Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dieta bezmleczna, bezjajeczna i bezglutenowa też

1202123252642

Komentarz

  • AB a te Twoje bułki to są choć trochę puszyste? czy takie nie rosnące gniotki? ;)
    czy ciasto które się nakłada do foremek ma być lejące czy gęste?

    zrobiłam te bułki, super sprawa dla kogoś stęsknionego chleba i kanapki :D ale wydaje mi się że jakieś gęste wyszły :/
  • aa to moje było bardzo gęste, właściwie zastanawiałam się po co forma na muffiny bo mogły same stać na blaszce,
    to jutro spróbuję jeszcze raz, prawie zjem te moje gniotki ;)
  • no, to za gęste:P

    tak btw- "urozmaicona dieta dziecka małego- posrednia bezmleczna" w szpitalu mnie PO-WA-LI-ŁA
    Podasz szczegóły?
    Mój brat na śniadanie (dieta wegańska, co zastrzegł przy przyjęciu do szpitala) po operacji dostał: białą pszenną bułkę z twarożkiem, pomidora, rzodkiewkę i zupę mleczną.
  • @AB - ja bym takie szpitalne jadłospisy wysłała z dedykacją jako lekturę obowiązkową wszystkim tym, którzy uważają, że lekarzom można ufać w kwestii diety...
    Gdy zdarzyło mi się być dobę z rocznym synem w szpitalu, to nic, z tego, co dostał do jedzenia nie nadawało się dla niego. Mimo, że przy wywiadzie na wstępie zaznaczyłam, że dziecko nie toleruje mleka, pszenicy i jajek, co przyjmująca pani doktor skwapliwie wpisała do dokumentacji. Gdy na pierwszy posiłek (kolacja) młody dostał kromkę białego chleba pszenno-żytniego, kawałek masła i plasterek nieokreślonej mielonki o nieznanym nikomu składzie (warzyw żadnych!), na moje delikatne pytanie, czy nie zaszła pomyłka, bo moje dziecko jest na diecie eliminacyjnej, usłyszałam, że jak nie chcę, to dziecko może nie jeść. W jadłospisie królowały parówki i mielonka oraz słodycze na podwieczorek :-(
  • słyszałam, że można robić placki ziemniaczane z mąką kukurydzianą zamiast pszennej? ktoś próbował? jak wrażenia? smak i łatwość smażenia
  • Bardziej kruche wychodzą. W smaku OK.
    Ja częściej robię z gryczaną.
  • A ja placki ziemniaczane zrobiłam ze zmieloną cebulą i zblendowaną jaglanką ;) hit normalnie. Nawet mojej Babci smakowało :P
  • świeża ugotowana jaglanka z powidłem śliwkowym smakuje całkiem całkiem :)

  • A ja placki ziemniaczane zrobiłam ze zmieloną cebulą i zblendowaną jaglanką ;) hit normalnie. Nawet mojej Babci smakowało :P
    a jak się smażyły, nie przywierały bez mąki?
  • na teflonie? super extra :) no i oczywiście na oleju
  • Zrobiłam dziś na spotkanie DK ciasto kruche z masą daktylową, to od AniD. No obłęd w buzi. :-)
    Tyle, że do ciasta dodałam zmielone siemię lniane jako lepiszcze, a zamiast wiórków - odessane wióry po robieniu mleka kokosowego. ;) P Y C H A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    @Savia a gdzie jest przepis na to ciasto?
    dzisiejsze eksperymenty- uwazam za udane, wiec sie podziele:

    bułeczki

    150g maki gryczanej
    100g maki kukurydzianej
    1łyzeczka cukru
    1łyzeczka niepełna soli
    220ml wody
    10g drozdzy
    2 łyzki oleju

    rozpuscic drozdze w letniej wodzie z cukrem, dodac połowe maki, wymieszac łyzka, ostawic na 10 min.
    dodac resztę mąki, olej i sól, wymieszać, odstawić w ciepłe miejsce na 10-15 minut

    nakłądać do muffinkowej formy, natłuszczonej i czymś wysypanej(!!!!) sezamem np. posypać po wierzchu makiem, sezamem czy czym lubimy, piec ok. 12-15 minut.



    muffiny jaglano-kukurydzine

    2/3 szkl.mąki jaglanej
    1szkl.mąki kukurydzianej
    1/3 szkl. zmielonego sezamu z sieieniem lnianym(pół na pół)
    1 szklanka amarantusa ekspandowanego(u mnie z melasą)
    1/3 szkl. płątków owsianych
    1/2 łyżeczki sody
    1/2 łyzeczki  bezgl.proszku do pieczenia

    1/2 szkl.oleju
    1/2 szkl wody
    1 szkl.mleka roślinnego
    1 małe starte jabłko( u mnie szara reneta)
    1 mały drobno pokrojony banan
    garść suszonej żurawiny/rodzynek

    wymieszac suche, mokre, połączyć, upiec do suchego patyczka.
    chyba najlepsze jak do tej pory bezglutenowe muffiny...

    @AB wiesz może czy w bułeczkach cukier można zastąpić ksylitolem żeby drożdże przerobiły?

  • ja dziś robiłam te bułeczki z podwójnej porcji (wyszło 13 szt) i w ogóle cukru nie dałam, jakiś czas temu odkryłam, że drożdże i bez dodatku cukru rosną pięĸnie.
    Bułki wyglądają pieknie dzieciom smakują, ja nie jadałm bom na Dąbrowskiej.
    nie robiłam w formach muffinkowych ale łyżką kładłam na blachę więc mają kształt bułek
  • Akurat też nie mam foremek na muffiny więc dzięki za radę.
  • ja muszę spróbować jeszcze raz je zrobić
    na ciepło były bardzo dobre
    a następnego dnia już ledwo co je w siebie wmusiłam :/ z dużą ilością powidła jeszcze ok, ale same niestety nie
  • @postpalatum nie znajdę Ci teraz wątku w którym było (moze nawet w tym?), ale copy masz:

    Krajanka
    daktylowo-kokosowa




    2 szklanki mąki grahama

    1 szklanka płatków owsianych

    1/4 łyżeczki soli

    1/8 łyżeczki kurkumy

    1/3 szklanki oleju

    1/2 szklanki + 4 łyżki zimnej wody

    1/2 szklanki wiórków kokosowych

    2 czubate łyżki syropu słodowego lub miodu



    Wymieszać mąkę grahama, płatki, sól, kurkumę. Dodać olej, dobrze wymieszać
    łyżką, by nie było grudek. Odłożyć 1 szklankę suchego ciasta. Do większej
    porcji dodać 1/2 szklanki zimnej wody, szybko zagnieść ciasto. Do mniejszej
    dodać wiórki, 4 łyżki wody, syrop słodowy lub miód, połączyć składniki. Powinno
    wyjść lekko sypkie ciasto. Obie części schłodzić w lodówce.

    Większą częścią ciasta wylepić foremkę, wyłożyć na to masę, wysypać drugim
    ciastem i lekko je wcisnąć w masę. Piec w temp. 190°C do zrumienienia
    wierzchu.



    Masa:

    45 dag daktyli

    1 banan

    1 szklanka wody

    1 łyżeczka zapachu waniliowego

    1 łyżka oleju



    Daktyle zalać wodą, dodać plasterki banana, gotować 10 min, zmiksować na gładką
    masę. Wystudzić. Dodać zapach i 1 łyżkę oleju, wymieszać.

     


  • no i czemu ja tak nie znoszę daktyli i rodzynek, no czemu???

    u nas wczoraj kotlety z jaglanki i dostępnych warzyw, tzn. E. musiałam dłuuuugo tłumaczyć, że to też kotlety bo ona się w nich mięsa próbowała doszukać...

    my się żegnamy również i z ziemniakami, bo mała ulewa po nich na potęgę


  • rosea daj przepis na mufinki o ktorych pisalas
    tylko bez kakao i jablek i 3x bez :)
  • a to z tego wątku właśnie, AB chyba podawała:
    szklanka maki kukurydzianej
    1/2 szkl maki ryzowej
    2 łyzeczki proszku do pieczenia 9z soda mi wyszły gniotki nie wiem czemu)
    1/2 szkl cukru
    1 szklanka mleka roślinnego, a ja ostatnio robię z sokiem jabłkowym i też wychodzi
    1/2szkl oleju
    2 łyzeczki ekstraktu z wanilii (nie daję, tylko wrzucam ziarenka wanilii do ciasta)
    na wierzch banan
    nastawić piekarnik na 180, wymieszać składniki suche, dolać mokre, wymieszać, rozlać do form na muffinki, na wierzch wrzucić banana i piec ok 20 minut w 200C

  • @Savia dziękuję za przepis podany na talerzu. :)
  • wkurza mnie ta dieta !
    już nawet nie będę wymieniać czego nie jem,
    własciwie to jem jaglankę i gryczaną na zmianę z niewielkimi dodatkami (powidła śliwkowego, suszonej moreli, słonecznika, mąki kukurydzianej, czy dzisiaj plasterka pieczonego schabu) a młoda dalej wrzeszczy i ulewa, dziś rano ją ratowałam bo się zakrztusiła mlekiem

    wczoraj ładnie spała w dzień, nie płakała, noc przespała pięknie, a dziś od rana gazy, ulewanie, kupy itd.

    nie mam już pomysłów co jeść a co odstawić, ciągle jestem głodna a efektów nie widać, jedyne co jeszcze mogę odstawić to pomidory w sensie przecier pomidorowy dodawany do jaglanki żeby miała jakiś smak (skoro nie mogę marchewki, ani jabłka, ani strączków a ni nic :( )


    szkoda że wagi nie mam, może tu by jakiś motywujący efekt było widać ;)

    no to sie wygadałam w niekoniecznie odpowiednim wątku ;)

    jeszcze mam pytanie czy w blenderze zmielę ryż? czy jest za twardy?
  • właśnie jak robiłam zamówienie w badapaku to nie mieli :/
    a musiałam szybko kupić bo nie miałam co jeść

    ehhhhhhhhhh tu i fluidki dziś nie pomogą ;)
    może gdybyś podesłała naleśnika z serem, owocami, czekoladą i bitą śmietaną to byłoby lepiej ;)
  • Dziewczyny,

    podczytuję Was z podziwem i z doskoku (oby tak zostało  [-O<).

    Ale tak po wpisach Haku naszło mnie pytanie -

    Czy jest możliwe, żeby dziecię uczuliło się na WSZYSTKIE (tudzież większosc występujących u nas) warzywa i owoce??

    Bo z tego co gdzieśtam pisała Haku, to F. uczula się na rzeczy, które wcześniej były okej --> często je jadła --> potem wychodziło uczulenie.

    Jeśli tak - to co wtedy??

    Pytam z ciekawości, nie jest to prowokacja :)
  • @chabrowa - jeśli dziecko jest uczulone na bardzo dużo produktów, to się stosuje rotacyjnie te produkty, które względnie najmniej uczulają. Warto też uwzględniać przy układaniu jadłospisów reakcje krzyżowe, czyli np. kalendarz pylenia roślin wykazujących powinowactwo antygenowe z poszczególnymi produktami spożywczymi.
  • wiem wiem, mogę sobie zrobić naleśnika gryczanego, z serkiem migdałowym i bitą śmietaną kokosową :P ewentualnie migdałową, wszystko się da :) tylko gdyby dawało to jakiś efekt?

    niestety taki ze mnie typ człowieka który musi mieć efekt wykonywanej pracy, inaczej szybko się denerwuję i zniechęcam, nie dla mnie umycie jednej szklanki bo i tak tego nie widać, ale jak umyję  cały zlew garów o to to to efekt jest i to jaki ;) !
  • @uJa - wypróbuj ten Delicol. A nuż pomoże.
  • właśnie usiadałam żeby zamówić przez internet, u nas w aptekach go nie ma, a jak jest to w cenie (dwukrotnie większej niż na necie)

    w sumie ten płacz i nie spanie jeszcze jakoś bardzo mi i jej nie doskwiera ale to krztuszenie się mlekiem jest niebezpieczne :/ i ja spać w nocy nie mogę bo tylko czuwam czy się już krztusi czy nie

    (ale serkiem przestała ulewać, więc jednak jakiś efekt diety jest)
  • ja tam nie myślę nawet na co miałabym ochotę - nic to nie wnosi, tylko masochizm w czystej postaci
    idę jeść jedną z niezliczonych potraw z ryżem... no dobra, coś tam do ryżu będzie :D
  • zrobiłam mleko ryżowe
    jest ochydne !

    i zabiłam mikser na kaszy jaglanej :( chciałam z niej mąkę zrobić

    także marzenia o chlebie też sobie poszły
  • Uja, zapisuj codziennie dokładnie co jesz i jakie są reakcje dziecka - ulewanie, jakie zmiany na skórze, jakie kupy. Kukurydza dość często obecnie uczula, a może to być też co innego. Czasem można samemu wyłapać zależności, ale warto robić to dłuższy czas.
  • uJa moje dziecko miało straszne kupy i kolki po jaglance, aż nie mogłam uwierzyć i 3 razy próbowałam...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.