@Rejczel długo gotować od wypłynięcia ? czy w ogóle pływają? ciężkie są co nie ? duże, grube to i z 20 minut ?
Przepraszam Cie, @babka4, nie zauwazylam rano Twojego posta o tym wyplynieciu a teraz to juz pewnie wyplynely dawno i jest po herbacie? No wiec wyplywaja, jak sa gotowe, musza chwile poplywac po powierzchni, nie napisze ile, bo to zalezy i od ich grubosci i od ilosci nadzienia i od tego jak " ostry" jest ogien pod garnkiem, no wiesz o co chodzi.
Aha ha rozumiem zem maruda. Ale potem jestem zadowolona :-) . jednak jakby ktoś to obiecuje nie wyzywać i postaram się nie marudzić.. na forum przynajmniej.. ;-)
My robimy z sukcesem z moje wypieki pączki (przepis 1) oraz pączki z różą, nie wiem skąd: 800g mąki + do posypywania 14g drożdży suchych pół łyżeczki soli 100g drobnego cukru 1.5 szklanki mleka 4 duże jaja 2 żółtka 100g roztopionego masła 50ml wódki,rumu albo spirytus
konfitura do nadziewania, lukier lub cukier puder na wierzch. wyrobić dokładnie gładkie ciasto, dać mu wyrosnąć, rozwałkować wycinać nadziać, znów rosnąć jak się "napuszą" smażyć w 175st
Dzięki mam pare pytań jako ciagle noga w kuchni wiec nie bij. Ile mniej więcej paczkow wychodzi z tego z moich wypieków? Jak uzyskać ta temperaturę 175? Dość dokładnie podana.. w czym to najlepiej smażyć? Zwykłym cienkim dużym garknku? Czy lepiej na patelni glebokiej( ona zdarta trochę teflonowa )
Z MW 40 tych drugich 34. 175 ustawiamy we frytownicy, jeśli smaży Zosia, lub ja "na oko" bo wolę w żeliwnym woku. Patelnię ze zdartym teflonem wyrzuciłabym na śmietnik. Wolałabym smażyć w tym naczyniu, które ma grubsze dno.W wysokim garnku niewygodnie.
Buu to ja chyba nie mam w czym.. :-( a smalcu kazałam mężowi nakupić.. jeszcze mam taka patelnie z kominem na środku ale ona z czegoś cienkiego i ostatnio brzegi schabow mi paliła - chyba bardziej do warzyw albo tez na śmietnik..zwykła patelnia chyba za płytka?
Zaraz zabieram się za klopsy . Oni ciagle jedzą klopsy. Nie wiem co innego by mogli. Kurczaka średnio jedzą jakiś twardszych kotletów tez słabo chętnie.. jakieś pomysły na coś prostego z tego mielonego? Piecze ktoś coś takiego? Ja pieke na wyjazdy w aluminium.. niby dobre ale szczyt marzeń nie jest to..
z mielonego Lasagna, szybko się robi. Płaty makaronu, na to sos, mięso, ser, warstwowo. Na wierzch beszamel, też szybko się robi, bez beszamelu tez dobrze smakuje.
Mielonym można faszerowac cukinie, paprykę, bakłażany, pomidory, kalafiora.
PS mój 2 latek (luty) od grudnia je mięso, a raczej kosztuje, woli jaja i ziemniaki.
To ja wam się pochwalę że robię tapioche. Takie kulki gotowane na mleku kokosowym z musem truskawkowym. Mój mąż zakochany w tym deserze. I dla alergików dobra.
Kupuje tapioche, male perełki. Robię w proporcji 80 gram perełek na 400 ml mleka kokosowego i 50 ml wody. Najpierw moczen okolo 40 minut te perełki w mleku i wodzie, później dodaje 3 łyżki ksylitolu ale może być cukier albo cukier trzcinowy, daje trochę wanilii i gotuje na małym ogniu do momentu aż kulki będą przezroczyste. Trwa to około 15-20 minut. Na sam koniec gotowania daje sok z cytryny. Ja daję z połówki ale można mniej bo u nas lubią kwaśne. następnie wkładam to do miseczek a na górę zalewem zblendowana truskawkami albo innymi owocami. Moją rodziną uwielbia, ja lubię w miarę. A tapioche fajna rzecz, do zup też super.
Komentarz
800g mąki + do posypywania
14g drożdży suchych
pół łyżeczki soli
100g drobnego cukru
1.5 szklanki mleka
4 duże jaja
2 żółtka
100g roztopionego masła
50ml wódki,rumu albo spirytus
konfitura do nadziewania, lukier lub cukier puder na wierzch.
wyrobić dokładnie gładkie ciasto, dać mu wyrosnąć, rozwałkować wycinać nadziać, znów rosnąć jak się "napuszą" smażyć w 175st
175 ustawiamy we frytownicy, jeśli smaży Zosia, lub ja "na oko" bo wolę w żeliwnym woku.
Patelnię ze zdartym teflonem wyrzuciłabym na śmietnik. Wolałabym smażyć w tym naczyniu, które ma grubsze dno.W wysokim garnku niewygodnie.
z mielonego Lasagna, szybko się robi.
Płaty makaronu, na to sos, mięso, ser, warstwowo. Na wierzch beszamel, też szybko się robi, bez beszamelu tez dobrze smakuje.
Mielonym można faszerowac cukinie, paprykę, bakłażany, pomidory, kalafiora.
PS mój 2 latek (luty) od grudnia je mięso, a raczej kosztuje, woli jaja i ziemniaki.