Cud, miód, malina 
    Dziękuję

    :-*
  • @joachm - żyto jest zbożem glutenowym! To tak na początek.
    Dla osoby na diecie bezglutnowej pozostają albo zboża naturalnie bezglutenowe (np. ryż, kukurydza, jaglanka, gryka), albo pozbawiona glutenu mąka pszenna, albo inne specjalistyczne mieszanki bezglutenowe (np. firmy Bezgluten lub Schar). Na początek proponuję do automatu próbę z chlebem na drożdżach z mieszanki bezglutenowej chlebowej Mix B firmy Schar. Dość łatwo uzyskać przyjemne do spożycia pieczywo. Niestety, mało wartościowe. I nie tanie.
  • Mieszanki firmy Schar (a także inne produkty tej firmy) można nabyć w wielu miejscach. Najłatwiej w Carefour. Można też w necie w sklepie www.bezgluten.pl
  • Mąka bezglutenowa Schar jest w Auchan - półka ze zdrową żywnością.
    1kg -  cos ok 18 zł

    Jest też innej firmy, pakowana po 0,5 kg, w cenie 7 zł z groszami.


    ja zmieniłam nieco ostatnio przepis na chleb podany przez Emilię_K
    zamiast 500 g mąki Schar, dałam 100g i reszta to mąka gryczna
    Smakuje nam lepiej :)

    Zastanawiam się czy z samej gryczanej by wyszedł.

    U nas mało chleba idzie.
    My  zmężem po kromeczce do śniadania i to wszystko na cały dzień
    Młody kromeczka do śniadania i dwie kanapki do szkoły i też finito.
  • @hipolit - na drożdżach wychodzi z samej gryczanej też.
  • @Katarzyna a podasz przepis na chleb z mąki gryczanej? Nigdy nie piekłam żadnego chleba.
  • @postpalatum - przyznam uczciwie, że robię bez przepisu. Najpierw zaczyn z ciepłej wody (szklanka mniej-więcej), odrobiny miodu, drożdży  (ok. 25 dag na pół kilo mąki) i mąki (ma mieć konsystencję gęstej śmietany), a jak wyrośnie (po ok. 0,5-1 h w zależności od temperatury w pomieszczeniu) dodaję z 50-100 ml oleju (jak mi się chlupnie) i jeszcze mąki, żeby uzyskać pożądaną konsystencję - dość gęstą ale zdecydowanie nie do zagniatania. Zostawiam w foremce, żeby podrosło (nie wiem jak długo 20 minut może?) Piec trzeba w foremce, bo się rozleje. W 180 st przez jakieś 45 minut.
  • @Katarzyna, bardzo dziękuję. Mój mąż skomentował, że to: jak mi się chlupnie to akurat bardzo pasuje do mojego stylu gotowania ;)
  • @postpalatum - przyznam uczciwie, że robię bez przepisu. Najpierw zaczyn z ciepłej wody (szklanka mniej-więcej), odrobiny miodu, drożdży  (ok. 25 dag na pół kilo mąki) i mąki (ma mieć konsystencję gęstej śmietany), a jak wyrośnie (po ok. 0,5-1 h w zależności od temperatury w pomieszczeniu) dodaję z 50-100 ml oleju (jak mi się chlupnie) i jeszcze mąki, żeby uzyskać pożądaną konsystencję - dość gęstą ale zdecydowanie nie do zagniatania. Zostawiam w foremce, żeby podrosło (nie wiem jak długo 20 minut może?) Piec trzeba w foremce, bo się rozleje. W 180 st przez jakieś 45 minut.
    @Katarzyna dziś mam zamiar zabrać się za chleb ale czy 25 dag drożdży to nie za dużo?
  • Nie wiem, czy to nie za dużo. Ja tyle używam na pół kilo mąki.
  • a nie 25 gram? tzn 1/4 kostki? Bo 25 dag to ćwierć kg
  • :)

    A ja mam pytanie o owies - dużo glutenu ma?

    Testowałam ostatnio na Feli  i sobie (tzn Himku) gluten żytni - katastrofa.
    Ale może owsianego by nieco zdzierżyła?
  • :D
    1/4 kostki na pewno :D

  • @Haku - jasne, że o gramy chodziło, anie o deka! Teraz już rozumiem wątpliwości @postpalatum. Oczywiście, że 25 gram czyli 2,5 dag, czyli ćwierć dużej kostki albo pół małej.
  • :)

    A ja mam pytanie o owies - dużo glutenu ma?

    Testowałam ostatnio na Feli  i sobie (tzn Himku) gluten żytni - katastrofa.
    Ale może owsianego by nieco zdzierżyła?
    Mało ma. I dość łagodny. Ponoć nawet niektóre osoby z rasową celiakią tolerują niewielkie dawki owsa w diecie.
  • To wypróbujemy!
    Dzięki!
  • edytowano października 2013
    @Katarzyna to jeszcze się upewnię bo widzę, że kliknęłaś podziękuj dla Haku. To mam dodać 25 dag czy 25 g na ten chleb?

    (Edit)
    Już przeczytałam odpowiedź :D 25 g :)
  • edytowano października 2013
    Haku, czy próbowałaś piec chleb (placuszki, ciasteczka) ze skielkowanych zbóż?
    Od dr Dąbrowskiej wiem, że w procesie kielkowania gluten zostaje  poddany pierwszej obróbce enzymatycznej przez enzymy rodzime ziarna. Enzymy te rozkładają białka, by mogły być wykorzystane przez rozwijającą się roślinę. Skiełkowane ziarno nie ma już wielkich cząsteczek białka , które ciężko strawić i w większości przypadków już nie uczula. Warto jednak  sprawdzić reakcję organizmu.

    Poniżej przepis na chlebek ze skielkowanej pszenicy. Chyba w książce Tombaka widziałam przepisy również na placuszki i ciastka ze skiełkowanych ziaren.

  • Haku, czy próbowałaś piec chleb (placuszki, ciasteczka) ze skielkowanych zbóż?Od dr Dąbrowskiej wiem, że w procesie kielkowania gluten zostaje  poddany pierwszej obróbce enzymatycznej przez enzymy rodzime ziarna. Enzymy te rozkładają białka, by mogły być wykorzystane przez rozwijającą się roślinę. Skiełkowane ziarno nie ma już wielkich cząsteczek białka , które ciężko strawić i w większości przypadków już nie uczula. Warto jednak  sprawdzić reakcję organizmu.
    Poniżej przepis na chlebek ze skielkowanej pszenicy. Chyba w książce Tombaka widziałam przepisy również na placuszki i ciastka ze skiełkowanych ziaren.
    http://dancia.bloog.pl/id,333734618,title,Chleb-ze-skielkowanych-ziaren-zboz-chleb-przyszlosci-wersjaII,index.html?smoybbtticaid=611714
    czytałam o tym. Jednak z tego, co znalazłam można tak robić w przypadku alergii/nietolerancji na gluten ale w przypadku celiakii już nie. Natomiast tak jak @Katarzyna dotarłam do informacji, że gluten owsiany zdaje się w pewnych okolicznościach w ogóle nie robić problemów zdrowotnych mimo celiakii.
    Fela jeszcze nie ma zdiagnozowanej celiakii więc na razie się boję wprowadzać cokolwiek innego. Sama dla siebie spróbowałam żytniej i źle wyszło. Mam pokusę spróbować z owsem, ale pszenicę (i orkisz i jęczmień) omijam wielkim łukiem.

    Ostatnio doczytałam, że i kukurydza powinna być przez bezglutków omijana :( - na forum celiakia.pl
  • edytowano października 2013
    I tak się poskarżę, że Himo nie może: glutenu, jajek, nabiału, soi, ryżu, ryb wędzonych i puszkowanych, śliwek, gruszek (surowych-nie testowałam duszonej) oraz niestety kakao :((

    Cierpię. Nie mogę już patrzeć na kaszę jaglaną - od połowy września zjadłąm już z 5kg...obecnie mam fazę na ziemniaki.
  • @Haku - jeśli to kakao ta bardzo CI doskwiera, to można je zastąpić karobem. Nawet dość zdrowy jest  w przeciwieństwie do kakao.
  • Karob mi nie wchodzi :-& po tym jak zjadłam baton karobowy.
    Podobnie gryczana niepalona bez sosu - na sucho.
    (uuuuuuuuaaaaaaahhhhhhhh!)

    Ja sobie mogę żyć na tej diecie, ale błagam! Z Ryżem!!!
  • Haku a jak ty to wszystko wyczaiłaś???

    podziwiam

    chyba podeślę Ci moją nową córkę jak się urodzi na testy alergiczne :D ja nie miałam poprzednio do tego siły
  • Prosto - u nas stan wyjściowy to totalnie bez kolek. Czasem Himo ma za dużo gazów w brzuchu (prawie nie odbija), ale wówczas tylko się pręży przy puszczaniu bąków i brzuszek odbija palce (sprawdzam poprzez stukanie palcem pionowo w dwa położone na brzuszku) jakby się grało na bębenku.
    Jak ma kolkę po zjedzeniu czegoś to:
    a) ulewa
    b) ryczy z gwałtownym początkiem (czasem się raptownie wybudza)
    c) nie ma gazów (a przynajmniej nie one są problemem)

  • edytowano października 2013
    A jak zjem nabiał lub soję to chlusta na przeciwległą ścianę.
    Od pediatry się dowiedziałam, że trzeba było podać mleko mm z czynnikiem wiążącym w brzuszku i na zmiany skórne (Himo miał łuskę na stopach) stosować maść
    :|

    Edit: a poza tym skąd ja wiem, że on ma alergię i miał refluks??? Wymyśliłam sobie przecież...
  • @Haku - ale ziemniaki toleruje? I wszystkie inne warzywa? Idzie sezon na brukselkę. Polecam duszoną z marchewką i cebulą wg przepisu Ani D.
  • Warzywa na razie ok - tzn na coś z włoszczyzny czasem reaguje, ale nie mogłam uchwycić co i tak sobie myślę, że może po prostu na chemię.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.