Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

NPR jest OK?

1102103105107108141

Komentarz

  • [cite] Monia123:[/cite]Aborcja to zabójstwo, ale to słowo jest medycznie zarezerwowane dla przypadku gdy usuwa się płód lub w przypadku bardzo wczesnej aborcji już zagnieżdżony zarodek.

    "Medycznie zarezerwowane". A my mamy zarezerwowane religijnie
  • Monia123, powtarzam się.

    Żadne zaklinanie rzeczywistości nie zmieni tego, że jednym ze skutków używania antykoncepcji hormonalnej jest śmierć dzieci.

    Odpuść wreszcie - jaki masz cel??
  • Różnicowanie jest o tyle istotne, że czasem cięzko mówić o winie. Są różne rodzaje zabójstw (prawnicy tu mogą się spierać): zabójstwo z premedytacją ale i zabójstwo w afekcie. W obu przypadkach wina jest inna a może nawet jej się nie ponosi (silny afekt).
  • Być może Moni 123 chodzi o to, że wiele kobiet stosujących anty. horm nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji działania tych tabletek, gdyż lekarze wmawiają, że one tylko blokują owulację a to nie jest prawda, wystarczy przeanalizować ulotkę.Jednak dla rzeszy kobiet doświadczony lekarz ginekolog lub nawet farmaceuta jest w tej dziedzinie dużo większym autorytetem niż ksiądz na ambonie, który się przecież na kobietach, anatomii, fizjologii i działaniu leków nie zna. A lekarze mają siłę przekonywania, wierzcie mi.
    Jest moim zdaniem istotna różnica w kwalifikacji czynu, pomiędzy kobietą łykającą tabletki i nie zdającą sobie sprawy , że MOGĄ one mieć działanie wczesno- poronne ( bo 5-ciu lekarzy powiedziało jej , że to bzdura) a osobą , która z premedytacją dokonuje morderstwa ( łapami lekarza) na rozwijającym się w jej brzuchu, namacalnym dziecku. Oczywiście postinor nie może być też być traktowany jako środek blokujący owulację bo jego jedynym zadaniem jest tak naprawdę wywołanie poronienia i tu nie ma się co usprawiedliwiać.
  • Monia123 - bo to właściwie to samo

    ciekawi mnie czemu się tak zafiskowałaś wokół tematu Kościoła, ekskomuniki i grzechu?

    przecież osobiście to z nauczaniem Kościoła jesteś chyba na bakier - jako frakcja "prezerwatywowa"
    Podziękowali 1Katia
  • I dlatego kościół powinien ludziom uświadamiać jak działa tabletka, tylko musi to być tłumaczone w sposób logiczny i racjonalny bo ludzie na ogół traktują to jako ,,kolejny zabobon czarnych".
  • Monia123 dla wierzącego człowieka antykoncepcja horm. i aborcja to to samo bo to tak jakbyś zabiła niechcąco człowieka kierując pojazdem pod wpływem alkoholu, a aborcja to jakbyś zamordowała bezbronną osobę celowo i z pełną świadomością. I jedno i drugie jest zabójstwem.
    Sama też nie jestem święta bo przez pewien czas jadłam to świństwo, z tym , że mojego męża nie było i raczej niemożliwe było jakikolwiek niezamierzone poronienie z tego powodu. Zaszkodziłam sobie bo roztyłam się jak świnia i tyle.Że o uporczywych migrenach i opuchliznach nie wspomnę.
  • Ja tak do końca nie jestem za tym porównaniem z prowadzeniem samochodu po pijaku.
    Bo siadając za kierownicę po pijaku nie masz zamiaru zabicia nikogo czy potrącenia.
    A łykając np. tabletkę "dzień po" czy zakładając spiralę działasz dokładnie z zamiarem zabicia nowego życia. Chcesz żeby nie było żadnego dziecka, chcesz je uśmiercić za wszelką cenę. A kierowca, który wsiada po pijaku nie sądzę żeby miał taki zamiar - za wszelką cenę kogoś dzisiaj zlikwiduję.
  • [cite] Młociara Bogna:[/cite]Buhaha.
    Lerpiej zabić murzyna niż białego, bo biały baredziej po ludzku wygląda.

    Hahaha :bigsmile: Dobre! :clap:
  • Też się dziwię ale są zwolennicy aborcji nawet do końca ciąży i to nie wśród ciemnoty ale także w sferach wykształconych na stanowiskach,lekarzy, polityków w tym feministek ( tego to już w ogóle nie umiem sobie logicznie wytłumaczyć), czyli, że diabeł miesza ludziom w głowach nie zależnie od poziomu inteligencji i wykształcenia.
  • [cite] Monia123:[/cite]Monia dla niektórych tu aborcja i antykoncepcja hormonalna to jedno i to samo.

    Różnica taka: stoisz na balkonie i strzelasz do ludzi. W jednym wypadku celujesz, w drugim masz zawiązane oczy.
    Podziękowali 1Katia
  • Aśka porównując do pijanego kierowcy nie miałam na myśli tabletki ,,po" ani też spirali bo ona jest już z założenia wczesnoporonna, ale tabletki anty - codziennego użytku, gdzie kobietom się wmawia, że one nic innego nie robią tylko blokują owulację.
  • "ale zabójstwo a zabójstwo to jest różnica."

    Chyba jednak zwolennicy antykoncepcji strasznie namieszali ludziom w głowach.
    Bo jak nie widać wyrwanych rąk i nóg to mniejsze zło?
    Bo jak jeszcze nie bije serce, to mniejsze zło?
    Bo jak nie ma w pełni wykształconych organów to mniejsze zło?

    i ludzie tak łykają tą papkę i cieszą się, że przecież nie są okrutni bo nie wyrywają rąk i nóg swoim dzieciom.
    Zamiar jest ten sam.
    I tu nie chcę dziecka więc pozbywam się go, i tu też.
  • [cite] Monia123:[/cite]Poza tym przy antykoncepcji hormonalnej gdy jest dobrze dobrana i łykana o stałej porze może ofiar nie być. Gdy jeździsz po pijaku to prędzej czy później coś się stanie

    Przy pigułach również - prędzej czy później się coś stanie. Nikt nie jest doskonały
  • [cite] Aśka:[/cite]"ale zabójstwo a zabójstwo to jest różnica."

    Chyba jednak zwolennicy antykoncepcji strasznie namieszali ludziom w głowach.
    Bo jak nie widać wyrwanych rąk i nóg to mniejsze zło?
    Bo jak jeszcze nie bije serce, to mniejsze zło?
    Bo jak nie ma w pełni wykształconych organów to mniejsze zło?

    i ludzie tak łykają tą papkę i cieszą się, że przecież nie są okrutni bo nie wyrywają rąk i nóg swoim dzieciom.
    Zamiar jest ten sam.
    I tu nie chcę dziecka więc pozbywam się go, i tu też.

    Jak zabijasz - zamknij oczy - będzie mniejsze zło :devil:
  • Monia 6 i Monia 123 to ta sama osoba dialogująca ze sobą? Bo styl wypowiedzi identyczny, poglądy identyczne?
    A jeśli nie, to żeście się dobrały jak dwa ziarenka w korcu maku.

    Może jeszcze raz, łopatologicznie:

    FAKT BIOLOGICZNY - człowiek powstaje w momencie zapłodnienia. Dlatego i antykopncepcja hormonalna i spirala i aborcja i zabicie niepełnosprawnego noworodka jest zabójstwem.

    Każda inna próba definiowania początku człowieka jest arbitralna i nakręca spiralę samooszukiwania swojego sumienia.

    No bo kiedy "już warto" zawalczyć o życie poczętego dziecka?

    Jak będzie mu biło serce? Jak będzie już mu widać ńóżki i rączki?

    Czyli co - kryterium oceny "już nie należy dziecka zabijać" to stopień podobieństwa do noworodka?

    Wiecie jakie argumenty stały za niewolnictwem murzynów? Że oni nie są ludźmi, bo są podobni bardziej do małp, niż białego człowieka. Murzyna można było bezkarnie zabić.

    A co do kwestii grzechu - oczywiście, że jeśli kobieta nie jest świadoma, że antykopncepcja hormonalna ma też działanie poronne (co gorsza część kobiet nie wie, że spirala ma takie działanie!!!) - jej grzech jest mniejszy.

    Jednak w momencie, gdy dowiaduje się o tym i decyduje że tak małego, kilkukomórkowego człowieka można zabijać - ma na sumieniu zabójstwo z premedytacją, niezaleznie od tego, jak bardzo będzie się gimnastykować w usprawiedliwieniach.

    Oczywiście może "nie uważać tego za grzech" i nie spowiadać się z tego. Księdza oszukasz, siebie oszukasz, Boga nie oszukasz.

    A świętokradcze przystępowanie do komunii wiedzie nie ku zbawieniu a wiecznemu potępnieniu.
    Podziękowali 1Katia
  • [cite] Monia123:[/cite]Poza tym przy antykoncepcji hormonalnej gdy jest dobrze dobrana i łykana o stałej porze może ofiar nie być.

    Dziewczyno, kiedy do Ciebie dotrze, że te 10% owulacji mimo stosowania antykoncepcji hormonalnej odnosi się do kobiet systematycznie i rygorystycznie ją stosujących?

    To nie kwestia dyscypliny, a obniżonej zawartości hormonów, która niekoniecznie musi zapobiec owulacji (stąd drugi składnik zapobiegający zagnieżdżeniu)

    Czy ty w ogóle przeczytałaś jakies informacje medyczne o antykoncepcji? czy polegasz tylko na tym, co Ci gin i kolorowe pisemka sprzedają?
    Podziękowali 1Katia
  • [cite] Monia123:[/cite]Ciężko się z wami dyskutuje. Ja mam takie zdanie jak ksiądz i jak Kościół. Stosując pigułki kobieta nikogo nie chce zabić a dokonując aborcji chce. Oczywiście powtórzę się - antykoncepcja, która prowadzi do mikroporonień jest zła i należy o tym mówić. Niestety jest ogólne przyzwolenie społeczne i niewiedza.

    Nie zgadzam sie.
    Kobieta stosująca pigułki moze zabijać swiadomie lub nieświadomie.
    Jeśli wie, że moze zabić to zabija swiadomie, jeśli ktos ją nabajdurzył ze nie jajeczkuje i ona o niczym innym nie słyszala - nieświadomie zabija.
    Ale zabija.
  • Bogna- Monia6 i Monia123 to dwie różne osoby, poglądy na antykoncepcję też mają jak widać zupełnie różne.
  • [cite] Młociara Bogna:[/cite]Jak będzie mu biło serce? Jak będzie już mu widać ńóżki i rączki?

    Czyli co - kryterium oceny "już nie należy dziecka zabijać" to stopień podobieństwa do noworodka?

    Argumenty w pełni rzeczywiste. Spotkałem się kilkukrotnie z takim tłumaczeniem.
  • [cite] Młociara Bogna:[/cite]Monia 6 i Monia 123 to ta sama osoba dialogująca ze sobą? Bo styl wypowiedzi identyczny, poglądy identyczne?
    A jeśli nie, to żeście się dobrały jak dwa ziarenka w korcu maku.
    Stanowczo protestuje.
    Ja mam inne poglady.
    Zmienilam nicka, co zaznaczylam w odpowiednim watku, bo tych Mon jest zbyt wiele
  • Po za tym , jakkolwiek nie zgadzam się do końca z Monią 123 to uważam , ze dużo lepszym wyjściem jest uświadomić ludzi w sposób logiczny i racjonalny niż ich napadać, złośliwie kompromitować i dawać bana na dzień dobry. Nie mówię o chamskich trollach , którzy twierdzą , że mamy ,,c...y wielkości wiadra".
    Co do mojego nicka nie zamierzam go zmieniać choć jest głupi. Mam taki sam na dogomanii i pewnie parę osób już mnie odkryło i nienawidzi jeszcze bardziej bo wiecie- qpy w piaskownicy i psy ZAMIAST dzieci...
  • [cite] Monia123:[/cite]Ciężko się z wami dyskutuje. Ja mam takie zdanie jak ksiądz i jak Kościół. Stosując pigułki kobieta nikogo nie chce zabić a dokonując aborcji chce.

    Teraz już wiesz, że antykoncepcja hormonalna powoduje poronienia. Więc teraz trudno Ci juz ściemniać, że nie chcesz dziecka zabić.
  • Megi, istnieje tylko pytanie,ile razy trza powtórzyć racjonalne i rzeczowe argumenty, zanim wreszcie człowieka trafi szlag wobec kompletnego braku zrozumienia.
  • Czasami w nieskończoność.:wink:
  • To tak z Alicją Tysiąc, dostała nawet odszkodowanie i wygrała proces za słowa "Alicja Tysiąc chciała zabić swoje dziecko". Sąd stwierdził, że to nieprawda.

    Ona nie chiala zabić dziecka, ona tylko chciała przerwać ciążę dla ocalenia wzroku.
    Podziękowali 1Katia
  • na tym między innymi polega misja kościoła.
  • [cite] Młociara Bogna:[/cite]
    [cite] Monia123:[/cite]Ciężko się z wami dyskutuje. Ja mam takie zdanie jak ksiądz i jak Kościół. Stosując pigułki kobieta nikogo nie chce zabić a dokonując aborcji chce.

    Teraz już wiesz, że antykoncepcja hormonalna powoduje poronienia. Więc teraz trudno Ci juz ściemniać, że nie chcesz dziecka zabić.
    Dokladnie. Jak juz wie i nawet nie chce to juz wie. Czyli swiadomie zabija..
    Jak sie wie, ze cos zabija i sie to robi to swiadomie
    Niech mi nikt nie wmawia, ze nie chcial jak wie
  • [cite] Młociara Bogna:[/cite]To tak z Alicją Tysiąc, dostała nawet odszkodowanie i wygrała proces za słowa "Alicja Tysiąc chciała zabić swoje dziecko". Sąd stwierdził, że to nieprawda.

    Ona nie chiala zabić dziecka, ona tylko chciała przerwać ciążę dla ocalenia wzroku.

    Kurcze - pozabijam dzieci i udowodnie przed sadem ze "chcialam miec wiecej miejsca w domu" :devil:
  • [cite] Nika6 (Monia6):[/cite]
    [cite] Młociara Bogna:[/cite]Monia 6 i Monia 123 to ta sama osoba dialogująca ze sobą? Bo styl wypowiedzi identyczny, poglądy identyczne?
    A jeśli nie, to żeście się dobrały jak dwa ziarenka w korcu maku.
    Stanowczo protestuje.
    Ja mam inne poglady.
    Zmienilam nicka, co zaznaczylam w odpowiednim watku, bo tych Mon jest zbyt wiele

    OK, w pewnym momencie się pogubiłam, zaczęłyście mi się zlewać w jedną osobę, przepraszam.
Ta dyskusja została zamknięta.