Moja bratowa piecze keksy z samych bialek, na slodko oczywiscie ale tak sobie mysle czy by sie nie dalo upiec keksow wytrawnych, np.z oliwkami, ziarnem slonecznika, z pestkami z dyni, z czarnuszką? Tak tylko kombinuje...
Mi pięknie zakwas wychodzi jak dodam na początku łyżkę octu jabłkowego niepasteryzowanego.
Ja pytania mam takie: 1. Jaka inna zdrowsza mąką niż pszenna można zagęścić zupę? 2. Co jaki czas trzeba dokarmiać zakwas i co jaki czas trzeba już coś z niego upiec? 3. Czy wyjdzie chleb z samej mąki żytniej? Co tam jeszcze mogę do niego dać? Jestem zielono- zielona to będzie pierwszy chleb i dobrze by było jakby wyszedł, żeby mnie nie zniechęcić. Może jakiś prosty, wypróbowany przepis. Mam 3 kg mąki żytniej i tyle.
ad.1 polecam mąkę bezglutenową schar mehl farine. Jeszcze bardziej polecam ją do zagęszczania sosów. ad.2 dokarmiam tylko przy pieczeniu chleba kiedy zużyję prawie cały czyli 1,2 razy w tygodniu. Przechowuję w lodówce. ad.3 oczywiście, że wyjdzie chleb 100% żytni a na samym zakwasie, ale musi być pieczony w foremkach i zarabia się co najmniej dwufazowo. Najpierw rośnie w misce z połową mąki, a potem w keksówkach z drugą połową mąki, solą i ziarnami (siemię lniane, słonecznik, pestki dyni, czarnuszkę itp). Zdecydowanie smaczniejszy i lepiej wyrośnięty jest chleb z mąki żytniej typ 720 (jasnej). Ja zakwas mam na mące razowej a chleb piekę z jasnej.
Mi pięknie zakwas wychodzi jak dodam na początku łyżkę octu jabłkowego niepasteryzowanego.
Ja pytania mam takie: 1. Jaka inna zdrowsza mąką niż pszenna można zagęścić zupę? 2. Co jaki czas trzeba dokarmiać zakwas i co jaki czas trzeba już coś z niego upiec? 3. Czy wyjdzie chleb z samej mąki żytniej? Co tam jeszcze mogę do niego dać? Jestem zielono- zielona to będzie pierwszy chleb i dobrze by było jakby wyszedł, żeby mnie nie zniechęcić. Może jakiś prosty, wypróbowany przepis. Mam 3 kg mąki żytniej i tyle.
ad.1 polecam mąkę bezglutenową schar mehl farine. Jeszcze bardziej polecam ją do zagęszczania sosów. ad.2 dokarmiam tylko przy pieczeniu chleba kiedy zużyję prawie cały czyli 1,2 razy w tygodniu. Przechowuję w lodówce. ad.3 oczywiście, że wyjdzie chleb 100% żytni a na samym zakwasie, ale musi być pieczony w foremkach i zarabia się co najmniej dwufazowo. Najpierw rośnie w misce z połową mąki, a potem w keksówkach z drugą połową mąki, solą i ziarnami (siemię lniane, słonecznik, pestki dyni, czarnuszkę itp). Zdecydowanie smaczniejszy i lepiej wyrośnięty jest chleb z mąki żytniej typ 720 (jasnej). Ja zakwas mam na mące razowej a chleb piekę z jasnej.
Bardzo dziękuję za zlitowanie się nad moimi pytaniami. Bardzo mnie cieszy że wyjdzie z tego chleb.
@uja@hipolit jakieś placuszki białkowe polecała. Może się odezwie. Do zupy krem robi się też takie chmurki kładzione łyżką, nawet dobre.
Jedno białko (ubite) +10g zmielonych płatków owsianych -i wielokrotność tego, jest dobra baza do placków bananowych, gofrów, spodu do fit pizzy, ciasta do domowego kebaba itp
Zamiast pulpy mango do sernika, mąż kupił mi dwie puszki mango w plastrach. Jest tego razem 500g, jak w przepisie. Jak mam zrobić z tego pulpę? Odsączyć, do robota i tyle czy coś jeszcze?
W południe zagniotłam ciasto drożdżowe na rogaliki. Że względu na niespodziewane okoliczności stało do tej pory. Najpierw wyrosło, a potem odpadło. Myślicie, że coś z tego będzie? Czy wywalić?
Komentarz
Sernik kiedyś robiłam, ale pieczony. Nie zachwycił.
Może na jutro zrobię w sumie mam.
ad.2 dokarmiam tylko przy pieczeniu chleba kiedy zużyję prawie cały czyli 1,2 razy w tygodniu. Przechowuję w lodówce.
ad.3 oczywiście, że wyjdzie chleb 100% żytni a na samym zakwasie, ale musi być pieczony w foremkach i zarabia się co najmniej dwufazowo. Najpierw rośnie w misce z połową mąki, a potem w keksówkach z drugą połową mąki, solą i ziarnami (siemię lniane, słonecznik, pestki dyni, czarnuszkę itp). Zdecydowanie smaczniejszy i lepiej wyrośnięty jest chleb z mąki żytniej typ 720 (jasnej). Ja zakwas mam na mące razowej a chleb piekę z jasnej.
Właśnie piekę ciasteczka degistive do tego sernika.
Jutro będzie sernik o ile nie zjedzą ciasteczek
Ile by kosztował taki tort, jeślibym chciała zamowic od Was dla nas?
Że względu na niespodziewane okoliczności stało do tej pory. Najpierw wyrosło, a potem odpadło. Myślicie, że coś z tego będzie? Czy wywalić?