Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pierniczki

1121315171847

Komentarz

  • :( czyli balkon odpada
    a w lodówce mam tak mało miejsca....
  • Agnieszkamama, jakbyś np. to ciasto w gruby koc zawinęła czy inaczej zaizolowała, to przy lekkich przymrozkach nic mu nie będzie na balkonie.
  • albo w torbę termiczną, taką na mrożonki
  • zawinięte ręcznikiem i w reklamówce, ale nie na 100%szczelnie,bo tak było w przepisie
    :-B
    nie wiem, czy po prostu do domu nie wywiozę, jeszcze tam nie ma ogrzewania
    \:D/
  • a powiedzcie mi jedna rzecz, moze to pytanie bedzie smieszne, wybaczcie, ale tak sie zastanawiam czy jesli lukier robi sie z surowego bialka i cukru to czy to bialko nie zaszkodzi potem dzieciom albo mi w ciazy?
  • luuuuuuuuuuuuuuuuudzie !!!! kto sie ze mną spotka, żeby wspólnie uczynić ciasto na pierniczki???

    sama się chyba nie zbiorę ;) lubię wspólne prace kuchenne :)

    Sylwunia skad jestes? 
  • Annabe, moim zdaniem nie. Możesz jednakowoż zrobić nie z białka, tylko z soku pomarańczowego z cukrem pudrem. nie jest taki biały, ale jest pyszny. Podbarwisz na różowo burakiem albo na pomarańczowo marchewką i git. Jedzenie pierniczka nie powinno się wiązać ze stresem.
  • Jak ja lubię ten wątek. Robimy w sobotę. Super :)
  • Salmonelli nie ma w środku jajka, tylko na zewnątrz. Więc jajko trzeba wyszorować i sparzyć (ale tylko przelać wrzątkiem, żeby białko się w środku nie ścięło). Ja dotychczas, tak jak pisze Marcelina, robiłam z sokiem cytrynowym lub pomarańczowym. Ale w tym roku chcę zrobić z białkiem, bo łukowe wtedy tak pięknie błyszczy.
  • Robiłam lukier Marceliny ;) tzn z sokiem pomarańczowym w ub roku.
    Nie był biały, ale dzieciom smakował. Młody z Siostrzenicą pochłaniali go w przerażających ilościach, musiałam co i rusz dorabiać.
  • ale podgrzewacie ten sok??? wyciskacie z pomarańczy, czy poprostu do cukru pudru z wrzątkiem wciskacie trochę soku????
  • zawinięte ręcznikiem i w reklamówce, ale nie na 100%szczelnie,bo tak było w przepisie
    :-B
    nie wiem, czy po prostu do domu nie wywiozę, jeszcze tam nie ma ogrzewania
    \:D/



    @agnieszkamama, ja u Aganiok wyczytałam, żeby owinąć folią spożywczą, potem ją podziurawić (rozumiem, żę już na pierniku) i w ściereczkę....

    i koc....

    i futro

     

    :))

     

    rozmarzam się czytając ten wątek

    :)
  • ale mojego ciasta nie można w folię,nie jest aż tak gęste,zostało w garnku,w którym wszystko mieszałam.
  • o,ja od Marceliny ściągnęłam:
    Zagniatamy na jednolitą masę, odklejamy ręce, po czym

    miskę okrywamy ręcznikiem i folią, ale nie

    całkiem szczelnie i stawiamy w chłodnym miejscu (balkon, lodówka) na 4-5

    tygodni.
  • to ja bym wystawiła w garnku i jak stwardnieje wyjęła i w folię, itd.

    chyba, że podziurawisz folię naciągniętą na garnek?

    mądruję się, a moje jeszcze niezagniecione

    :\">
  • Chyba pozostanę przy expresowych pierniczkach.

    :))
  • @Agnieszkama - ja zawsze trzymam na balkonie i nie ważne czy mróz czy nie. Wychodzi super. Nie masz się czego bać. Tylko dzień przed pieczeniem do domu przynoszę by wróciło do pokojowej temperatury :)
  • edytowano listopada 2012
    Salmonelli nie ma w środku jajka, tylko na zewnątrz. Więc jajko trzeba wyszorować i sparzyć
    Ano niestety, tak było kiedyś. Naukowcy wykazali, ze teraz salmonella jest obecna w środku.

    Dostałam dziś przepis na przepyszne pierniczki. Dłuuuugo zachowuja świeżość:

    50 dag mąki

    20 dag cukru

    1 łyżeczka proszku do pieczenia

    2 jajka

    25 dag masła

    2-3 łyżki przyprawy do pierników

    Ok. 10 dag miodu

    Zagnieść wszystkie składniki, miód dodać na końcu. Jeśli masa wyjdzie za
    rzadka, dodać mąkę. Włożyć na ok. pół godziny do lodówki. Wałkować na
    grubość 5 mm. Wykrawać dowolne kształty. Piec ok. 8-10 minut ( w
    zależności od tego jak grube i duże są) w temp. 180 stopni.
  • Ja jutro tez ruszam z produkcją ciasta z przepisu Marceliny, a właściwie wg Pettsona i Findusa.
    Rok temu były spore mrozy, trzymalam na balkonie pozawijane, w garnku, i nic mu nie było.
    Dwa lata wcześniej dwa razy robiłam takie szybkie, co nie wymagają lezakowania, chyba te z przepisu Moniry. Szybkie, faktycznie, idealne do zrobienia na Wigilię klasową czy dla gości, jednak te Pettsona maja moim zdaniem bardzie wyrafinowany smak :)
  • ..

    A czy taki piernik przekładany robicie?
    Ja już kilka razy przełożyłem, bo mi przeszkadzał
  • czy lukier można przechować na kilka dni?
    Dziś musiałam zrobić odrobinę do przyklejenia literek na torcie i jak na złośc wyszedł bialuteńki ( robiłam z bialka i cukru pudru) - na złośc bo jak miał taki wyjść to nie wyszedł ;)
    Aż szkoda było mi wywalać .
  • Salmonelli nie ma w środku jajka, tylko na zewnątrz. Więc jajko trzeba wyszorować i sparzyć
    Ano niestety, tak było kiedyś. Naukowcy wykazali, ze teraz salmonella jest obecna w środku.

    Dostałam dziś przepis na przepyszne pierniczki. Dłuuuugo zachowuja świeżość:

    50 dag mąki

    20 dag cukru

    1 łyżeczka proszku do pieczenia

    2 jajka

    25 dag masła

    2-3 łyżki przyprawy do pierników

    Ok. 10 dag miodu

    Zagnieść wszystkie składniki, miód dodać na końcu. Jeśli masa wyjdzie za
    rzadka, dodać mąkę. Włożyć na ok. pół godziny do lodówki. Wałkować na
    grubość 5 mm. Wykrawać dowolne kształty. Piec ok. 8-10 minut ( w
    zależności od tego jak grube i duże są) w temp. 180 stopni.
    savia zrobiłam je dziś i są pyyyyyyszne na prawdę!!!!! Polecam!!!
  • Mam jedną córkę "matematyczną" - kocha przeliczać przepisy :D
  • Ojejuju, jak z klasztornej, to może masz przepis na pierniczki w skład których wchodzi marmolada, ale nie jako nadzienie, tylko jako składnik ciasta? Super były, a straciłam przepis, co go miałam od jednego frańciszkanina i nigdzie znaleźć nie umiem!

  • Mam też kilka przepisów na ciasteczka z klasztornej kuchni,tam też w przyzwoitych ilościach dają proporcje.
    To nie każ nam przeliczać, tylko przepisy dawaj ;)
    popieram,dawaj przepisy:)
  • Ja jutro tez ruszam z produkcją ciasta z przepisu Marceliny, a właściwie wg Pettsona i Findusa.
    Rok temu były spore mrozy, trzymalam na balkonie pozawijane, w garnku, i nic mu nie było.
    Dwa lata wcześniej dwa razy robiłam takie szybkie, co nie wymagają lezakowania, chyba te z przepisu Moniry. Szybkie, faktycznie, idealne do zrobienia na Wigilię klasową czy dla gości, jednak te Pettsona maja moim zdaniem bardzie wyrafinowany smak :)
    ja tez jutro !:) 
    i zastanawiiam sie nad tym przekladanym. kilka stron temu nie pamietam kto, wrzucil przepis ze strony moje wypieki na staropolskii piernik przekladany. wyglada zachecajaco.
  • edytowano listopada 2012
    i co mam z ta salmonella zrobic.. nie chciala kupowac lukru w sklepie a z sama woda bialy piekny nie kjest...
  • Ojejuju dzieki bo takie przepisy to skarb.

    Jutro upieke (jak nie urodze rzecz jasna) ciasteczka z jablkami, uwielbiam takie. Co do ciasteczek z platkow kukurydzianych to mniej wiecej ile ich wychodzi bo z proporcji wydaje sie, ze cale mnostwo. 

  • Słuchajcie - kupiłam w tesco fajne foremki takie do pierniczków z okienkiem i chcę zrobić te witrażyki z szybkami. Zanabyłam już landrynki i poproszę o instrukcję użycia dla blondynki.

    Czy dobrze kumam, że ciastka układa się na blaszkę, w dziurkę wkłada landrynę (BTW całą czy kawałek???), i piecze w piekarniku?
  • Też tak zrozumiałam i tak mam zamiar robić. A u nas foremki na pierniczki takie malutkie tylko znalazłam...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.