Ostatnio ES (rok i 9 m-cy) zaczął wreszcie coś mówić po ludzku. Ulubione zwroty: - Mamo/tato, baziaj! (Czyli "uważaj, bo zaraz skaczę, spadam itp. I mnie łap") - Mamo, puscaj!
R. 3l- przyszedł pan od interetu, wielki chłop. Dziewczyny wyraźnie przestraszone. Tamten wisi na telefonie z obsługą techniczną. Sprawdzają co się dzieje. R. nie wytrzymała:- Mamooo, wygońmy pana... Pan do telefonu(śmiech):- No sprawdzaj szybciej bo mnie tu chcą wygonić! (śmiech) R. już obrażona- I zabierzmy mu telefon...
4 latek na urodzinach w sali zabaw co chwilę przebiegał i wypijał kubek wody. Za którymś razem pytam: Ja - co Ty tak dużo wody pijesz? Syn - bo jestem wodnik Ja - a może chcesz chipsa? Syn - nie, bo nie jestem chipsiok :-)
J (2 lata i 10 msc) kiedy o 22 po południu przysypiałam przy bawiącym się w najlepsze wyspanym młodzieńcu: Mamusiu, nie śpij. Pilnuj mnie!
ale to dość nietypowa wypowiedź była... teraz zasadniczo ma chłopak etap dojrzewania i nostalgicznego wspominania przeszłości - co najmniej 5 razy dziennie rzuca hasło "kiedy byłem małym dzidziusiem to też..." ( np. jeździłem na hulajnodze, jadłem ośmiornicę, byłem strażakiem, jechałem karetką, kupiłem gazetę...)
Wczoraj jechałam z Lidką powoli samochodem, z naprzeciwka szli starsi państwo z małym pieskiem, w momencie gdy się mijaliśmy samochód podskoczył na progu zwalniającym. Lidka bez specjalnych emocji. - Mamo zajechałaś tego pieska.
Wracamy z plaży Gosia - Ja pierwsza idę pod prysznic Witek - ja drugi. Lidka podejrzanie się nie złości ani nie zaklepuje trzeciego miejsca, milczy. Wchodzimy do domku a Lili odkłada rzeczy i ładuje się do łazienki pod prysznic, Ej ja miałam być pierwsza, krzyczy Gośka - A ja drugi! Lidka na to - a ja wierze w Chlustusa a Chlystus powiedział że pielwsi będą ostatnimi a ostatni pielwszymi.
Helena 5l. jezdzi na rowerku z rok młodszą koleżanką ktora właśnie nauczyla sue jeździć. Niechcący przetarla nogą po pedale i zaczela płakać . podchodzi Hela i pociesza: "Nie płacz. Do wesela się zagoi.zobaczysz bedziesz miała wesele to nawet śladu nie będzie"
Komentarz
- Mamo/tato, baziaj! (Czyli "uważaj, bo zaraz skaczę, spadam itp. I mnie łap")
- Mamo, puscaj!
-To dlatego masz taki wielki brzuch!!!
)
R. nie wytrzymała:- Mamooo, wygońmy pana...
Pan do telefonu(śmiech):- No sprawdzaj szybciej bo mnie tu chcą wygonić! (śmiech)
R. już obrażona- I zabierzmy mu telefon...
-oni muszą tak brzydko śpiewać, bo nie umieją inaczej, taak?
- Spokojnie, mam te moc!
Krainy lodu nie kojarzy.
Ja - co Ty tak dużo wody pijesz?
Syn - bo jestem wodnik
Ja - a może chcesz chipsa?
Syn - nie, bo nie jestem chipsiok
:-)
Ekstra!
ale to dość nietypowa wypowiedź była...
teraz zasadniczo ma chłopak etap dojrzewania i nostalgicznego wspominania przeszłości - co najmniej 5 razy dziennie rzuca hasło "kiedy byłem małym dzidziusiem to też..." ( np. jeździłem na hulajnodze, jadłem ośmiornicę, byłem strażakiem, jechałem karetką, kupiłem gazetę...)
Lidka bez specjalnych emocji.
- Mamo zajechałaś tego pieska.
-Mamo, on jest duży jak ja. I TŁUSTY jak ja.
Gosia
- Ja pierwsza idę pod prysznic
Witek
- ja drugi.
Lidka podejrzanie się nie złości ani nie zaklepuje trzeciego miejsca, milczy.
Wchodzimy do domku a Lili odkłada rzeczy i ładuje się do łazienki pod prysznic,
Ej ja miałam być pierwsza, krzyczy Gośka
- A ja drugi!
Lidka na to
- a ja wierze w Chlustusa a Chlystus powiedział że pielwsi będą ostatnimi a ostatni pielwszymi.
Ewangelizacyjne
Co to znaczy Gosiu? To od bulkania
Nasza prawie czteroletnia córka wpatrzona w zakonnicę : Patrz mamo, Matka Boża! ...
Mama! Teraz przyśladki poćwiczymy!
"Mamusiu, z prawej strony lepiej wygladasz, bo z lewej jakos dziwnie".
nabieram muchy, że będę je ożywiał drugim pacnięciem!
...
@Agniecha gratuluję!
Niechcący przetarla nogą po pedale i zaczela płakać . podchodzi Hela i pociesza:
"Nie płacz. Do wesela się zagoi.zobaczysz bedziesz miała wesele to nawet śladu nie będzie"