Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dlaczego Polacy nie chcą mieć dzieci?

1272830323337

Komentarz

  • Jak Papież kiedyś uzna, ze nie dobrze jestbmiec dużo dzieci, bo przeludnienie nam grozi, to co Ty Moniu zrobisz ;) 
  • "...mamy chcieć pomoc tym, którzy chcą miec dzieci"
    Sam fakt, że ktoś ma dzieci nie czyni go bohaterem narodowym ..
  • Wogole to socjalizm  też już został wymyślony i nie trzeba go na nowo wymyślać. 
    Już wiemy że rozwojowi człowieczeństwa nie służy 
    Podziękowali 2Skatarzyna hipolit
  • Ale ze jak konkretnie możesz mi pomóc 
    Mam 4 dzieci. Przekroczyłam średnią dzietności..
    Co mi chcesz oferować? Order ? Bony towarowe? Rejs na Karaiby? 
  • @M_monia A ile dzieci ma Papież?
  • M_Monia powiedział(a):
    Papież krąży wokół tematu praktycznie tak jak ja to widzę. Ludzie musza wybierac
    To jest przykre że musza
    Kariera czy macierzyństwo na przyklad


    Nie muszą. Mogą. I dobrze, że mogą.
    Podziękowali 4Berenika asiao hipolit Natasza
  • @M_Monia Można mieć dziecko i powiedzmy karierę. Pewnie nie taka intensywna, ale znam osoby, które mają dziecko i pracują na ciekawych stanowiskach.
  • To łączenie kariery z dzieckiem to w rzeczywistości ograniczenie roli matki i ograniczenie kariery. Nie da się sprawować osobistej opieki, wychowywać dziecka i w tym samym czasie być na spotkaniach zawodowych. Albo-albo. Czyli rodzisz i oddajesz dziecko komuś pod opiekę, by poświęcać czas na rozwój zawodowy albo poświęcasz czas dziecku za cenę ograniczenia kariery. 
    Podziękowali 2asiao Natasza
  • @Beta Moja kuzynka łączy jakoś pracę dość odpowiedzialną z dzieckiem, ale nie wiem jak tam jest dokładnie. Ona chyba też i w domu pracuje, pewnie coś musi poświęcić, ale nieraz widziałam jak w niedzielę czy sobotę dzwonili do niej z pracy.
  • Beta powiedział(a):
    To łączenie kariery z dzieckiem to w rzeczywistości ograniczenie roli matki i ograniczenie kariery. Nie da się sprawować osobistej opieki, wychowywać dziecka i w tym samym czasie być na spotkaniach zawodowych. Albo-albo. Czyli rodzisz i oddajesz dziecko komuś pod opiekę, by poświęcać czas na rozwój zawodowy albo poświęcasz czas dziecku za cenę ograniczenia kariery. 
    Jak widać da się mieć dzieci, pracować, siedzieć całymi dnia na necie. 
    Mspanc 
    Podziękowali 2asiao Natasza
  • @paulaarose ja nie twierdzę, że nie da sie mieć dziecka i kariery. Tylko że nie będziesz matką, która spędza czas z dzieckiem na spacerach, zabawach itd. równocześnie pracując. Trzeba coś oddać, poświęcić. Albo ograniczyć aktywność matki albo aktywność zawodową.
  • A wizja kompromisu nie zawsze jest satysfakcjonująca. I trzeba wybrać.
  • @Beta To pewnie prawda, na pewno wtedy jest mniej czasu. Nieraz rozmawiałam z nimi czy bywałam to w weekendy normalnie były spacery, czasem siedzenie u dziadków, rower, a w tygodniu przedszkole i czasem rodzice odebrali tego chłopca, czasem dziadkowie. 
  • edytowano sierpnia 2023
    Zależy też pewnie ile tej pracy jest, do której. Moje ciotki pracowały i sumiennie wychowały dzieci. 
  • hipolit powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    To łączenie kariery z dzieckiem to w rzeczywistości ograniczenie roli matki i ograniczenie kariery. Nie da się sprawować osobistej opieki, wychowywać dziecka i w tym samym czasie być na spotkaniach zawodowych. Albo-albo. Czyli rodzisz i oddajesz dziecko komuś pod opiekę, by poświęcać czas na rozwój zawodowy albo poświęcasz czas dziecku za cenę ograniczenia kariery. 
    Jak widać da się mieć dzieci, pracować, siedzieć całymi dnia na necie. 
    Mspanc 
    Ja nie piszę o "mieć" dzieci, ale o osobistym zajmowaniu się nimi. Kariery nie robi matka, która siedzi calymi dniami na necie. 
  • @paulaarose tak, praca nie wyklucza dziecka. Ale są kobiety dla których żłobek, przedszkole to zło. One nie chcą mieć dziecka po to, by je oddawać. Ale nie chcą też rezygnować z pracy. Jakie rozwiązanie dla takich?
  • edytowano sierpnia 2023
    @Beta Kobiety, które pracują raczej nie oddają dziecka z przyjemności, ale chcą zarobić, nieraz lubią pracę a dziecko kochają i pewnie jest dla nich ważniejsze niż robota. Jakie rozwiązanie? Nie wiem, naprawdę nie wiem. Może są dziadkowie? Albo możliwość pracy w domu? Najważniejsze aby małżeństwo jakoś się dogadało. 
  • To też nie tak, zależy jak kobieta postrzega przedszkole. Dla jednej to zło i przykry przymus, dla innej wspaniałe miejsce i oddaje bez problemu i spokojnie pracuje, a inna posyła nawet jak jest w domu i nie pracuje. Jesteśmy różne :)
    Podziękowali 2Skatarzyna hipolit
  • @Beta To oczywiste, ale raczej niewielu ludzi stawia pracę ponad dziecko. Jednak rodzina to rodzina ;).
  • Ilu osobiście znacie ludzi robiących serio karierę?
    Zwykle ludzie po prostu pracują, a to, lepiej lub wystarczająco dobrze, w większości udaje się pogodzić z życiem rodzinnym.
  • Młodzi obserwują rzeczywistość i wcale nie są tacy głupi jak się starym wydaje.
    Czepiasz się @M_Monia młodych a sprawę zawaliły starsze pokolenia.
    Ostatnio byłam świadkiem rozmowy licealistów. Zastanawiali sie kiedy pora na dzieci i doszli do wniosku, że najlepiej około 25 roku życia, dwoje, troje strzelić raz za razem i około 40 być już wolnym ptakiem, z odchowanymi dzieciakami i życiem przed sobą.
    Uśmiałam się bardzo ale jest w tym logika.
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Ilu osobiście znacie ludzi robiących serio karierę?
    Zwykle ludzie po prostu pracują, a to, lepiej lub wystarczająco dobrze, w większości udaje się pogodzić z życiem rodzinnym.
    Sporo znam. Naprawdę sporo.
  • Kwestia czym jest kariera. Osoby po 50 które pracowały po 12-14h na dobe żeby zrobić karierę i maja teraz ładne stanowiska przez wiele osób 20 letnich są postrzegane jako życiowe porażki. Czym jest ta cała kariera?
    Podziękowali 1asiao
  • @M_Monia
    A ta Twoja krucjata czy raczej swobodny strumień świadomości to serio wg Ciebie w odpowiednim miejscu?
    Jaka korzyść dla społeczeństwa z tej klepaniny w bardzo ograniczonym i jednak w znakomitej wiekszosci  wielodzietnym gronie?
    Tyle energii, tyle czasu i normalnie jak krew w piach.

    Czemu to służy?
    Serio pytam,bez złośliwości.
    Bo widzę,że masz misje ale chyba odbiorców to słabo dobralas 
    Nie masz poczucia bezsensowności?
    Może trzeba faktycznie i coś zrobić, w realnym a nie wirtualnym świecie , a nie tylko pisać, jak się jest za wielodzietnoscia 
    Podziękowali 2Pioszo54 monika5
  • @kociara a czemu służą Twoje wpisy? Których też jest sporo?
  • Najlepiej widać kariery u celebrytek. Zmienia się dyrektor programowy tv w której 20 lat pracowały i nagle kariera znika. pstryk iskierka zgasła.
    Podziękowali 1Natasza
  • Natasza powiedział(a):
    Kwestia czym jest kariera. Osoby po 50 które pracowały po 12-14h na dobe żeby zrobić karierę i maja teraz ładne stanowiska przez wiele osób 20 letnich są postrzegane jako życiowe porażki. Czym jest ta cała kariera?

    No istnieje coś takiego jak kariera, sukces zawodowy itd
    Chociaż wiele osób 20letnich może się z tego śmiać


  • Natasza powiedział(a):
    Kwestia czym jest kariera. Osoby po 50 które pracowały po 12-14h na dobe żeby zrobić karierę i maja teraz ładne stanowiska przez wiele osób 20 letnich są postrzegane jako życiowe porażki. Czym jest ta cała kariera?
     Bo śmiejący się z cudzych dokonań 20 latek, to prawdziwy autorytet :D
    Być youtuberem, to jest prawdziwa kariera  ;)
    Znam naprawdę wiele osób, które zrobiły kariery i wiele osiągnęły.
    Chociaż faktycznie nie jako influencerzy i celebryci, to wtedy nie wiem, czy się liczy :p
    Podziękowali 1malagala
  • @Aga85 Na byciu influencerem można sporo zarobić ;)
  • Aga85 powiedział(a):
    Natasza powiedział(a):
    Kwestia czym jest kariera. Osoby po 50 które pracowały po 12-14h na dobe żeby zrobić karierę i maja teraz ładne stanowiska przez wiele osób 20 letnich są postrzegane jako życiowe porażki. Czym jest ta cała kariera?
     Bo śmiejący się z cudzych dokonań 20 latek, to prawdziwy autorytet :D
    Być youtuberem, to jest prawdziwa kariera  ;)
    Znam naprawdę wiele osób, które zrobiły kariery i wiele osiągnęły.
    Chociaż faktycznie nie jako influencerzy i celebryci, to wtedy nie wiem, czy się liczy :p
    Nie chodziło mi o to ze to autorytet:) Inny punkt widzenia zupełnie. Nie do końca rozumiem wlasnie czy są te kariery. Dla mnie to puste hasło. Piszesz ze znasz wiele osób które zrobiły kariery, możesz podać przykład? 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.