Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

NPR jest OK?

12627293132141

Komentarz

  • A może "Akt małzeński" Knotza, co się tak ładnie reklamuje po prawej stronie, pod hasłem oczywiście "kupuj z nami dobre książki"

    I sporo osób to kupuje zasilając forumowy budżet. :wink:
  • JAK TU SIE MIŁO ODDDYCHA TERAZ....... :surfing:
  • Jak w hymnie ZSRR: gdie tak wolno dyszit czieławiek.
  • [cite] Maciek:[/cite]<i>A może "Akt małzeński" Knotza, co się tak ładnie reklamuje po prawej stronie, pod hasłem oczywiście "kupuj z nami dobre książki" </i>

    I sporo osób to kupuje zasilając forumowy budżet. :wink:

    ... i szeregi wyznawców doktryny forumowo zwalczanej:tooth:
  • [cite] asiao:[/cite]a tam gadanie...
    NPR jest ok i juz
    ja tam nie widze nic złego w kontroli narodzin dzieci ..jesli komus to skutecznie wychodzi to czemu nie ..jesli ktos woli skutecznie sie nie kontrolować to tez czemu nie ?!
    Nie podoba mi się tylko narzucanie jednym drugiego.

    Wszystko wolno! Hulaj dusza!
    Do niczego się nie zmuszaj!
    Niczym się nie przejmuj za nic!
    Nie wyznaczaj sobie granic!

    I nie próbuj nic zrozumieć,
    Nie pochodzi - mieć- od - umieć.
    Możesz wierzyć, lub nie wierzyć,
    Nic od tego nie zależy.

    Nie wyznaczaj sobie zadań -
    Kto się nie wspiął- ten nie spada,
    A kto pragnie być na szczycie -
    Będzie spadać całe życie.

    Nie stać cię na luksus troski,
    Jesteś wszakże dziełem boskim,
    No a Boga przecież nie ma,
    Więc to tyle na ten temat.

    (J.K. "Postmodernizm")
    Podziękowali 1Katia
  • jaki ładny wierszyk ..jest do tego muzyka ? :rasta:
  • ... i szeregi wyznawców doktryny forumowo zwalczanej

    Żeby się nie zgadzać, trzeba wiedzieć z czym :)
  • [cite] Taw:[/cite]Jakoś tak leci melodia...
    http://www.youtube.com/watch?v=A92E1UtTahA
    :rolling::rolling:
  • Niech założą swoją fundację Chata pełna wykresów
    Podziękowali 1Katia
  • Próbuję wymyślić co to jest ta pełna chata, bo z nazwy to powinni być mocno prowielodzietni, ale jak się wczytać to oni z pełną chatą raczej wiele wspólnego nie mają. Za to chwalą się przyjaźnią z Frondą :devil:
  • Moze to taki trik? My ci wmówimy, zę NPR skuteczny, a Bóg zapełni ci chate??

    :rolling:
  • ale namor zdrowy chłop... i Bóg mu już zapełnia
  • Aaaaa to trzeba bylo na poczatku, ze albo dzieci albo chata... a ja glupia liczylam na jakies loku
  • a już myślałam, że wątek odejdzie w niepamięć!
    A tu wchodzę na forum od rana, a on na samej górze!!!
    :crazy::crazy::crazy:
  • :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • i to codziennie rano! :wink:
  • a wieczorem też, jak najbardziej :wink:
  • a do menopauzy dalekoooo :wink:
  • U mnie bardzo daleko:wink:


    NPR-owcy pojda do nieba, bo to oni wymagaja od siebie i pracuja nad soba... a my jestesmy nieodpowiedzialni i obarczamy Boga odpowiedzialnoscia za poczecie dziecka...:fl:
  • tutaj spory o NPR a w sejmie ustawy o IN Vitro
    Dalej zapraszam do modlitwy :bigsmile:
  • "Bóg dał nam WOLĘ, WOLNĄ wolę, więc raczej mamy prawo z niej korzystać"

    Niby tak, ale nie ma co fetyszyzować tej wolnej woli. Każdy ją ma i co z tego? Większe znaczenie ma to, co wybierzemy.
  • Bóg dał nam WOLĘ, WOLNĄ wolę, więc raczej mamy prawo z niej korzystać (jedni mają możliwości otwierać się na dar macierzyństwa częściej, niż drudzy, czy jest fair jednych nazywać lepszymi, innych gorszymi?)
    Wolny człowiek to taki, który wybiera to co najlepsze ( prawdziwe dobro)!

    ( a nie, że wybiera to, co mu się akurat podoba:tongue:)
  • Dzięki Katarynko! Podpisuję się pod Twoim wpisem.

    Czytając to forum chylę czoła przed wszystkimi w pełni otwartymi na życie. Jesteście wspaniali - jesteście wielkim świadectwem miłości Boga. Uwielbiam "przebywać w Waszej obecności" :bigsmile:

    Mi jednak brak odwagi do takiej postawy "super-open" - po trzech cc w krótkim odstępie czasu korzystam z możliwości NPR i odkładam... I nie jest to wygodnictwo tylko krzyż - dla mnie i mojego ślubnego krzyż :cry:

    Maciek mówi o zaufaniu typu albo się ufa na 100% albo się nie ufa. A ja, widzisz, jakoś nie mam odwagi... Marzymy o kolejnym małym brzdącu i powoli oswajamy się z myślą, że może... ale cały czas jest to "ALE". Czy w takiej sytuacji, gdy na razie moje zdrowie nie bardzo pozwala na kolejnego brzdąca dbanie o swoje zdrowie to egoizm i brak zaufania?

    Cały czas się zastanawiam do którego momentu powinnam dbać o swoje zdrowie i odkładać poczęcie. A może to jest właśnie mój bezczelny brak zaufania? Może powinnam zaufać, a Pan zadba o dziecko i o moje zdrowie? Co jest tu nadrzędną wartością?
  • Zgadzam się Małgorzato, niestety też się na naukach przedślubnych spotkaliśmy z takim podejściem. Jako para zakochanych wariatów sprawę dzieci zostawialiśmy Bogu, a tu wyskakuje Pani i od progu zachwala NPR jako świetną i stuprocentową metodę "żeby nie mieć", bo ona ma tylko wymarzoną dwójkę i koniec!
    Byliśmy wtedy ostro wstrząśnięci i nie zmieszani :bigsmile: bo odpaliłam od razu, żeby ona nam raczej powiedziała jak robić, żeby dzieci mieć!

    Ech, ale z czasem życie się nieco skomplikowało...

    Jedno jest pewne - rzeczywiście NPR jest coraz częściej antykoncepcją, ale dla osławionych tu już 3% jest koniecznością i krzyżem albo dodatkowym czasem na nauczenie się jeszcze większego zaufania do Najwyższego.
  • [quote][cite] Malgorzata:[/cite]aha i jeszcze jedno

    Małgorzata , nigdy nie zakładała , że udowodni teraz całemu światu, że ja Wam pokażę, urodzę ile się da

    coraz częściej myślę, i wiem, że to Bóg znalazł na mnie sposób do zbawienia mnie, bo ja łatwo karku nie zginam
    a tak mam "zbawiona będzies przez zrodzenie dzieci"

    [/quote]

    No cóż, ja widzę to tak - są takie rodziny, które mają swoją specjalizację w kwestii wychowywania dzieci i niby czemu Pan Bóg miałby posyłać swoje dzieci nieprzygotowanym i nieodpowiedzialnym parom, kiedy ma w swoim Kościele takie rodziny jak Twoja :bigsmile:

    Specjalizacja, Kochana! I bądź z tego dumna! I niech inni członkowie tego samego Kościoła też będą dumni!
  • O to to to!

    Naprawdę, jak patrzę na znajome pary npr-owe, to choćby myślały sto lat, wyżej dwójki im z tego myślenia nie wyjdzie. Niektórym wychodzi trójka, najczęściej w postaci półplanowanej wpadki, takiej "furteczki" dla Stwórcy.

    No i siłą rzeczy Stwórca idzie tam, gdzie Mu zostawili otwartą szeroką bramę i wesoło się na niej huśtają :bigsmile:
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]Bóg dał nam WOLĘ, WOLNĄ wolę, więc raczej mamy prawo z niej korzystać (jedni mają możliwości otwierać się na dar macierzyństwa częściej, niż drudzy, czy jest fair jednych nazywać lepszymi, innych gorszymi?)
    Wolny człowiek to taki, który wybiera to co najlepsze ( prawdziwe dobro)!

    ( a nie, że wybiera to, co mu się akurat podoba:tongue:)

    To jest to na co czekalam Aga!!!!!!!!!!!!!!!!! Genialne!
    DZIEKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • czyli z szablonu...
Ta dyskusja została zamknięta.