Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pomysł na emerytury

13468916

Komentarz

  • Malgorzata powiedział(a):
    Dla dolania oliwy do ognia. 
    Wiecie  , że  to miało  być  w wyliczeniach 800 plus??
    Ale się  aż  tak nie odważyli.
    W kuluarach ostatnio na debacie kolejny raz to słyszałam .

    Padlby  serwer forum wtedy  :D :D :D
    Może tuż przed jakimiś wyborami się odważą. Jakoś bym się nie zdziwiła.
  • Malgorzata powiedział(a):
    Dla dolania oliwy do ognia. 
    Wiecie  , że  to miało  być  w wyliczeniach 800 plus??
    Ale się  aż  tak nie odważyli.
    W kuluarach ostatnio na debacie kolejny raz to słyszałam .

    Padlby  serwer forum wtedy  :D :D :D
    I byłby szał rozdawnictwo, euforia a potem placz bo 800 starcza na paczkę pieluch.
  • Ale jeśli kobieta nie chce iść do pracy tylko być w domu to chyba jej wolno
    Podziękowali 1Katia
  • To nie nazywajmy tego patologia 
    Podziękowali 3Polly Katia Rejczel
  • Ale "Kaczyński  przywrócił wam godnosc" :D
  • edytowano styczeń 2020
    Malgorzata powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Malgorzata powiedział(a):
    Dla dolania oliwy do ognia. 
    Wiecie  , że  to miało  być  w wyliczeniach 800 plus??
    Ale się  aż  tak nie odważyli.
    W kuluarach ostatnio na debacie kolejny raz to słyszałam .

    Padlby  serwer forum wtedy  :D :D :D
    I byłby szał rozdawnictwo, euforia a potem placz bo 800 starcza na paczkę pieluch.

    Oraz .masowe  porzucenia pracy  :p
    Nie śmieszy mnie to, wręcz przeciwnie. Łatwo jest dysponować pieniędzmi  których samemu się nie zarobilo
  • jukaa powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Ale jeśli kobieta nie chce iść do pracy tylko być w domu to chyba jej wolno
    A kto mówi że nie wolno? Odwrotnie tez wolno. Każdy sam o swojej rodzinie decyduje. 
    Tak, tylko jeszcze niech każdy myśli, jak ja utrzymac. A nie "wolę nie pracować a wy nam dawajcie zasiłki" żebyśmy mieli za co żyć.
  • To co, jak nie było 500+, to mogłam nie pracować, a teraz muszę pracować, bo mężowi podatek oddają?
  • Zuzapola, tu w ogóle nie chodzi o Twoją jednostkową decyzję,tylko o politykę  rządu, która nie powinna wspierać postaw roszczeniowych
  • Ludzie nie rodzą dla dodatku, ale z większego poczucia bezpieczeństwa, dziecko na miesiąc kosztuje więcej niż 500, to i tak dla 500 się nie opłaca...
  • Ale przecież 500+ nie kosztuje budżetu aż tyle żeby to obciąć. Bezsensowne wydatki budżetowe są gdzie indziej. A 500+ jest jedną z lepszych rzeczy finansowanych z budżetu. 
    Podziękowali 2asiao Katia
  • Coralgol powiedział(a):
    jukaa powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Ale jeśli kobieta nie chce iść do pracy tylko być w domu to chyba jej wolno
    A kto mówi że nie wolno? Odwrotnie tez wolno. Każdy sam o swojej rodzinie decyduje. 
    Tak, tylko jeszcze niech każdy myśli, jak ja utrzymac. A nie "wolę nie pracować a wy nam dawajcie zasiłki" żebyśmy mieli za co żyć.
    Jak kobieta woli być w domu niż pracować to pewnie ja na to stać 
    Już kiedyś pisałam znam kilka kobiet które nie mają wielu dzieci i nie pracują bo nie chcą i nie muszą 
    Przecież dochody miesięczne można mieć nie tylko za etat ..
  • Ja mam pomysł na emeryturę. Czyściec. A potem Niebo.
    Podziękowali 2Skatarzyna Katia
  • Są też kobiety które stać na to żeby być z dziećmi rezygnując z pensji
    To wogole nie do ogarnięcia dla niektorych
  • więc 500+ nie jest potrzebne

  • Dla "sporej większości" potrzebna jest raczej praca, która pozwala na utrzymanie całej rodziny na przyzwoitym poziomie - w tym możliwości elastycznego zatrudnienia dla kobiet, dobra edukacja i służba zdrowia. Nie zasiłek.
  • Ja już mam gwarantowana emeryturę bo jestem 4plus
    Więc w sumie mogę otworzyć sobie czipsy i cole 
    Podziękowali 1Polly
  • Coralgol powiedział(a):
    Dla "sporej większości" potrzebna jest raczej praca, która pozwala na utrzymanie całej rodziny na przyzwoitym poziomie - w tym możliwości elastycznego zatrudnienia dla kobiet, dobra edukacja i służba zdrowia. Nie zasiłek.
    Tak więc niech spora większość kombinuje 
  • asiao powiedział(a):
    Ja już mam gwarantowana emeryturę bo jestem 4plus
    Więc w sumie mogę otworzyć sobie czipsy i cole 

    Ja mam wino i chrupki orzechowe ;) Czekam na emeryturkę.
  • Malgorzata powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Dla "sporej większości" potrzebna jest raczej praca, która pozwala na utrzymanie całej rodziny na przyzwoitym poziomie - w tym możliwości elastycznego zatrudnienia dla kobiet, dobra edukacja i służba zdrowia. Nie zasiłek.


    Rozumiem , że  tego zasiłku  nie odbierasz .
    O póki co chce odebrać patologii 
  • edytowano styczeń 2020
    Ależ ja nie mam nic przeciwko, żeby ci, którzy krytykują 500+ natychmiast przestali je pobierać i zaczekali cierpliwie na czasy, gdy kolejny rząd da im świetnie płatną pracę i nie naliczy żadnych podatków.
  • Wtedy byłyby pieniądze na dzieci tylko dla bogatych. 
    Podziękowali 2Katina Katina
  • makodorzyk powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Zuzapola, tu w ogóle nie chodzi o Twoją jednostkową decyzję,tylko o politykę  rządu, która nie powinna wspierać postaw roszczeniowych
    O co chodzi z ta cała postawa roszczeniowa naszego narodu? Że normalni uczciwi ludzie dostaja emerytury albo jakieś tam 500 plusy? Albo może w tym, że zawsze się gdzieś jakiś margines znajdzie (niezdolny do pracy i myślenia) i przypadkiem coś skorzysta? Naprawde wierzysz @Coralgol w wychowawczo-pedagogiczną rolę państwa, która swoja polityka musi kształtować te właściwe postawy u z natury chytrych i leniwych (a jakże) obywateli bo inaczej się zdemoralizują? 

    Żyjemy w rzeczywistości gdzie chcemy czy nie, płacimy podatki i inne zusy, krusy, vaty. Panstwo je dalej  redystrybuje wsrod swoich obywateli i instytucji (zgadzam się, że jest to narazie mniej lub bardziej sprawnie i sprawiedliwie ale wg założonych wcześniej priorytetów).  Akurat to "rozdawanie" 500 plus po rodzinach z dziećmi uważam za właściwą redystrybucja dla rozwoju państwa i jest to dobra inwestycja . 

    @Makadorzyk Polecam przejrzeć wątek o 500+, tam masz to dość szczegółowo wyjaśnione, było to wałkowane przez wiele stron. W skrócie: nie chodzi o wiarę w jakąś "edukacyjno-wychowawczą rolę państwa" tylko o to, by nie uzależniać od pomocy społecznej osób, które pracować mogą, a jednocześnie nie obciążać coraz większymi podatkami i kosztami prac tych, którzy tę całą imprezę finansują.
  • edytowano styczeń 2020

    Polly powiedział(a):
    Ależ ja nie mam nic przeciwko, żeby ci, którzy krytykują 500+ natychmiast przestali je pobierać i zaczekali cierpliwie na czasy, gdy kolejny rząd da im świetnie płatną pracę i nie naliczy żadnych podatków.

    A podatki też będą mogli przestać płacić?
    Rząd nie daje pracy, zapamiętaj to Polly, ale rząd może ukierunkować swoje działania na inwestycje, przedsiębiorczość i innowacje, a to przełoży się już na możliwości zarobkowania Polaków.
  • I znowu to samo, nikogo to od pracy nie odstraszylo , żadne statystyki nie pokazują wzrostu liczby kobiet w domach.
  • Coralgol powiedział(a):

    Polly powiedział(a):
    Ależ ja nie mam nic przeciwko, żeby ci, którzy krytykują 500+ natychmiast przestali je pobierać i zaczekali cierpliwie na czasy, gdy kolejny rząd da im świetnie płatną pracę i nie naliczy żadnych podatków.

    A podatki też będą mogli przestać płacić?

    Nie wiem, komornika zapytaj. Albo kogoś z Konfederacji, oni podobno wiedzą.
  • https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/500-plus-a-dzietnosc-nowe-urodzenia-a-rzadowy-program/0vd3p2d

    Tak więc nawet oficjalnie jest przyznawane, że z 500 + zrobił się program bardziej socjalny. Dla jednych zepnie budżet miesięczny, dla innych będzie na dodatkowe waciki - istotnego wzrostu dzietności nie ma.
  • edytowano styczeń 2020
    Osobiście w swoim otoczeniu nie znam nikogo, kto zdecydowałby się na kolejne dziecko z powodu 500 + - w dużym mieście koszty miesięczne ponoszone na dziecko są dużo wyższe. Za to jest tendencja taka: mamy około 40, w miarę stabilną sytuację materialną,  to byśmy chcieli mieć trzecie dziecko (czwarte już rzadziej). Taka "druga młodość".

    P.S. Nie mówię, że w rejonach gdzie pensje są niższe nie pomaga to w stabilizacji budżetu, ale tylko z tego powodu raczej trudno oczekiwać wzrostu dzietności. Tym bardziej, że wskutek inflacji jest to już bardziej około 400 niż 500...
  • edytowano styczeń 2020
    A na emeryturę trzeba zacząć odkładać sukcesywnie chyba samemu. Na godziwą emeryturę z ZUS pomimo, że pracuję na pełnym etacie od wielu lat, raczej nie liczę...
    Podziękowali 1asiao
  • Pod warunkiem, że te pieniądze wyda się faktycznie na dziecko - jest to poza kontrolą.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.