E, ja chyba nie mam duszy Azjaty. Robię, bo robię, jeśli proste i ładne, to się cieszę, ale żeby hobby z tego było to raczej nie.
Za to moja szwagierka, istota precyzyjna i skrupulatna, origami pokochała :bigsmile:
Joanno- przepiekne:)
U mnie dzis zakonczona akcja pierniczki, juz udekorowane w duzym pudelku metalowym czekaja na swieta. Nie wiedzialam,ze 4,5 latce bedzie tak sie podobalo ozdabianie- mialysmy niebieski i rozowy lukier i do tego kulki ozdobniki,duuuzo pracy,ale jaka frajda:)))
W zeszłym roku po raz pierwszy, w tym po raz drugi zrobiłam.
Ile przy tym radości! I obdarowywanie znajomych. Dziękuję wszystkim, którzy powyżej zamieścili zdjęcia, bo zapłodnili moją wyobraźnię.
Ja też piekłam pierniczki dwa dni temu, reszta ciasta została na jeszcze jeden raz. Ciasto zrobione na początku grudnia, ale jakoś nie miałam weny do pieczenia, więc czekało i czekało... Teraz dzieci bardzo się ucieszyły z pierniczków, a najbardziej im smakowały babeczki z ciasta piernikowego.
Juhu! Uwielbiam wszystko, co z cynamonem :bigsmile: Juz jestem po pierwszym piernikowaniu w tym roku. Moza skusze sie na ten nieziemski przepis na pierniki, ktore robi sie miesiac.
Zastanawia mnie taka kwestia: jak robicie te domki, piękne wszystkie. Tj. pieczecie całe domki? Budujecie z surowego ciasta i pieczecie, czy każdy element osobno, a potem jakoś sklejacie. Ewentualnie czym?
Nie robilam jeszcze takiego domku, ale wiem, ze kazdy taki element piecze sie oddzielnie (czyli tylko w 2D), a sklada sie i zlepia (chyba lukrem) juz po upieczeniu.
Szybki są fajne, ale mają jedną wadę. Po pewnym czasie zaczynają się niestety roztapiać i spływają z pierniczków, zwłaszcza tych powieszonych na choince. Te które się przetrzymuje jakiś czas do świąt, należy trzymać w chłodnym miejscu.
Komentarz
Za to moja szwagierka, istota precyzyjna i skrupulatna, origami pokochała :bigsmile:
U mnie dzis zakonczona akcja pierniczki, juz udekorowane w duzym pudelku metalowym czekaja na swieta. Nie wiedzialam,ze 4,5 latce bedzie tak sie podobalo ozdabianie- mialysmy niebieski i rozowy lukier i do tego kulki ozdobniki,duuuzo pracy,ale jaka frajda:)))
Ile przy tym radości! I obdarowywanie znajomych. Dziękuję wszystkim, którzy powyżej zamieścili zdjęcia, bo zapłodnili moją wyobraźnię.
nasze peirniczki
" />
" />
Dziś robię ciasto!
Zastanawia mnie taka kwestia: jak robicie te domki, piękne wszystkie. Tj. pieczecie całe domki? Budujecie z surowego ciasta i pieczecie, czy każdy element osobno, a potem jakoś sklejacie. Ewentualnie czym?
też mam zamiar bezczelnie zwalić pomysł. Nawet udało mi się zanabyć ułatwiające foremki :bigsmile:
Na foremki nie wpadłam, ale to jest myśl!
Kupiłam w Tesco za 24,-
tanie nie były ale uznałam, że to inwestycja długoterminowa :tooth:
Leżakować nie muszą też te z amoniakiem (Bolki, str. 1).
może na allegro mają?
Amoniak na allegro