Moja 3,5 latka ostatnio lubi wszystko co ksiezniczkowe, błyszczące, różowe, ociekające brokatem i w ogóle do zarzygania... No więc rysuje cos pracowicie i opisuje:
"To jest księżniczka... i ona trzyma... taśmę klejącą... Ta taśma klejąca jest różowa... błyszcząca... i z koroną!"
Może to nie do końca w temacie watku, bo mój synek jeszcze nie umie mówić, ma dopiero 8 miesięcy.
Byliśmy na spotkaniu wspólnoty i było Wystawienie Najświętszego Sakramentu, wyszlam z synkiem na korytarz żeby go nakarmić ale drzwi były otwarte. On zjadl po czym się odezwał. A!... I jak się zorientował że jest echo to tylko A!... A!... I radocha straszna. Tam cisza w salce a ja go nie mogłam zakneblowac w żaden sposób. W końcu i mi się z tego wszystkiego strasznie śmiać zachciało
A ostatnio była też sytuacja z cyklu: ciocia powiedziała... Prowadziliśmy z mężem czuwanie przy grobie w Wielki Piątek. Prawie cały kościół ludzi, duża parafia. My mieliśmy mikrofony, spiewamy, czytamy coś tam, potem dłuższa chwila ciszy... Przechodzi koło nas ktoś i idzie do grobu. Okazuje się że to męża ciocia. Uśmiechamy się do siebie, a ona chcąc być bardzo cicho nachyla się i szeptem pyta: "Gdzie dzieci zostawiliscie?!!!! "..... Nie zauważyła że nachylila się prosto do mikrofonu! I było echo na cały kościół. Jeju, myslalam że nie wytrzymam. )
@camille mi rosnie taki trzeci egzemplarz milosnik a raczej milosniczka brokatu Stale gdzies w domu odnajduje rozsypany brokat ja nie wiem gdzie one to produkują bo ja regularnie nie kupuje
Skladalam wniosek o 500+ ,a młoda ma teraz okres zwiedzania wszystkich kibelkow w zasięgu.Przed wejściem byłam z nią w mopsowym kibelku (bleee) trzy razy ,tylko po to żeby ją nad nim potrzymać ....wreszcie nasza kolej ,wchodzimy na salę gdzie jest z 6 stanowisk.Młoda w wózku zapięta ,ja grzecznie pisze co pani dyktuje na co Młoda się zaczyna drzeć mamo siku!ja do niej że zaraz ,momencik itd.Po chwili zniecierpliwiony już najgłośniej jak potrafi "mamusiuu ,kupa,plosieeeee" wszyscy na mnie spojrzeli,jakiś facet zagaduje żebym może jednak z nią poszła ( już mi głupio było jak nie wiem) na co Wiki nagle z uśmiechem "osiukuje" (oszukuje).Urzędniczka już nie wytrzymała i parsknela śmiechem. Nigdy więcej tam nie pójdę
Zabawa z gliną, mamusiu pomożesz mi? Tak. - To jest cmentarz, (płaskorzeźba ze znakiem krzyża) tam grób mojego dziadka, zrób wazonik a ja zrobię kwiatek. Po chwili pytam, co jeszcze zrobimy? Schron
Przy kolacji, nalej mi mamusiu caly kubek, napewno wyduldam do końca
Wiki prosi zeby opowiedzieć jej bajke na dobranoc-o Pszczolce Mai-no wiec mamuska puszcza wodze fantazji a po chwili zasypany glosik dwulatki na to "nie psesadzaj mamoo"
Lold Wadel i Impelatol są paskudni! Impelatol pląduje lękami, a Lold Wadel ma miec świetlny! Stwierdził z oburzeniem nasz 3 latek. Akceleracja rozwoju przy 4 starszych braci ma nieco przerażające oblicze .
Witek lekko zaniepokojony pyta mnie cicho zerkając w stronę sklepienia kościelnego, w czasie modlitwy wiernych. - Mamo a kto się zagubił w wieży ? I ksiądz każe się modlić żeby się odnalazł w tej wieży od naszego kościoła?
A intencja była módlmy się za tych którzy się pogubili w wierze.
Komentarz
"To jest księżniczka... i ona trzyma... taśmę klejącą... Ta taśma klejąca jest różowa... błyszcząca... i z koroną!"
Blee. Ale rysunek ładny.
Byliśmy na spotkaniu wspólnoty i było Wystawienie Najświętszego Sakramentu, wyszlam z synkiem na korytarz żeby go nakarmić ale drzwi były otwarte. On zjadl po czym się odezwał. A!... I jak się zorientował że jest echo to tylko A!... A!... I radocha straszna. Tam cisza w salce a ja go nie mogłam zakneblowac w żaden sposób. W końcu i mi się z tego wszystkiego strasznie śmiać zachciało
A ostatnio była też sytuacja z cyklu: ciocia powiedziała... Prowadziliśmy z mężem czuwanie przy grobie w Wielki Piątek. Prawie cały kościół ludzi, duża parafia. My mieliśmy mikrofony, spiewamy, czytamy coś tam, potem dłuższa chwila ciszy... Przechodzi koło nas ktoś i idzie do grobu. Okazuje się że to męża ciocia. Uśmiechamy się do siebie, a ona chcąc być bardzo cicho nachyla się i szeptem pyta: "Gdzie dzieci zostawiliscie?!!!! "..... Nie zauważyła że nachylila się prosto do mikrofonu! I było echo na cały kościół. Jeju, myslalam że nie wytrzymam. )
@camille mi rosnie taki trzeci egzemplarz milosnik a raczej milosniczka brokatu
Stale gdzies w domu odnajduje rozsypany brokat ja nie wiem gdzie one to produkują bo ja regularnie nie kupuje
dyplom z przedszkola ,, Mistrz matematyki,,
Hihi, malt esceta rośnie, matka zdjela dres, nalozyla spódnice w kwiaty, rozowa koszulke i fioletowe rajstopy, no szal .
Piotrus: jak bede taki dorosly jak Jas....
- To jest cmentarz, (płaskorzeźba ze znakiem krzyża) tam grób mojego dziadka, zrób wazonik a ja zrobię kwiatek. Po chwili pytam, co jeszcze zrobimy? Schron
Przy kolacji, nalej mi mamusiu caly kubek, napewno wyduldam do końca
Stwierdził z oburzeniem nasz 3 latek. Akceleracja rozwoju przy 4 starszych braci ma nieco przerażające oblicze .
- Mamo a kto się zagubił w wieży ? I ksiądz każe się modlić żeby się odnalazł w tej wieży od naszego kościoła?
A intencja była módlmy się za tych którzy się pogubili w wierze.
Choć zagramy w kółko krzyżyk, narysowalam kreski to zaczynaj, co wybierasz? Kolec (narysował trójkącik)
Znaczy się, oficjalny sezon lodowy rozpoczęty )
w wątku o wypłatach 500+ tez juz lody jedza
teraz wiem dla czego
Wiki od rana biega za mna i woła "mamo świnko" -nie wiem czy juz sie obrazic czy jeszcze nie
w wersju zewnętrznej wskakuj w botko :@)
- na ryby!
)