Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

NPR jest OK?

1103104106108109141

Komentarz

  • U AT to najwyraźniej postępująca schizofrenia a nie nieświadomość...
  • Relatywizacja - gdy odrzucimy moment poczęcia jako początek człowieka, wszystko jest mozliwe, nawet uznanie że człowiek staje się człowiekiem w moemencie gdy nabiera umiejętności liczebia.
  • Chociaż ja aniołkiem też nie jestem, gdy byłam na początku 2 ciąży - choć nie byłam tego pewna Dominik złapał ospę,z ciekawości zapytałam czy to może być niebezpieczne dla ciężarnych doradzono mi żebym się go na jakiś czas pozbyła ,dała do babci ( akurat żadna nie miała czasu ) albo gdziekolwiek i to jak najszybciej. Nie zrobiłam mu tego, pomyślałam, że to może być straszne dla półrocznego dziecka takie nagłe histeryczne zerwanie z nim kontaktów, pomyślałam, że Pan Bóg to drugie dziecko ochroni ( jeśli ono faktycznie jest) i rzeczywiście nic się jej nie stało.
    Może ktoś mnie oskarży, że naraziłam się na poronienie tak samo jak aborcjonistka.
    No i jeszcze w 2,3,4 ciąży nie dałam się położyć praktycznie na całą ciąże na oddziale a mogłam nie donosić. Na dodatek się zajmowałam dziećmi i jeszcze chodziłam do pracy a tam stresy.teoretycznie powinnam zostać skazana na ekskomunikę za nieumyślne usiłowanie 3 krotnego zabójstwa?
  • [cite] Młociara Bogna:[/cite]Relatywizacja - gdy odrzucimy moment poczęcia jako początek człowieka, wszystko jest mozliwe, nawet uznanie że człowiek staje się człowiekiem w moemencie gdy nabiera umiejętności liczebia.

    Takim relatywizantom zawsze proponuję uznanie za właściwy moment usamodzielnienia - póki na utrzymaniu, możesz zakopać w ogródku.
    Podziękowali 1Katia
  • No, jeszcze 32 wpisy i ProMama straci ikonę...:cool:
  • [cite] ruda megi:[/cite]Chociaż ja aniołkiem też nie jestem, gdy byłam na początku 2 ciąży - choć nie byłam tego pewna Dominik złapał ospę,z ciekawości zapytałam czy to może być niebezpieczne dla ciężarnych doradzono mi żebym się go na jakiś czas pozbyła ,dała do babci ( akurat żadna nie miała czasu ) albo gdziekolwiek i to jak najszybciej. Nie zrobiłam mu tego, pomyślałam, że to może być straszne dla półrocznego dziecka takie nagłe histeryczne zerwanie z nim kontaktów, pomyślałam, że Pan Bóg to drugie dziecko ochroni ( jeśli ono faktycznie jest) i rzeczywiście nic się jej nie stało.
    Może ktoś mnie oskarży, że naraziłam się na poronienie tak samo jak aborcjonistka.
    No i jeszcze w 2,3,4 ciąży nie dałam się położyć praktycznie na całą ciąże na oddziale a mogłam nie donosić. Na dodatek się zajmowałam dziećmi i jeszcze chodziłam do pracy a tam stresy.teoretycznie powinnam zostać skazana na ekskomunikę za nieumyślne usiłowanie 3 krotnego zabójstwa?
    Z ospą rozumiem, z pracą przesadziłaś :bz:
  • Nie miałam ubezpieczenia, musiałam tyrać bez tego musiałabym bulić za cesarki i dzieci też nieubezpieczone.
  • Ruda, myślałam że Ty w trzysta dwudziestu czterech ciążach byłaś :tooth:
  • [cite] ruda megi:[/cite]Nie miałam ubezpieczenia, musiałam tyrać bez tego musiałabym bulić za cesarki i dzieci też nieubezpieczone.
    A maz nie ubezpiecza zony? Ubezpiecza
  • Opieka porodowa i dla dzieci poniżej bodaj szóstego roku życia są dostępne dla wszystkich, również nieposiadających ubezpieczenia.
  • Ale miał wtedy działalność no i z ZUSami nieciekawie...
  • [cite] Marcelina:[/cite]Opieka porodowa i dla dzieci poniżej bodaj szóstego roku życia są dostępne dla wszystkich, również nieposiadających ubezpieczenia.
    To chyba od niedawna. Przy 1 ciąży strachu się najadłam bo zaraz po cesarce zaczęła się w szpitalu awantura , że zapłacę sobie 5 tysięcy z własnej kieszeni bo mi podbitej legitymacji z Warszawy nie zdążyli dosłać przed porodem. W końcu przysłali, zanim wyszłam.Ja zarabiałam małe ale za to pewne pieniądze.
  • Oj, tak.

    Pan Bog nam ufa
  • Do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych na zasadach określonych w ustawie, a więc m.in. opieki medycznej mają prawo poza osobami ubezpieczonymi również osoby posiadające obywatelstwo polskie i posiadające miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, które nie ukończyły 18. roku życia lub są w okresie ciąży, porodu i połogu (art. 2 pkt 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych Dz.U.08.164.1027 ze zm.)
  • To ciekawe. Bo ostatnio byłam z Dorotką w szpitalu - w sobotę wieczorem pediatra nie przyjmuje i kazali nam donieść albo podbitą legitymację ubezpieczenia członków rodziny pracownika lub bezrobotnego albo aktualnego RMUła a myślałam , że to już nie obowiązuje.
  • [cite] Monia123:[/cite]Ja mam takie zdanie jak ksiądz i jak Kościół.
    A słyszałaś, że Kwaśniewski - w swoim mniemaniu - mówił to samo co Jan Paweł II, tylko innymi słowami?

    Inne bzdury / kłamstwa już zostały wypunktowane.

    :angry:
    Podziękowali 1Katia
  • Paranoja lepsza od faszyzmu :bigsmile: .

    Czytasz Wybiórczej za dużo? To diagnozowanie chorób psychicznych u adwersarzy...

    Nie przypominam sobie żebym się zapisywał do Twojej drużyny.
  • Monia123,
    ja rozumiem, że trudno Ci pojąć że grzech jest grzechem - niezależnie od tego że jeden z nich jest śmiertelny a drugi ciężki

    ale nie masz na antykoncepcję takiego samego poglądu jak Kościół (przynajmniej nie Kościół Katolicki)... stosowanie gumek to też antykoncepcja
  • [cite] Marsjanka:[/cite]jeden z nich jest śmiertelny a drugi ciężki
    Ekhm, szanowna Marsjanko, to to samo przecież :wink: .
  • [cite] Monia123:[/cite]Gumki to też grzech ale wg KK mniejszy niż antykoncepcja hormonalna.
    A gdzie to stoi na piśmie?
  • To chyba tak na logikę i zależy od spowiednika.
    Ja mam czasem wrażenie, że Łukasz wie tyle co ksiądz a nie przeciętny obywatel.
  • Monia123,
    a tak zapytam konkretnie - bo my się tu wkręcamy w szczegóły...

    Ty jesteś katoliczką? praktykującą?

    bo ja mam pewien problem z Twoim relatywizmem w kwestii antykoncepcji ...


    Łukasz,
    no racja - ale to na użytek koleżanki "mniejszy grzech" - Moni123
  • [cite] Monia123:[/cite]Wg KK jest stopniowanie grzechów seksualnych a najwyższy stopień to aborcja i ja też się z tym zgadzam


    w Twoim katechizmie tak napisali? :P
  • Monia123 wszystkie te rzeczy (antykoncepcja, aborcja) są grzechem ciężkim. I jak już jakiś nieszczęśnik się znajdzie po drugiej stronie to nie będzie miało dla niego wielkiego znaczenia z którego powodu.
  • Dzięki Monia123 za diagnozę - w Twoim wykonaniu to komplement :tooth: .
  • Pal!

    Darujcie drobny OT w związku z 4k :wink: .
  • [cite] Lukasz:[/cite]Pal!

    Darujcie drobny OT w związku z 4k :wink: .
    :clap::clap::clap:
  • No tak, autor... dla niektórych to prawie jak papież.
Ta dyskusja została zamknięta.