Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KOBIETY PO CESARSKIM CIĘCIU

1101102104106107117

Komentarz

  • @kluska, no co Ty! Chcę się jeszcze kiedyś z porodem sn zmierzyć. Teraz bym chciala bez oxy. Tak totalnie, naprawdę jak się rodzi. Bez wspomagaczy :)


    Podziękowali 1kluska
  • Nie zdążę chyba. Skórcze mam od rana. Po nospach max zero ulgi. 
    Podziękowali 1MAFJa
  • @leyla slyszlam, że rehabiltacja blizny i zrostów po gg działa cuda. Chciałam się wybrać na takie coś, ale ponoć jak się potem urodziło sn to już nie ma sensu. Ciekawa jestem czy można by coś jeszcze ze mnie "wydusić".
  • Ma sens.
    Podziękowali 1Hope
  • A u mnie? 
  • a możecie zdradzić jak to wygląda taka rehabilitacja? I jak się odczuwa różnicę po jeżeli wcześniej nie czuło się dolegliwości?
    Podziękowali 2wiesia Joannna
  • Duża blizna, zwłaszcza na brzuchu moze powodować rozmaite dolegliwości. Od uczucia ściągania w jej okolicach, przez przykurcze mięśni, po bóle kręgosłupa i niedowłady kończyn (zwłaszcza rak). Rehabilitacja to rozciąganie, rozmasowywanie blizny w celu rozbicia zrostów. Jest to dość bolesne (po każdej mam siniaki), ale po każdej czuje, ze blizna jest nieco luźniejsza, mniejsze jest napięcie kiedy np. unoszę ręce mocno do gory. Myśle, ze kilkanaście takich masaży powinno wystarczyć, jestem w połowie. 
    Podziękowali 3Hope Tusia ProMama
  • Tez sie wybieram. Odkladam kase. Czuje ze to bardzo istotne u mnie.
  • Monira powiedział(a):
    A u mnie? 
    U każdego ma sens.
  • Moja rehabilitantka mówiła, ze pół roku po. Ja płace 120 zł za sesje. 
  • dziś mija pól roku od cc u mnie ;) może faktycznie warto pójść :) polecicie kogoś w okolicach Poznania ? :)
  • mije juz minelo.. chyba nic z niczym juz nie zrobie
  • MAFJa powiedział(a):
    mije juz minelo.. chyba nic z niczym juz nie zrobie
    Ja zaczęłam 2 lata po cc. Zawsze można cos zrobić. 
  • Zrób! Warto!
    Podziękowali 1MAFJa
  • no dobra. umowie sie. tylko zebym sie znow nie pochorowala jak ostatnio..
  • Raz rozbite zrosty raczej nie wrócą. 
  • Ja bym prosiła o namiary kogoś kto się taką rehabilitacją zajmuje w Poznaniu albo w okolicach Mosiny pod Poznaniem - jesli ktos na forum takie namiary ma?
  • Ja jestem po terapii blizny po każdej cesarce i wiem że warto. Tylko że nie wiem skąd ta granica pół roku. Obie moje rehabilitantów zaczynały już w pierwszym tygodniu po CC żeby właśnie się zrosty nie zrobily, bo potem uelastycznianie albo zrywanie zrostów jest bolesne.
    Chyba we Francji kobieta może skorzystać z 10 wizyt u fizjoterapeuty w okresie połogu.
    Podziękowali 1Aga85
  • czy warto zainwestować w żel Hyalobarrier przy operacji macicy? Rzeczywiście zapobiega zrostom? 


  • Moja rehabilitantka chyba miała doświadczenie w pracy juz ze źródłami wlasnie, w Polsce nie ma praktycznie wiedzy na temat rehabilitacji świeżych blizn, wszyscy sie boja dotykać, najlepiej nie ruszać. Pewnie można i wczesniej, ale nie znalazłam nikogo, kto by sie tego podjął. 
  • kitek, dr Klimas (naprotechnolog) mi polecał przy operacji endometriozy. Tylko drogie to potwornie.
  • no drogie :( 600zł :( dlatego pytam czy warto :)
  • kitek, myślę, że zależy. Mi dr tłumaczył, że jeśli chcemy zachować jak najwyższą płodność, to trzeba zapobiegać zrostom, a przy endometriozie one się tworzą na potęgę i ten żel jednak hamuje ich powstawanie. Zahamować do końca mi nie zahamował, bo przy ostatniej cesarce lekarz powiedział, że mam zrosty wokół macicy (3 lata po operacji), ale czy nie byłoby ich więcej to nie wiem.
  • Słyszałam sprzeczne opinie o tych żelach. Ponoć nie szkodzą. A czy pomogą - nikt nie zagwarantuje. Gdyby darmo dawali, to bym polecała w ciemno. W związku z ceną - mam wątpliwości...
    Podziękowali 2ProMama tymka
  • Czytam wątek i gdybym wcześniej na niego trafiła to mocno bym się zestresowala:)
    zapominajka powiedział(a):

    Ja jestem po terapii blizny po każdej cesarce i wiem że warto. Tylko że nie wiem skąd ta granica pół roku. Obie moje rehabilitantów zaczynały już w pierwszym tygodniu po CC żeby właśnie się zrosty nie zrobily, bo potem uelastycznianie albo zrywanie zrostów jest bolesne.
    Chyba we Francji kobieta może skorzystać z 10 wizyt u fizjoterapeuty w okresie połogu.

    Pracę nad blizną (hartowanie blizny:)) możemy rozpocząć od razu po zagojeniu blizny. Oczywiście taka świeża blizna wymaga innych technik i delikatniejszego traktowania niż blizna stara.
    Przyjmuje się, że przebudowa blizny trwa około pół roku, stąd może ta informacja o 6 miesiącach.
    Nad blizną można pracować nawet wiele lat po operacji (bywa, że dopiero wtedy pojawiają się dolegliwości bólowe, często umiejscowione w znacznej odległośći od blizny). Lepiej jednak zapobiegać niż leczyć:)
    Mi lekarz gin po cesarce powiedział, że blizny lepiej nie dotykać B) Zostawię to bez komentarza, bo cesarkę wykonał świetnie

  • Pewnie tak i potwierdzam, ze rozrywanie zrostów boli potwornie. Wolałabym kolejne cc. 
  • chyba sie znechecilam wlasnie
    Podziękowali 1Joannna
  • @MAFja, nie zniechecaj się, jak mi synek trochę odrosnie, to tez będę jezdzila że zrostami robić porządek. 
    Zwlaszcza, ze mogą blokowac akcje porodu naturalnego, a mam ogromną chęć na sn bez oxy.
  • matko.juz ?;-)
  • Chwilę po porodzie mialam taką myśl ;).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.