Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

NPR jest OK?

13940424445141

Komentarz

  • życie zaczęło się od Wielkiego Wybuchu
  • No w sumie...

    Dosyć wybuchowa jestem.
  • [cite] mamaania5:[/cite]ja sobie myślę, ze Pan Jezus patrzy z miłością na tych którzy mają dużo dzieci i na tych którzy się jeszcze boją otworzyć i na tych którzy się otwierają i nie maja więcej dzieci. uważam ze MAlGORZATA jest dzielna i jest wielkim swiadectwem, ale krzycząc na tych co się jeszcze boją ich nie przekona. zamiast osądzać mówmy co nam pomaga przestać się lękać. Bez Laski Pana wszyscy nadaL BYŚMY SIĘ BALI. Chwała Panu gdy dzieci daje, chwała gdy zabiera i chwała gdy nie daje.

    POPIERAM
  • [cite] Iśka:[/cite]dobrze, że jest miejsce gdzie możemy sobie jeszcze podyskutować jak się bardziej uświęcać a nie wlić grochem o ścianę, ze zycie zaczyna się od poczęcia

    Generalnie się zgadza, tylko elementu dyskusji mi brakuje. Mam wrażenie, że więcej tu głoszenia nieomylnych poglądów niż otwartości na dyskusję.
  • Pewnie masz rację Aga. Katechizacja wymaga głoszenia, nie dyskusji...
    To trochę tak jak "dyskutować" o aborcji albo eutanazji.
    Podziękowali 1Katia
  • NPR to odpowiednik aborcji i eutanazji? No po prostu palnąłeś dowcip roku:fm:
  • @Aga: nadinterpretacja w czystej postaci
  • Kiedyś napisałem coś takiego:

    Na marginesie dyskusji z Mateuszem zacząłem się zastanawiać nad dalszymi konsekwencjami tego, że ludzie w imię "ważnych przyczyn" zaczynają konkurować z Panem Bogiem w decydowaniu o kwestiach życia. Planowanie rodziny nie musi przecież ograniczać się jedynie do tego, kiedy i jak rodzina się powiększy. Te same ważne argumenty społeczne, ekonomiczne, psychologiczne itd. mogą prowadzić do decyzji o tym, kto rodzinę opuści. Jeżeli się zastanowić, to cała racjonalna apologetyka NPR może niemal bez żadnych zmian zostać wykorzystana do uzasadnienia eutanazji. Konsekwencje przekonania ludzi, że "tak jak Bóg będą znali dobro i zło" (por. Rdz 3, 5) mogą być nieobliczalne i warto się zastanowić, czy należy się w to angażować.
  • :rolling:

    Paulisia:thumbup:

    Tylko mało wrednie i złośliwie jakoś jeszcze.
  • no to poczytam potem bo muszę swoją niezaplanowaną czeredę spać położyć:wink:
  • [cite] Paulisia:[/cite]
    Jeśli nie stosujesz NPR, to chociaż sąsiedzi mają o czym gadać...

    To mnie chyba przekonało najbardziej :ag:
  • [cite] Paulisia:[/cite]Ok, ja oprócz swojej mam jeszcze dzisiaj gutkową do polożenia, a to dopiero jest wyzwanie... Powodzenia:wink:
    Paulisia masz zatem okazję na własnej skórze przekonać się, jak wygląga życie z taką gromadką dzieciaków... Do tego wszak dążysz, czyż nie?
  • Własne dzieci śmierdzą jakby mniej...
  • Wcięło tekst o różu i pudrze.
    Nała plama.

    Sorry to nie ten wąntek.

    P.
  • Nie draznij jej!!!:wink: Tez tak mam, wiec wiem jak to nerwy psuje... Ona teraz potrzebuje spokoju i ciepla... Ledwo dziecko urodzila:smile:
  • Dobra... Taw'owa mnie woła:
    -Zostaw ich... posiedzisz sobie jutro z nimi jak będziesz w pracy.
    To lece...
  • Leć, leć...
    Nie będziemy zadzierać z Tawową.:cool:
  • [cite] Paulisia:[/cite]Do jutra Taw.

    Ale kiedy ja kocham ją drażnić...

    A tak Ci dobrze z oczu patrzy
    P.
  • a nie wiecie jakie dzisiaj strony z brewiarza bo nam sie zakurzył i już nie wim od czego zacząc?

    juz znalazłem
    http://www.brewiarz.katolik.pl/xi_10/0811p/strony_2.php3
  • Zacznij od włączenia odkurzacza.:wink:
    Liturgia Godzin.
  • leży na kominku
  • [cite] Paulisia:[/cite]Czy ja wiem? Moje nawet gorzej niż Gutki...:cool::rolling:
    A Wy z mężem pewnie zadajecie sobie pytanie: "Myjemy czy robimy nowe?"!
    :crazy:

    Zgadłam?
  • Tak bez używania rozumu?
  • No chwilę mnie nie było a tu już 22 wpisy!
  • ja zobaczyłem nawet 25 :bigsmile:

    to się nazywa odgrzebać wątek.
  • Przeczytałem Humanae Vitae i wiem... że gówno wiem... Jakaś mało konkretna... Można ją interpretować na dwa sposoby - NPRowski i nie-NPRowski... :confused:
  • No właśnie stąd ta cała nawalanka, że w odniesieniu do źródła obie strony mają rację.
  • Jak zaczynałem przygodę z wielodzietnymi też przeczytałem HV. I do dziś nie zmieniłem zdania że wtrącenia o planowaniu ni w ząb nie pasują do całokształtu.
  • Taka technika literacka obowiązuje od czasów SW2. Każdy tekst jest miksem tez konserwatywnych i liberalnych. A ten, kto akurat jest u władzy, narzuca wiążącą linię interpretacji.
  • Przyznaję że w kwestii HV ciężko zaprzeczyć...
Ta dyskusja została zamknięta.