jestem pół dnia na diecie bezglutenowej i już jestem tak głodna że zaraz rzucę się na chleb dobrze że jutro paka z badapaka przyjeżdża to może coś wymyślę do jedzenia
@Fabulosita - lista dań bezglutenowych, spod dużego palca: Kasza jaglana z duszonymi warzywami. Kasza gryczana niepalona z duszonymi warzywami. Kasza jaglana z musem jabłkowym tudzież i z rodzynkami. Zupy: - pomidorowa z ryżem, - ogórkowa, - kapuśniak, - krupnik z kaszą jaglaną, - jarzynowa, - grzybowa, - kalafiorowa, - cebulowa, - krem z dyni, - krem z selera korzeniowego i naciowego, - barszcz z buraków, - fasolowa, - grochowa, - mnóstwo innych zup, byle nie były zapalane na koniec mąką. Naleśniki gryczane z dżemem albo z farszem kapuściano-grzybowym, czy innym ulubionym. Jajecznica. Surówki (wymieniać mi się nie chce, ale praktycznie wszystkie są bezglutenowe w naturalny sposób, bo warzywa nie zawierają glutenu). Jabłka pieczone.
To ja podbijam: pomysł na zupy bezmleczne, bezjajeczne, bezglutenowe, bez ziemniaków, bez marchewki i właściwie bez włoszczyzny Macie pomysł? I właściwie bez pomidorów (głębokie westchnienie)
Była już zupa krem z brokuła zupa krem z soczewicy
Tylko strączki mamy robić rotacyjnie - tzn co 4 dni gdzieś tylko nie wiem czy co 4 dni soczewicę czy w ogóle wszystkie strączki :-?
Pytanie czy jesli młoda zjadła wczoraj pomarańczę i wieczorem miała już wysyoke pod kolanami to od tego właśnie? Czy to za wcześnie i szukać mam czego innego, mąż przyznał że owocu przed obraniem nie umył.
@Haku wiem, że może to nie koszer, ale może napoje mleczne w proszku Wam zasmakują? Do kawy zwłaszcza - kokosowe polecam, jest bez soi, reszta w proszku, przynajmniej tam gdzie kupuję, zawiera soję, ja a raczej młoda nie toleruje też soi . Moje dzieciaki piją z tym swoje "kakao" z karobu albo inkę, migdały zostawiam im tylko do kaszy - szkoda mi dawać im do picia często chcą, więc im te napoje w proszku wymyśliłam a ja kawy z mlekiem mogę się napić. Aaaa i do ciast różnych dodaję, naleśników itp.
A ja muszę od nowa przestudiować ten wątek . Zosia w szpitalu była na diecie bezmleczno-bezjajecznej i cera poprawiła się dość radykalnie. Pojawiały się jeszcze tu i ówdzie krostki, ale podejrzewam, że nie do końca ta dieta była taka bezmleczno- bezjajeczna.
W domu czasem starsze dzieci "podkarmiają" czymś zakazanym, albo sama coś złapie, więc ta dieta nie bardzo nam wychodziła. Całej rodziny chyba nie da mi się przestawić na dietę 2 x bez, więc czeka mnie kombinowanie, lub gotowanie 2 obiadów :-??
Chciałam kupić książkę "Pokonaj alergię". ale cena trochę mnie przeraziła
Właśnie odkryłam budyń jaglany! Kasza jaglana wcześniej podprażona, ugotowana w większej ilości wody na 1 szkl. kaszy 3,5 szkl. wody. Do tego dodatki: masło klarowane lub tłuszcz kokosowy, kawa inka lub naturalna (espresso), sok z pomarańczy lub innych owoców, cukier itp. Dokładnie zmiksować blenderem na gładki budyń. Smakuje na ciepło i zimno. Po ostudzeniu przyjmuje formę galaretkowatą. Po wyjęciu z naczynia zachowuje kształt. Widziałam ten przepis w internecie z kawą naturalną, tłuszczem kokosowym, cukrem i sokiem z pomarańczy.
głównie to ja nie wiem co do tych zup wrzucać - bo do barszczyku wiadomo buraki, ale co jeszcze jak ziemniaki nie i włoszczyzna nie? Ryż? Ze jaglanka to wiem...
Por chyba nie uczula. Pietruszka i seler tak. I jabłko MIMO testów nadal powoduje krosty na paszczy.
A jeszcze lepsze z buraki z ogórkiem i cebulą. Albo buraki z fasolą. Albo same pieczoe buraki pokrojone w cieniutkie plasterki spryskane oliwą i octem jabłkowym i obsypane prażonym słonecznikiem, drobno posiekaną pietruszką, solą i pieprzem.
A jeszcze lepsze z buraki z ogórkiem i cebulą. Albo buraki z fasolą. Albo same pieczoe buraki pokrojone w cieniutkie plasterki spryskane oliwą i octem jabłkowym i obsypane prażonym słonecznikiem, drobno posiekaną pietruszką, solą i pieprzem.
@ola_g - buraki upiec, a fasolę ugotować w wodzie z solą. Buraki pokroić w nieduże frakcje i wymieszać z fasolą. Przyprawić solą ewentualnie. Moim dzieciom nie trzeba nic do tego. Można dodać zielonej pietruszki. Jak będzie zimne i wymieszasz z majonezem, to wyjdzie pożywna sałatka.
@IDUSIA - zrób kakaowy albo waniliowy. Przecież nie musi być kawowy ten budyń. @Savia - owsiane zawierają mniej glutenu i ich gluten jest lepiej tolerowany niż jęczmienny. Różnią się smakiem - jęczmienne bardziej mydlane w smaku. Owsiane zawierają nieco więcej białka i prawie dwukrotnie więcej tłuszczu i są nieznacznie bardziej kaloryczne od jęczmiennych.
Ja zawsze fasolową- choć gęsta od dodatku startych warzyw- musze zagęścić zasmażką ( nie potrafię inaczej azresztą inaczej nam nie smakuje) - stosuję do tego mąkę bezglutenową
Podobnie z bułką tartą - fakt, dość trochę kosztuje, ale dzięki temu nie muszą mieć aż takich ograniczeń
Komentarz
chętnie poczytam
jestem pół dnia na diecie bezglutenowej i już jestem tak głodna że zaraz rzucę się na chleb
dobrze że jutro paka z badapaka przyjeżdża to może coś wymyślę do jedzenia
Kasza jaglana z duszonymi warzywami.
Kasza gryczana niepalona z duszonymi warzywami.
Kasza jaglana z musem jabłkowym tudzież i z rodzynkami.
Zupy:
- pomidorowa z ryżem,
- ogórkowa,
- kapuśniak,
- krupnik z kaszą jaglaną,
- jarzynowa,
- grzybowa,
- kalafiorowa,
- cebulowa,
- krem z dyni,
- krem z selera korzeniowego i naciowego,
- barszcz z buraków,
- fasolowa,
- grochowa,
- mnóstwo innych zup, byle nie były zapalane na koniec mąką.
Naleśniki gryczane z dżemem albo z farszem kapuściano-grzybowym, czy innym ulubionym.
Jajecznica.
Surówki (wymieniać mi się nie chce, ale praktycznie wszystkie są bezglutenowe w naturalny sposób, bo warzywa nie zawierają glutenu).
Jabłka pieczone.
Macie pomysł?
I właściwie bez pomidorów (głębokie westchnienie)
Była już zupa krem z brokuła
zupa krem z soczewicy
Tylko strączki mamy robić rotacyjnie - tzn co 4 dni gdzieś tylko nie wiem czy co 4 dni soczewicę czy w ogóle wszystkie strączki :-?
No i mamy wykwit w łokciu czegoś
Do kawy zwłaszcza - kokosowe polecam, jest bez soi, reszta w proszku, przynajmniej tam gdzie kupuję, zawiera soję, ja a raczej młoda nie toleruje też soi
. Moje dzieciaki piją z tym swoje "kakao" z karobu albo inkę, migdały zostawiam im tylko do kaszy - szkoda mi dawać im do picia często chcą, więc im te napoje w proszku wymyśliłam a ja kawy z mlekiem mogę się napić.
Aaaa i do ciast różnych dodaję, naleśników itp.
Widziałam ten przepis w internecie z kawą naturalną, tłuszczem kokosowym, cukrem i sokiem z pomarańczy.
Ze jaglanka to wiem...
Por chyba nie uczula. Pietruszka i seler tak. I jabłko MIMO testów nadal powoduje krosty na paszczy.
kalarepka?
Ale buraki z ogórkami i jabłkami - na to bym nie wpadła.
Czyli co? Trzeba mieć kupę kwaszonych ogórków w lodówce...
@Savia - owsiane zawierają mniej glutenu i ich gluten jest lepiej tolerowany niż jęczmienny. Różnią się smakiem - jęczmienne bardziej mydlane w smaku. Owsiane zawierają nieco więcej białka i prawie dwukrotnie więcej tłuszczu i są nieznacznie bardziej kaloryczne od jęczmiennych.
a chleb na zakwasie bezglutenowym ktoś robił? wyczytałam, że można na ryżowym robić