Gra "303" niesamowita. Dzisiaj graliśmy z Romanem 6l i świetnie sobie radził chociaż wydawca poleca grę dla dzieci powyżej 10l. Materiały dołączone oraz sama gra niosą konkretny bagaż historyczny.
Moze do tego czasu bedzie jeszcze "Pamięc"...
Teraz wstawiłem Medaliki Świętego Benedykta gdyby kogoś interesowało... może jeszcze popracuje nad foto jak się dorobie aparatu... medalik ładnie wykonany i mocny... nie ma zjechanej wagi*, ze srebra 925, są też większe ale nie za dużo ich mam wiec nie wystawiałem.
*by było taniej schodzi się z wagi i wtedy wychodzi wizualnie taki sam o połowę tańszy... tylko że to taka blaszka...
Ma inny kolor na odwrocie (odwrócone kolory). Jest to kawałek miasta i droga która przechodzi równolegle do niego. Jest jeszcze w grze druga identyczna karta i ja czasem jej używam, jak nie mogę szybko znaleźć tej początkowej.
Carcassonne okazało się szlagierem - tylko dziewczyny narzekają, że za mało elementów i że szkoda, że nie mamy drugiej takiej gry - bo by się fajniej i dłużej grało
i się zastanawiam co teraz kupić?
drugi raz grę podstawą czy dodatki (i które)?
pędzące żółwie też okazały się hitem, ale krócej się gra i dziewczyny traktują je jako przerywnik
My z mężem sobie sprawiliśmy Carcassone pod choinkę - ale nie możemy zgłębić zasad:shamed: i stoi i patrzy na mnie, czytam już instrukcję któryś raz i to przeliczanie punktów jest nadal dla mnie tajemnicą.
Cóż może jak minie przeziębienie to się zgłębię jeszcze raz - skoro tak zachwalacie.
Komentarz
Ktoś grał?
Pytam bo mam okazję kupić za 25 zł zamiast 80 zł
Dla dziesięciolatka z zacięciem matematyczno-ekonomicznym.
Te ostatnie nadałem wczoraj... zobaczymy czy sie wyrobią do piątku...?
będę musiała na początku stycznia zamówić
Jest jest!!
Bardzo dziękujemy!
Namor się jeszcze odezwie bo pewnie po Nowym Roku będziemy chcieli jeszcze jedno 303 i Kolejkę jak już będzie
Teraz wstawiłem Medaliki Świętego Benedykta gdyby kogoś interesowało... może jeszcze popracuje nad foto jak się dorobie aparatu... medalik ładnie wykonany i mocny... nie ma zjechanej wagi*, ze srebra 925, są też większe ale nie za dużo ich mam wiec nie wystawiałem.
*by było taniej schodzi się z wagi i wtedy wychodzi wizualnie taki sam o połowę tańszy... tylko że to taka blaszka...
Jak dopiero na maj to się pomyśli o czymś innym, żeby tak samego 303 nie słać:)
dzieci zarządziły granie po śniadaniu, a matka-gapa nie potrafi zlokalizować :shamed:
edit:
ślepa matka nie doczytała właściwie pierwszych zdań instrukcji
i się zastanawiam co teraz kupić?
drugi raz grę podstawą czy dodatki (i które)?
pędzące żółwie też okazały się hitem, ale krócej się gra i dziewczyny traktują je jako przerywnik
Już nam siedzenie w domu niestraszne :cool:
Cóż może jak minie przeziębienie to się zgłębię jeszcze raz - skoro tak zachwalacie.