Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Petycja w sprawie zakazu spowiadania dzieci wpłynie do sejmu

1234579

Komentarz

  • malagala powiedział(a):
    Kacha powiedział(a):
    @malagala - a Ty wierzysz w ogóle w istnienie osobowego zła i piekło? 


    Wierze w to, ze można Boga odrzucić. Ale to sie dzieje moim zdaniem na zupełnie innym poziomie niż grzechy typu kłamstwo czy lenistwo.
    A na jakim?
  • @Kacha Lenistwo może wynikać z zaburzeń psychicznych, wychowania rodziców, którzy na nie pozwolili i mniejsza siłę woli. Są przypadki, gdzie jest to grzech lekki i leczy się to u terapeuty. Grzechy ciężkie to przede wszystkim 10 przykazań, a one nie dotyczą raczej kłamstwa przez dziecko komunijne, a świadomego robienia Bogu przykrości i żartów z niego. Co nie znaczy, że potępiam grzeszników, bo rozumiem, że często grzechy wynikają ze słabości i trudności, ale są ludzie, którzy mimo świadomości, nie mają nawet wyrzutów sumienia, ale to są ludzie dorośli. 
  • @Kacha Czym innym jest kłamstwo, że nie umyło się zębów a czym innym świadome przekraczanie przykazań Bożych, bez wyrzutów sumienia. Grzech ciężki to np wiara w pogańskie religie odrzucając Jezusa, zdrada małżonka, okradanie pracowników z pensji. 
  • paulaarose powiedział(a):
    @Kacha Czym innym jest kłamstwo, że nie umyło się zębów a czym innym świadome przekraczanie przykazań Bożych, bez wyrzutów sumienia. Grzech ciężki to np wiara w pogańskie religie odrzucając Jezusa, zdrada małżonka, okradanie pracowników z pensji. 
    Ale kradzież to jest wykroczenie przeciw przykazaniom. Dzieci czasami kradną. 
  • @Kacha Owszem kradną i powinny dostać za to ponieść odpowiednie konsekwencje. Jednak jak kradnie np 3 latek to wina jest tylko rodzica, 9 latek może to zrobić celowo i tego mam świadomość, ale też ta celowość wynika najczęściej mówiąc z głupoty albo niewychowania. 
  • Tak za wszystko są odpowiedzialni inni. I okoliczności zewnętrzne. Świetne wytłumaczenie. Ciekawe czemu przed prawem się odpowiada skoro to nie jest wina człowieka że jest przestępcą?
    Nie chciałabym być spowiednikiem swoich dzieci. Uważam że to że jakieś dziecko dowie się że coś jest złem w konfesjonale nie jest traumatyczne. 
    Podziękowali 3Berenika Joannna Ka.tka.
  • @Odrobinka Jezus sam powiedział, jedni drugich brzemiona noście. Odpowiedzialność do pewnego wieku za dzieci biorą rodzice. 9 latek nie jest tępy i wie, że jak bije to trzeba przeprosić, ale 3 latek ledwo potrafi mówić i nie widzę w jego zachowaniach jego szczególnej winy. Potem też jest tak, że my czynimy zło, ale inni się przysłużają do niego. 
  • edytowano czerwiec 2023
    Odrobinka powiedział(a):
    Tak za wszystko są odpowiedzialni inni. I okoliczności zewnętrzne. Świetne wytłumaczenie. Ciekawe czemu przed prawem się odpowiada skoro to nie jest wina człowieka że jest przestępcą?
    Nie chciałabym być spowiednikiem swoich dzieci. Uważam że to że jakieś dziecko dowie się że coś jest złem w konfesjonale nie jest traumatyczne. 
    E:A sorry, widzę, na co to była odpowiedz.
  • @Odrobinka Nawet był tutaj gorący wątek o zdradzie małżeńskiej. Do zdrady i powstania dziecka przysługują się dwie osoby, a nawet i 3 czy 4, jeśli utwierdzają kogoś w przekonaniu, że to jest dobre.

    I spowiedzi dzieci, jak już pisałam, nie oceniam źle czy w ogóle tragicznie bo każdy ksiądz nie umie spowiadać, tylko chciałabym, aby sakramenty były przyjmowane wtedy, gdy dziecko jest uczone na czym konkretnie polegają, aby szły do spowiedzi dla Jezusa, a nie tylko dla wyznania grzechów. Uważam, że dobrze jest, że teraz dzieciaki są o rok starsze niż kiedyś, bo to też robi roznice. 
  • @malagala Aha, niech zgadnę, napisałam ogromne zło jak zawsze? 
  • edytowano czerwiec 2023
    Od wychowania dzieci są rodzice i to oni powinni mieć większą świadomość, że to oni są odpowiedzialni za swoje dzieci. I tak, uważam, że często to okoliczności zewnętrzne nas kształtują, co nie znaczy, że nie ma w tym naszej winy.


    A potem są kwiatki, że dziecko zrobiło źle, ale zająć ma się tym szkoła czy ksiądz, bo matka z ojcem już swoje zrobili, zamiast nawet iść do psychologa i z nim współpracować. Człowiek nie jest istota samotna, tylko żyjąca w społeczeństwie i tak dodam, że naprawdę uważam za przesadę porównywanie wybryków dziecka do grzechów dorosłego, gdzie nawet ateisci uważają to za przesadzone podejście. 
  • I mam prawo tak uważać, bo wprawdzie nie mam dzieci, ale swoje przeżyłam i dziwi mnie, że to forum jest jednym z nielicznych miejsc o zupełnie innych poglądach niż reszta ma, co nie znaczy, że go nie lubię. 
  • paulaarose powiedział(a):
    @malagala Aha, niech zgadnę, napisałam ogromne zło jak zawsze? 
    ?

  • Kacha powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    Kacha powiedział(a):
    @malagala - a Ty wierzysz w ogóle w istnienie osobowego zła i piekło? 


    Wierze w to, ze można Boga odrzucić. Ale to sie dzieje moim zdaniem na zupełnie innym poziomie niż grzechy typu kłamstwo czy lenistwo.
    A na jakim?
    Fundamentalnym. Dotyczącym tożsamości itd.
  • edytowano czerwiec 2023
    @Kacha Jest coraz więcej księży, którzy świadomie moim zdaniem przekazuja naukę Kościoła, ci co znam nieraz powiązani są z nurtem charyzmatycznym bądź po psychologii. Grzech ciężki musi być swiadomy, dobrowolny i  w ważnej sprawie. Może i jak sobie tak teraz pomyślę, kradzież przez 12 latka telefonu kolegi kwalifikuje się do spowiedzi (jestem zdania, że u dzieciaków każdy rok robi różnicę, w dorosłym życiu to si zaciera) tak podkradnięcie kosmetyka mamie może być wyjaśnione w spokojnej rozmowie. 
  • malagala powiedział(a):

    Kacha powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    Kacha powiedział(a):
    @malagala - a Ty wierzysz w ogóle w istnienie osobowego zła i piekło? 


    Wierze w to, ze można Boga odrzucić. Ale to sie dzieje moim zdaniem na zupełnie innym poziomie niż grzechy typu kłamstwo czy lenistwo.
    A na jakim?
    Fundamentalnym. Dotyczącym tożsamości itd.
    Ale konkretnie proszę, bo nie rozumiem. 
  • paulaarose powiedział(a):
    @Kacha Jest coraz więcej księży, którzy świadomie moim zdaniem przekazuja naukę Kościoła, ci co znam nieraz powiązani są z nurtem charyzmatycznym bądź po psychologii. Grzech ciężki musi być swiadomy, dobrowolny i  w ważnej sprawie. Może i jak sobie tak teraz pomyślę, kradzież przez 12 latka telefonu kolegi kwalifikuje się do spowiedzi (jestem zdania, że u dzieciaków każdy rok robi różnicę, w dorosłym życiu to si zaciera) tak podkradnięcie kosmetyka mamie może być wyjaśnione w spokojnej rozmowie. 


    Każde wielkie zło zaczyna się od pierwszego kroku. Jeśli nie dostrzega się zła wynikającego z małych spraw to się pójdzie dalej i dalej i potem ciężko jest zawrócić. Czy tym samym jest kradzież czekolady bratu i koledze ze szkoły? Zobacz, że jak się nie pokaże dziecku, że kradzież jest zła to idzie to dalej. W domu może nie być z tego awantury ale w szkole będzie draka. I każdy z tych czynów ma takie samo źródło - chcę i biorę to, co do mnie nie należy. 
  • edytowano czerwiec 2023
    @Kacha Ja to rozumiem, ale też myślę, że człowiek zna jakies granice. Dzieci z normalnego raczej nie mają powodu okradac kolegów, ale zadaniem rodziców, jest tak jak piszesz to wyjaśnić. Ja już mam dość tych ludzi, co zostawiali dzieciaka na pastwę księdza, pedagoga a sami pozwalają sobie na co chcą i nie pisze o tobie, ale już trochę w życiu taka postawe poznałam. 
  • Dzieci ucza się niewłaściwych zachowań nie tylko od rodziców. I robią czasem coś złego dlatego że koledzy to robią. Ja nie wiem który ksiądz grzechy dzieci traktuje jako grzechy ciężkie, bardziej jest to nauka rozróżniania dobra od zła. Tak z własnego doświadczenia spowiedzi piszę. Nie ma też nic złego w tym że ksiądz zwróci dziecku uwagę że coś jest grzechem albo złem i nie powinno tak robić. Nie wiem skąd wy bierzecie takich spowiedników którzy źle traktują dzieci. Zresztą trzecia klasa.podstawowki to nie jest za wcześnie na spowiedź. To już jest taki czas kiedy nie wszystko sie mówi rodzicom a księdzu na spowiedzi łatwiej powiedzieć, bo wiadomo że ksiądz nigdzie tego nie wyniesie, nie powie rodzicom, nauczycielom czy kolegom. 
    Podziękowali 1Joannna
  • I chyba lepiej jak ksiądz ma autorytet u dziecka i powie mu że coś jest złem skoro rodzice tego nie robią. 
  • @Odrobinka Czytałam nieraz wypowiedzi ludzi, którzy będąc dziećmi płakali, nie chcieli, bali się spowiedzi. Nie każdy człowiek jest dobry. Nie wątpię w to, że były dzieci zadowolone, ja w sumie pamiętam tylko tyle, że nawet lubiłam chodzić do konfesjonału, ale mam świadomość, że nie wszystko ogarniałam. 
  • @Odrobinka Owszem, dobrze jest jak ksiądz ma autorytet, ale posiadanie dzieci to nie zabawa, a wielu ludzi tak to traktuje i pozwala dzieciakom na za dużo, albo sobie np pijąc alkohol wtedy gdy nie trzeba i jednocześnie umoralniajac swoje dziecko, jakie to ono nie jest złe. Dla mnie to jest prawdziwy dramat, bo jak taki człowiek ma nauczyć się rozumienia Boga? Wtedy musi szukać gdzie indziej i dopiero w dorosłym życiu przychodzi ten etap. 
  • Ale przecież nie neguje że istnieją księża którzy przesadzają. A w te wyznania to nie bardzo wierzę. O płaczu. Piąte dziecko wysłałam właśnie do pierwszej spowiedzi i komunii i żadne dziecko z grupy przystępujących do spowiedzi razem z nimi nie płakało. Poza tym nie ma obowiązku spowiadać się u księdza który źle traktuje dzieci. Jest póki co spory wybór. Dla mnie to robienie z igły wideł a poza tym jeśli rodzice mają wątpliwości co do zasadności pierwszej komunii w trzeciej klasie to mogą przecież posłać dziecko później. Niektórzy to robią wcześniej. Moje dwie miały 4 i 5 lat i to czterolatka cisnęła na spowiedź i komunię. Na złe jej nie wyszło, wręcz przeciwnie. 
    Tłumaczenie się innymi i opiniami ludzkimi jest śmieszne bo tu chodzi o dobro własnego dziecka. A skoro dobro dziecka jest.mniej ważne dla niektórych niż opinie obcych ludzi to sorry ale świadczy to bardzo niedobrze o rodzicach, o ich poczuciu godności i wartości 
    Podziękowali 1Joannna
  • paulaarose powiedział(a):
    @Odrobinka Owszem, dobrze jest jak ksiądz ma autorytet, ale posiadanie dzieci to nie zabawa, a wielu ludzi tak to traktuje i pozwala dzieciakom na za dużo, albo sobie np pijąc alkohol wtedy gdy nie trzeba i jednocześnie umoralniajac swoje dziecko, jakie to ono nie jest złe. Dla mnie to jest prawdziwy dramat, bo jak taki człowiek ma nauczyć się rozumienia Boga? Wtedy musi szukać gdzie indziej i dopiero w dorosłym życiu przychodzi ten etap. 
    No każdy ma swoją drogę do dojrzałości. Masz na to jakiś wpływ jak się zachowują rodzice? Ja nie oceniam bo widzę zazwyczaj tylko wycinek rzeczywistości i to przypadkowy. Jedyna osoba na którą mam wpływ to ja sama. Na dzieci ograniczony i do pewnego momentu. I często nie to działa co jest intencjonalnym działaniem. Nie ma ludzi idealnych i nie ma co od nich oczekiwać cudów. Z pozycji braku dzieci i wchodzenia w dorosłość i samodzielność w ogóle starałam się nie oceniać rodziców choć pracowałam z dziećmi z patologicznych rodzin. 
  • @Odrobinka Ja też starałam się nie oceniać, ale życie nie było łatwe, nie będę o nim tutaj pisać, ale wiem jedno, rodzice tez mogą się zmienić, mogą przekazywać wiarę, ale często mija długi czas zanim to się stanie. Mówię to na podstawie tego co widziałam.
  • Ależ nikt ci nie broni. Wiary nie da się przekazać komuś takie moje zdanie. Każdy za swoją relację z Bogiem odpowiada sam.
    Podziękowali 2Berenika Ka.tka.
  • 1. Odnośnie dorosłych. Nie rozumiem zupełnie podejścia: ksiądz był niefajny, nie chodzę do spowiedzi. Jak lekarz okaże się niekompetentny czy gburowaty, szukamy lepszego. A nie obrażamy się na medycynę. Tylko idiota powie: nie będę SIĘ leczył, bo nie poważam lekarzy.
    Podziękowali 2Joannna Ka.tka.
  • 2. Odnośnie dzieci. Są delikatne i łatwo je skrzywdzić, co nie znaczy, że nie powinny się spowiadać. Gdy kilka lat temu była spowiedź mojego syna, wszystkie dzieci ustawiały się w kolejce do katechety. Znały go z lekcji religii i chciały się u niego spowiadać. 
  • edytowano czerwiec 2023
    3. Nie wszyscy kapłani są dobrymi spowiednikami, mimo że zajęcia z psychologii, duchowości itp mieli w seminarium. Zawsze będą lepsi i gorsi.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.