Dwulatka woła z drugiego pokoju do mnie: "Gabiśkaa, Gabiśkaa chodź! Ja tu czekam, lozumiesz czy nie lozumiesz? Chodź do mnie". Teraz rozumiem słowa "masz prawo zachować milczenie. Wszystko co powiesz, może zostać użyte przeciwko tobie"
Wczoraj wybraliśmy się do parku na gofry. Co prawda krążyły wokół ciemne chmury, ale nastawienie mieliśmy optymistyczne, a samochód daleko. No i zaczęło padać... Rzuciliśmy się do ucieczki (jak wszyscy w parku, dosłownie masowa panika ). Mąż wziął młodszego syna (2lata) na ręce i zaczął biec. Malec miał w ręku gofra. Zabawnie to wyglądało, kiedy tak podskakiwał na rękach u taty i nie mógł trafić gofrem do buzi. W końcu zdenerwowany krzyknął: "Tato! Nie biegaj z gofrem!"
Prosiłam E. (prawie 6) żeby zajela sie się chwilę młodsza siostrą (1, 4) w pokoju. Za chwilę słyszę wrzask młodszej i uspokajające zapewnienia starszej. E.: Wszystko dobrze, wszystko dobrze mamo,N. płacze... z radości!
Em(12)- zobaczyla artykul w Milujcie sie i posluchala na youtubie o tajemnicach fatimskich: "No, wyglada na to, ze w sobote moze byc koniec swiata".... El(8), jedzac salatke, wstrząśnieta ta nowiną: " Cooooo?!?Jak to?! Przeciez mialam dożyć setki, jeszcze mialam urodzic dzieci"!
C.d tej rozmowy: Em: Na szczescie sie wyspowiadalam! El:A ja dopiero za rok bym sie wyspowiadala a jak to bedzie w sobote, to co ja zrobie, mamo?! Em:El wspolczuje Ci. ( Tu popatrzyla na brata...) A pomysl, co maja zrobic niegrzeczne przedszkolaki?
Czytamy w Biblii "czcij ojca swego i matkę swoją". M (6l) - co to znaczy? ja - że rodziców należy szanować i słuchać. Przez rodziców mówi do dzieci Pan Bóg. M patrzy z powątpiewaniem - no przez ciebie to ja nie wiem..
Dzieci chca jablka: 2,5 latka: ja te bez kury i bez PATYKA. Obieram jablka, a moj 4 latek, ktory niedawno nie mowil prawie nic: Jak obielas jabko, to lobis muzyke, tak jak malakasy!
Ostatnio gada duzo, jeszcze niewyraznie, ale buduje zlozone zdania.
J (prawie 5l) - K kocham na 1003, ciebie na 1001, tatę na 1002, M na liczbę, która jest przed tysiącem, 3 dziewiąki, jak ona się nazywa? po chwili - nie, K kocham na tryliard, jaka jest potem liczba?
Po calym dniu ganiania dalam dzieciom jesc i usiadlam z kawa na kanapie. Odwraca sie moja 2,5 latka i pyta: -Łapami sie je? Bylam zamyslona, ale jak powtorzyla i dotarlo, to ze smiechu mi kawa nosem wyleciala.
Komentarz
- kocham mamę
- i ja mam wierzyć w takie bzdury?
- no pewnie
I. : Tato te lody tak długo czekały w zamrażarce że się przemieniły w moje.
A Bóg to zmienia zasady na inne niż my mamy no nie?
- Tak?
- No jasne np że pierwsi będą ostatnimi a ostatni pierwszymi.
-Nie.
-A jesli mimo tego krzyczysz, to jestes kim?
-PROBOSZCZEM!
Mama małych sąsiadów od jakiegoś czasu udaje, że nas nie zna, niedawno urodziła 4. dziecko.
-Mikołaj, to już wiecie, kogo tam sąsiedzi mają w wózeczku?
-Taaak! malutkiego dzieciaczka!
- yyy???
- No mam styl Tomka s tyłku.
- aaa ubrałeś bluzkę tył na przód
"Gabiśkaa, Gabiśkaa chodź! Ja tu czekam, lozumiesz czy nie lozumiesz? Chodź do mnie".
Teraz rozumiem słowa "masz prawo zachować milczenie. Wszystko co powiesz, może zostać użyte przeciwko tobie"
-Tu sie mamusiu zeslałam!
No co tam jest? - dociekam
A ptasi kibel! - odpowiada
Tak to dla Ciebie
Kozi bobek dla Ciebie mamusiu!
(moj 4 latek ma jakas dziwna fazę aktualnie)
Właśnie rozmawia ze starszym bratem o konskim lajnie. króliczych bobkach.
Mam taką książkę gdzie jest jeden rozdzial o odchodach lesnych zwierząt. Chyba czas ją z półki wyjąć .
Za chwilę słyszę wrzask młodszej i uspokajające zapewnienia starszej.
E.: Wszystko dobrze, wszystko dobrze mamo,N. płacze... z radości!
El(8), jedzac salatke, wstrząśnieta ta nowiną: " Cooooo?!?Jak to?! Przeciez mialam dożyć setki, jeszcze mialam urodzic dzieci"!
Em: Na szczescie sie wyspowiadalam!
El:A ja dopiero za rok bym sie wyspowiadala a jak to bedzie w sobote, to co ja zrobie, mamo?!
Em:El wspolczuje Ci. ( Tu popatrzyla na brata...) A pomysl, co maja zrobic niegrzeczne przedszkolaki?
mamo, mamo, nie mam się w co ubrać, wybrudziłem już ostatnie spodnie z długim rękawem!
Mamo jak myślisz co by było gdybym miał stygmaty..... A lepiej takie utajone czy otwarte?
M (6l) - co to znaczy?
ja - że rodziców należy szanować i słuchać. Przez rodziców mówi do dzieci Pan Bóg.
M patrzy z powątpiewaniem - no przez ciebie to ja nie wiem..
K: Kośka, ja bardzo nie lubię jak mi ktoś grzebie po jajkach!
(okazało się, że do lodówki zaglądała)
2,5 latka: ja te bez kury i bez PATYKA.
Obieram jablka, a moj 4 latek, ktory niedawno nie mowil prawie nic: Jak obielas jabko, to lobis muzyke, tak jak malakasy!
Ostatnio gada duzo, jeszcze niewyraznie, ale buduje zlozone zdania.
po chwili - nie, K kocham na tryliard, jaka jest potem liczba?
-Łapami sie je?
Bylam zamyslona, ale jak powtorzyla i dotarlo, to ze smiechu mi kawa nosem wyleciala.