Msza święta w białym tygodniu, kazanie dla dzieci pierwszokomunijnych dotyczy misji. Ksiądz pokazuje różne rekwizyty i pyta, skąd mogą pochodzić. "Skąd może być ten kapelusz?" "Z Meksyku" "A skąd jest ta maska?" "Z piwnicy!"
Zajmowałam się dziś dwuipółletnim synkiem przyjaciół - w trakcie zabawy ustawił samochody ciasno obok siebie, ale jeden z nich zawisł na jakimś klocku. J: Zaparkowałem! ja: J., ale ten jest krzywo... zaraz, co ty tu masz... J: Ja tu mam porządek!
Zostawiłam dzis dzieci starsze u dziadków. Będą tam do niedzieli. Pożegnały się dzieci ze mną a córeczka (3,5L) do mnie z wielka troską głaszcząc mnie po policzku: " Mamo, kto cię będzie teraz pilnował?"
Nasz często wymyśla wyrazy,które wydają się logiczniejsze od tych przyjętych, np. łownik na wędkę lub zaczynek zamiast początek. Dzieci mają jeszcze tę intuicję:)
Komentarz
J: Zaparkowałem!
ja: J., ale ten jest krzywo... zaraz, co ty tu masz...
J: Ja tu mam porządek!
Pożegnały się dzieci ze mną a córeczka (3,5L) do mnie z wielka troską głaszcząc mnie po policzku: " Mamo, kto cię będzie teraz pilnował?"
- Mamo bardzo mi się chciało poskakać, a sąsiadów nie było, więc się spytałem sam siebie.
-Trzeba spalić macochę!
Syn trzyletni ostatnio uzyl, wreszcie zaczyna wiecej mowic!
a w czasie przeszłym
była
na?
plac zabawie !
dobre @manna
Mamo, zobacz ten pies jest ubrany w gramofon:D