Telewizja Republika donosi:
Rossmann w wydawanym przez siebie life-style'owym pisemku atakuje
rządowy program Rodzina 500+. Na łamach broszury nie brakuje historii o
tym, jak pieniądze te są przepijane, a znajdujemy nawet smaczki, że
program 500+ "może prowadzić do pogorszenia relacji międzyludzkich".
Komentarz
A pogorszenie relacji owszem może się pojawić z powodu zazdrości.
No sorry. Juz trochę to męczące jest. Czyli co? Albo tylko w superlatywach albo wcale?
Dużo bardziej korzystam z ich programu lojalnosciowego, mają lepsze promocje, aptekę w której sprzedawczynie same wystawiały mi recepty farmaceutyczne.
Pieluchy mają fajne i co któres tam opakowanie jest gratis.
poza tym rossman ma sporo marek własnych, niezłych jakościowo i w dobrych cenach
w superpharmie to ewentualnie perfumy i część kolorówek
@jukaa, można krytykować, ale w oparciu o fakty, a nie stereotypy.
I to w kilku Rossmanach w Warszawie.
Z 500+ nie korzystam, z pieluch owszem.
"
Oświadczenie firmy Rossmann w sprawie publikacji w miesięczniku Skarb:
W związku z artykułem „500+…”, który ukazał się w październikowym Skarbie chcemy wszystkich Państwa bardzo przeprosić. Artykuł został napisany niezgodnie ze sztuką dziennikarską. Program 500+ został w nim opisany w sposób jednostronny i tendencyjny.
W dotychczasowych wydaniach miesięcznika Skarb staraliśmy się być zawsze blisko naszych czytelników i klientów, prezentować teksty w sposób obiektywny i wyważony. Nie chcieliśmy nikogo dotknąć, nie takie były nasze intencje. Wyciągniemy konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych w firmie za publikację tego artykułu, a także felietonu pani Hanny Bakuły. Felieton ten zawiera prywatne poglądy pani Bakuły i nie odzwierciedla stanowiska Rossmanna.
Celem naszej firmy nigdy nie było i nie jest angażowanie się w toczone publicznie dyskusje o charakterze politycznym bądź ideologicznym. Celem Rossmanna jest dostarczanie klientom jak najwyższej jakości usług.
Podjęliśmy decyzję o wycofaniu pozostałego nakładu miesięcznika Skarb z naszych sklepów. Zamierzamy także przepraszać za ten niedopuszczalny incydent w listopadowym wydaniu Skarbu, tak by przeprosiny dotarły do wszystkich Państwa.
Zarząd firmy Rossmann"
bo jak nie wydadzą na pieluchy,
to może za tę kasę więcej wypijooom
Ale w Rossmanie jest trochę ciekawych produktów, wcale niekoniecznie kosmetycznych. Zwłaszcza w większych Rossmanach. Lubię tam np. tanie kosmetyki naturalne, jedzenie dla kota, różnego rodzaju herbatki, zdrowa żywność suplementy diety, nawet przydatna jest wiedza, że tam można rajstopy kupić, jak oczko poleci, może to być ratunek.
Coralgol: Lubię tam np. tanie kosmetyki naturalne, jedzenie dla kota...
Smacznego!
@Lila, ja z polskich sieci drogerii czasami bywam w "Naturze". I mi to wystarczy, bo wcale jakąś wielkę zwolenniczką kupowania w sklepach sieciowych nie jestem, częściej kupuje w małych (na jednej ulicy mojego miasta mam z 5 polskich, jeśli nie więcej) lub przez internet.
Nie wiem, co ma na celu wymienianie polskich sieci drogerii, tym bardziej w Niemczech (to prowokacja czy błąd?). Każdy kupuje tam, gdzie mu się podoba i opłaca i nie widzę powodu do jakichś pretensji do Polaków, że wolą niemiecką sieć.