Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Biskupi: Poza Wielkim Postem można się bawić w piątki

13468913

Komentarz

  • a w Środę Popielcową można się najeść po 24?

    Oczywiście, według Prawa kościelnego można - dzień postny kończy się przecież o godz. 24.
    Cytat z KPK  proszę.
    Może nie być takowego, ale to chyba jest logiczne. Każdy dzień zaczyna się od godz. 00 i kończy o 24.
    Według kalendarza liturgicznego jest trochę inaczej, bo np. niedziela rozpoczyna się I Nieszporami w sobotę.
  • Jak widać w powyższym wątku (i wielu innych) logika nie jest specjalnością posoborowia. Cytat daj albo nie pleć bzdur, że tak prawo definiuje.
  • Kolega Dex tez słusznie zauważa, ze nowy przepis zezwala takze na zabawy podczas Wielkiego Piątku, ponieważ Wielki piątek nie nalezy do okresu wielkiego postu.
    Kolega Dex - jak zwykle zresztą - jest zwyczajnie upierdliwy.

    Rok Liturgiczny.

    Wielki Post trwa 40 dni i rozpoczyna się zawsze w Środę Popielcową. Jej data zależy od daty uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. W Środę Popielcową kapłani na znak pokuty i umartwienia posypują nasze głowy popiołem. Do dobrego przeżycia tego czasu pomagają nam modlitwa, post i jałmużna. W niedziele Wielkiego Postu odprawiane są Gorzkie Żale, a w piątki - nabożeństwa Drogi Krzyżowej. W tym okresie w liturgii nie odmawia się hymnu "Chwała na wysokości Bogu", "Ciebie, Boże, chwalimy" oraz aklamacji "Alleluja".
    Wspomnienia obowiązkowe, przypadające w czasie Wielkiego Postu, można obchodzić jedynie jako wspomnienia dowolne.

    Do okresu Wielkiego Postu nie wlicza się sześciu niedziel, będących - jak w ciągu całego roku - bardziej radosnymi wspomnieniami Zmartwychwstania. Ostatnia niedziela Wielkiego Postu jest nazywana Niedzielą Palmową Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona okres Wielkiego Tygodnia - czasu bezpośrednio poprzedzającego Święte Triduum Paschalne - święta wielkanocne. Wielki Post kończy się w Wielki Czwartek przed sprawowaną wieczorem Mszą Wieczerzy Pańskiej.

    Następnie mamy - Święte Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Chrystusa, które jest szczytem roku liturgicznego.

    Rozpoczyna się ono od Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej wieczorem w Wielki Czwartek, ma swoje centrum w najbardziej uroczystej z liturgii - liturgii Wigilii Paschalnej w Wielką Noc, a kończy II Nieszporami uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego.
    Te trzy dni stanowią jeden wspólny obchód liturgiczny; żadna z liturgii tych dni nie kończy się błogosławieństwem czy rozesłaniem. Kościół w sposób szczególny trwa w tym czasie przy Chrystusie, kontemplując tajemnicę Jego męki, śmierci i zwycięskiego powstania z martwych. Święta wielkanocne trwają więc od wieczora Wielkiego Czwartku (!).

    Okres Wielkanocny

    Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego jest obchodem ruchomym (patrz - Tabela świąt ruchomych). Wyznacza się ją na pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca (która przypada około 21 marca). Stanowi ona I Niedzielę Wielkanocną. Przez kolejnych 8 dni trwa oktawa uroczystości Zmartwychwstania. Jej ostatnim dniem jest II Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego. Dni oktawy mają rangę uroczystości Pańskich.
  • Jak widać w powyższym wątku (i wielu innych) logika nie jest specjalnością posoborowia. Cytat daj albo nie pleć bzdur, że tak prawo definiuje.
    Jak widać Greg i jemu podobni bardzo pragną tkwić o Okowach Prawa - niczym bezrozumne dzieci mieć wszystko jasno określone.
    Moim zdaniem - mentalnie bliżej im do judaizmu i islamu, aniżeli do chrześcijaństwa.
  • Czekam, aż powodowani pragmatyzmem K(i)EPscy zlikwidują wszystkie przykazania kościelne. W końcu jakieś 80 - 90% katolików metrykalnych i tak ich nie przestrzega. Trza wyjść na przeciw ludowi, a Pan Bóg niech idzie do kąta.

    Swoją drogą: czekam na erratę do niebieskiej cegły zwaną Katechizmem. Bo tam jest coś o piątkach.
    czekajcie a będzie wam dane...Greg Ty należysz do tej grupy...bo wciąż podsrywasz papieża i biskupów...
  • Ja sie tylko boje, z jak dalej tak bedzie Kosciol dostosowywal sie  do ludzi i wspolczesnosci, to skonczy sie to tak

    http://www.youtube.com/watch?v=HHEQX7P9R44

     

    To my mamy sie starac wzniesc do Chrystusa, On juz sie dla nas wystarczajaco znizyl...

  •  Jeszcze mnie naszla taka refleksja odnosnie 'unowoczesniania' katolicyzmu. Dzisiaj w miejscowym radio mowiono o poganskich obchodach przeilenia letniego w Stonehenge. Zbieraja sie tam neopoganskie grupki i sobie odprawiaja gusla. Caly wic polega na tym, ze sporo z tych pogan uwaza sie zarazem za...chrzescijan. Co na to kosciol anglikanski? Czy nalezycie obsztorcowal swych wiernych? Nie, zaczeli bredzic o tym, ze nadszedl czas 'przedefiniowac chrzescijastwo'.  Rece opadaja... Na ich przykladzie widac, ze zaczyna sie od malych, moze niewinnie wygladajacych zmian, wrecz drobiazgow, a konczy na kompletnym pomieszaniu pojec. I dlatego tym bardziej nalezy trzymac sie Tradycji.
  • Ale anglikanie raczej nie zaczęli od małych spraw
  • No, jesli popatrzec na cala historie anglikanizmu, to moze nie :) Zaczeli z grubej rury, potem dosc wiernie trzymali sie swojej doktryny a potem zaczeli sie unowoczesniac, a teraz KK zaczyna powtarzac te same bledy, ktore oni popelnili...
  •  radio mowiono o poganskich obchodach przeilenia letniego w Stonehenge. Zbieraja sie tam neopoganskie grupki i sobie odprawiaja gusla. Caly wic polega na tym, ze sporo z tych pogan uwaza sie zarazem za...chrzescijan.
    Swięto to jak najbardziej jest związane z tradycją, podobnie jak i inne święta, które Kościół zasymilował, np. Wigilia Narodzin Jezusa, tego rodzaju świąt w katolicyzmie mamy sporo - to protestanci odrzucili te zwyczaje.

    ZWYCZAJE      I      OBRZĘDY      DOROCZNE

    Obrzędowość wigilii świętego Jana przypadająca w noc przesilenia letniego -jest wyraźnym przykładem nawarstwienia się chrześcijańskiej interpretacji na bardzo trwałe podłoże pogańskiego święta związanego z kultem słońca odradzającego się na wiosnę i ożywiającego zmartwiałą przyrodę. Wierzono, że w najkrótszą noc roku dzieją się różne dziwne rzeczy, a przecie wszystkim niezwykłą moc posiadają ogień i woda. Wraz z nadejściem chrześcijaństwa kościół nie mogąc skasować tego święta nadał mu charakter kościelny. Na tej zasadzie obrzędy zwane Sobótkami zostały połączone z dniem świętego Jana Chrzciciela, który uważany jest za patrona wody.

    Do dzisiaj jeszcze w okolicach Sieradza utrzymał się zwyczaj palenia ogni w noc świetojańską. Po zapadnięciu zmroku zbiera się młodzież ze wsi i idzie nad wodę. Za wsią chłopcy palą miotły, pakuły namoczone w benzynie, opony, a także wiązki słomy, którymi wymachują i wówczas część zapalonej słomy unosi się w górę tworząc świetliste fajerwerki. Potem zapalają ognisko, a dziewczęta puszczają wianki na wodę.

    http://tekfolksieradz.com.pl/obrzedy.html

    za Wiki:

    Wigilia św. Jana, Noc Świętojańska – święto obchodzone w nocy z 23 na 24 czerwca w wigilię świętego Jana Chrzciciela, będące próbą zasymilowania przez katolicyzm pogańskich obrzędów związanych z letnim przesileniem słońca.

    W obrzędowości prawosławnej jako Święto Iwana Kupały (ukr. Свято Івана Купала; ros. Иван Купала) obchodzone jest na Ukrainie, Białorusi i Rosji w dniu 7 lipca i posiada wiele zapożyczeń z wcześniejszego, pogańskiego święta Kupały.

    W krajach anglosaskich pod nazwą Midsummer, w germańskich Mittsommerfest. W Polsce Kościół, nie mogąc wykorzenić z obyczajowości ludowej corocznych obchodów „pogańskiej” Sobótki, podjął próbę zasymilowania święta z obrzędowością chrześcijańską.
  • Post jest od świtu do świtu. 

    Mieliśmy kiedyś taki dylemat, gdy @Doe bardzo często pościł i czekał na północ by coś zjeść. 

    Chyba ks. Pawlukiewicz o tym też mówił, ale bym musiała poszukać, średnio mi się chce ;)
  • Klarciu, nie musisz mi robic wykladu, bo ja to akrat swietnie wiem. Ale owi 'chrzescijanie' nie swietowali Nocy Swietojanskiej po chrzescijansku, tylko zabawiali sie w druidow. Jest roznica? OCzywiscie, ze Kosciol zasymilowal wiele wczesniej poganskich swiat, dajac im nowe znaczenia - pytanie tylko, czy np Boze Narodzenie bedziemy obchodzic jako  chrzescijanie, czy moze zabawimy sie w obchody Sol Invictus?
  • Post jest od świtu do świtu. 


    Ups... to wielokrotnie go przekroczyłam. :-SS



    Czemu Wielki Piątek / Popielec nie są latem kiedy noce najkrotsze? :-? ;)
  • no raczej post jest od 00.00 do 24.00...a nie od świtu do świtu...
    B-)
  • @Argento - Greg ma rację - od świtu do świtu  znaczy - od wstania z łożka w poniedziałek, do wstania z łóżka we wtorek. 

    Żadne czekania po północy... 
  • Pro nie powiesz mi że jak przyjdziesz po pasterce to nie możesz zjeść mięsa bo nie ma świtu???
  • Możesz, bo w Wigilię nie ma postu 


    Pstryk :D
  • Ale po północy to już nie jest przecież Wielki Piątek,
  • Czyli według tej zasady jak ktoś wstanie do pracy przed świtem to może się napychać nawet w Wielki Piątek?
  • Nie, Zuzapola - dziwnie kombinujecie, a to jest proste.

    Wstajesz w Wielki piątek o 2.00 w nocy a kładziesz sie po północy spac ? - Wtedy pościsz.

    Wstajesz bez śniadania i kładziesz sie bez kolacji.

    Przepraszam, więcej nie odpowiadam na te pytania, bo brak im logiki, inaczej wytłumaczyć nie umiem,
  • edytowano czerwiec 2013
    @Argento - Greg ma rację - od świtu do świtu  znaczy - od wstania z łożka w poniedziałek, do wstania z łóżka we wtorek. 

    A jak nie kładę się spać?
    :-?


    Albo jak kładę sie spać dopiero w Wielki Piatek o 2 w nocy to o piewszej (przed spaniem) moge wtrząchnąć mięsną kolację?


  • Przepraszam, więcej nie odpowiadam na te pytania, bo brak im logiki, inaczej wytłumaczyć nie umiem,

  • Dzielicie włos na czworo...? :-B
  • Dzielicie włos na czworo...? :-B
    Filozofujemy ;)
  • AgaAga
    edytowano czerwiec 2013
    Hehe, to islam to rozwiazal lepiej niz KEP ;) Drukuja na kazdy rok wykaz z dokladnoscia minutowa, ktorego dnia post ramadanowy od ktorej do ktorej w ktorym miescie (bo wiadomo, ze np. w Berlinie slonce wzejdzie pare minut wczesniej niz w Kolonii, a na poczatku lipca dnie dluzsze niz pod koniec miesiaca) B-)
    Jak mieszkalam na studiach z arabistami, to konwertyci i habibi mieli nastawione budziki w komorce :D
  • :) W sredniowieczu nastepny dzien zaczynal sie po...zmierzchu:) Czyli w czwartek po zmierzchu ( Aniol Panski odmawiano wieczorem:) juz nie godzilo sie miesa jesc. Resztki takiego odliczania czasu mamy w...Mszy sobotniej antycypowanej - odprawiana w sobote wieczorem, zas traktowana jako niedzielna ( swiatlejsi w przepisach i historii Kosciola moze wiecej na ten temat powiedza) Ale ogolnie - post od switu do switu - polnoc nie ma to nic do rzeczy:)

  • U Muzulmanow to w lokalnych gazetach drukuja godziny codziennych modlitw co do minuty:)

  • U Muzulmanow to w lokalnych gazetach drukuja godziny codziennych modlitw co do minuty:)

    Biedne budziki w komorkach... maja co robic ;)
  • Widzialam taki z wgranym muezzinem. Budzik. Mozna sie przestraszyc.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.