* Zjawa głosi, że przynależność religijna nie ma znaczenia
* Zjawa mieni się zbawieniem dla wszystkich niezależnie od wiary
Słuchajcie może to jest oszukaństwo na tle politycznym? Może chodzi komuś o to aby zaprzestano walk plemiennych na tamtym terenie? Jeszcze niedawno dochodziło tam do ludobójstwa i rozmaitych rzezi, więc tak ktoś próbuje zmanipulować ludzi aby zaniechać nienawiści na tle religijnym i narodowościowym a do tego ktoś wykorzystuje autorytet Matki Boskiej ? Chociaż nie wiem, może za to co napisałam pójdę do piekła.
Ale złe owoce czego tak naprawdę? Złe owoce modlenia się w jakiejś wsi? Bo przecież nie mówimy o objawieniach, bo nie wiadomo czy takowe w ogóle były...
* Zjawa głosi, że przynależność religijna nie ma znaczenia
* Zjawa mieni się zbawieniem dla wszystkich niezależnie od wiary
Słuchajcie może to jest oszukaństwo na tle politycznym? Może chodzi komuś o to aby zaprzestano walk plemiennych na tamtym terenie? Jeszcze niedawno dochodziło tam do ludobójstwa i rozmaitych rzezi, więc tak ktoś próbuje zmanipulować ludzi aby zaniechać nienawiści na tle religijnym i narodowościowym a do tego ktoś wykorzystuje autorytet Matki Boskiej ? Chociaż nie wiem, może za to co napisałam pójdę do piekła.
Przecież dane wydarzenia trwają od 1981 r.
(nie mówiąc już, że nie ma podstaw żeby tak sądzić, a znawcy porównują Międzygórze z Garabandal, gdzie na pewno chodziło o npla)
Zła jest przede wszystkiem treść "objawień", o których pisze Tatapafcia, jak rownież wieloletnie nieposłuszeństwo biskupowi miejsca, a w końcu zrzutka habitu i sutanny dla jakiejś panny przez głównego zaangażowanego.
Mimikra – przystosowanie ochronne występujące u zwierząt (zwłaszcza owadów), polegające na upodabnianiu się zwierząt bezbronnych do zwierząt zdolnych do obrony (batesowska) lub upodobnianiu się do siebie różnych gatunków zwierząt zdolnych do obrony (müllerowska) poprzez przybranie ich kształtu, barwy, zachowania lub innych właściwości. Mimikra jest jedną z form minetyzmu
szatan jest panem kłamstwa i raczej kłamie na temat Medjugorie dodaje własne objawienia np jak to zrobił w Amsterdamie Pani Wszystkich Narodów, która dawniej była Maryją,
Nawrócić można się i w Pcimiu Dolnym, jeśli ktoś jest otwarty na Bożą Łaskę, która działa zawsze i wszędzie. ----------------------------------- No tak, ale są miejsca na tym łez padole, w których w sposób szczególny Pan Bóg działa :P i tam własnie z ochota pielgrzymujemy.
No tak, ale są miejsca na tym łez padole, w których w sposób szczególny Pan Bóg działa i tam własnie z ochota pielgrzymujemy.
---
Ale niech sobie ludzie jeżdżą do Międzygórza jako do miejsca gdzie się pomodlić można. Prosz bardz. Bliżej im do Jasnej Góry co prawda :P ale skoro nie mają na co pieniędzy wydawać...
Pielgrzymować do Międzygórza jako do miejsca objawień maryjnych nie można bo nie wiemy czy i co się tam objawia(ło). Proste.
A w ostatnim Gościu Niedzielnym pięknie zamieszczony wywiad z nawróconą i uzdrowioną na duchu i ciele Anną Golędzinowską, mieszkanką domu wspólnoty Oaza Pokoju w Medjugorie. I ani słówka o tym, że miejsce przynajmniej dwuznaczne... Trochę ryzykowne, nie?
„Poznacie po owocach”. Łatwo chwalić się, że jest się dobrym człowiekiem, ale trudniej zrobić to w praktyce.
NIE MOŻE DOBRE DRZEWO WYDAĆ ZŁYCH OWOCÓW ANI ZŁE DRZEWO WYDAĆ DOBRYCH OWOCÓW
Jezus Chrystus – kiedy pragnął nas ostrzec przed fałszywymi prorokami – mówił o zwodniczych znakach, jakich będą dokonywać, ponieważ wiedział, jak wielkie ma to dla ludzi znaczenie, jak fascynuje i pociąga. Zbawiciel ostrzega: «Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. Oto wam przepowiedziałem» (Mt 24,24-25).
Jezus nie tylko ostrzega przed zwodniczymi znakami, lecz zwraca naszą uwagę na fakt, że najważniejsze – dla rozeznania czy jakiś nauczyciel lub prorok pochodzi od Boga – są owoce. Powiedział: «Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach» (Mt 7,15-20).
Dalsze słowa Jezusa zawierają głębokie pouczenie, które jest dla nas kolejnym ostrzeżeniem. Według Jezusa można mówić o Nim, prorokować Jego mocą i czynić cuda, a w rzeczywistości nie mieć z Nim nic wspólnego! «Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem.» (Mt 7,21-24)
św. Paweł podaje, jakie owoce pojawiają się w człowieku wskutek autentycznego kontaktu z Duchem Świętym: «Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie...» (Ga 5,22-23).
Jeśli więc jakieś objawienie jest autentyczne, czyli ujawnia działanie Boże, musi zrodzić owoce, o których wspomina św. Jakub i św. Paweł: głęboką i wewnętrzną przemianę człowieka. Prawdziwym i największym znakiem Bożego działania jest autentyczne, głębokie nawrócenie serca, gdyż do czegoś takiego szatan nigdy nie doprowadza. Nawrócenie to polega na stałej jedności z Bogiem przez łaskę, sakramenty – szczególnie przez Eucharystię – na ciągłym wypełnianiu Jego woli, na kierowaniu się w życiu miłością do Boga i ludzi. To wyklucza oczywiście jakiekolwiek formy nienawiści, egoizmu, pychy, wynoszenia się ponad drugich, próżność, robienie rozgłosu wokół siebie, pozory uczciwości przy równoczesnym szukaniu własnej korzyści itp.
Acz jeśli coś ma wątpliwe referencje, lepiej zostać w Pcimiu.
Ma wątpliwe referencje na orgu :P
Ja np. modlę się od 7,5 roku w margaretce za jednego księdza i od 1,5 roku za drugiego księdza. Inicjatywa margaretek za księży wyszła z M. Czy to tez może przynieść złe owoce :P
Komentarz
Podbijam.
Czy ktos zna złe owoce M. za wyjatkiem zakonnika ktory odszedl z baba?
* Zjawa mieni się zbawieniem dla wszystkich niezależnie od wiary
Słuchajcie może to jest oszukaństwo na tle politycznym? Może chodzi komuś o to aby zaprzestano walk plemiennych na tamtym terenie? Jeszcze niedawno dochodziło tam do ludobójstwa i rozmaitych rzezi, więc tak ktoś próbuje zmanipulować ludzi aby zaniechać nienawiści na tle religijnym i narodowościowym a do tego ktoś wykorzystuje autorytet Matki Boskiej ?
Chociaż nie wiem, może za to co napisałam pójdę do piekła.
Paweł
złe owoce objawień, tak mowi sie potocznie
(nie mówiąc już, że nie ma podstaw żeby tak sądzić, a znawcy porównują Międzygórze z Garabandal, gdzie na pewno chodziło o npla)
Zła jest przede wszystkiem treść "objawień", o których pisze Tatapafcia, jak rownież wieloletnie nieposłuszeństwo biskupowi miejsca, a w końcu zrzutka habitu i sutanny dla jakiejś panny przez głównego zaangażowanego.
Paweł ok
jednak poznalam ostatnio tylu zwolennikow, ze mi brak okreslenia sie, co w zasadzie mysle.
Tresc objawien... wiesz, ze wielu kaplanow uwaza tresc za bardzo ok?
O objawieniach w Medziugorju w kontekście błędów pracy Doroty Rafalskiej Medjugorje: prawda czy fałsz?
http://medjugorje.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=116:wybrane-rodzaje-bdow-w-publikacji-doroty-rafalskiej&catid=45:odpowiadajc-na-zarzuty&Itemid=70
(zwłaszcza owadów), polegające na upodabnianiu się zwierząt bezbronnych
do zwierząt zdolnych do obrony (batesowska) lub upodobnianiu się do
siebie różnych gatunków zwierząt zdolnych do obrony (müllerowska)
poprzez przybranie ich kształtu, barwy, zachowania lub innych
właściwości. Mimikra jest jedną z form minetyzmu
szatan jest panem kłamstwa i raczej kłamie na temat Medjugorie
dodaje własne objawienia np jak to zrobił w Amsterdamie Pani Wszystkich Narodów, która dawniej była Maryją,
-----------------------------------
No tak, ale są miejsca na tym łez padole, w których w sposób szczególny Pan Bóg działa :P i tam własnie z ochota pielgrzymujemy.
Trochę ryzykowne, nie?
NIE MOŻE DOBRE DRZEWO WYDAĆ ZŁYCH OWOCÓW ANI ZŁE DRZEWO WYDAĆ DOBRYCH
OWOCÓW
Jezus Chrystus – kiedy pragnął nas ostrzec przed
fałszywymi prorokami – mówił o zwodniczych znakach, jakich będą dokonywać,
ponieważ wiedział, jak wielkie ma to dla ludzi znaczenie, jak fascynuje i pociąga.
Zbawiciel ostrzega: «Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać
będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także
wybranych. Oto wam przepowiedziałem» (Mt 24,24-25).
Jezus nie tylko ostrzega przed zwodniczymi znakami, lecz
zwraca naszą uwagę na fakt, że najważniejsze – dla rozeznania czy jakiś nauczyciel
lub prorok pochodzi od Boga – są owoce. Powiedział: «Strzeżcie się fałszywych
proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi
wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu
figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie
może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde
drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc:
poznacie ich po ich owocach» (Mt 7,15-20).
Dalsze słowa Jezusa zawierają głębokie pouczenie, które
jest dla nas kolejnym ostrzeżeniem. Według Jezusa można mówić o Nim, prorokować Jego
mocą i czynić cuda, a w rzeczywistości nie mieć z Nim nic wspólnego! «Nie każdy,
który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia
wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie
prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego
imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy
was nie znałem.» (Mt 7,21-24)
św. Paweł podaje, jakie owoce pojawiają się w
człowieku wskutek autentycznego kontaktu z Duchem Świętym: «Owocem zaś ducha jest:
miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność,
łagodność, opanowanie...» (Ga 5,22-23).
Jeśli więc jakieś objawienie jest autentyczne, czyli
ujawnia działanie Boże, musi zrodzić owoce, o których wspomina św. Jakub i św.
Paweł: głęboką i wewnętrzną przemianę człowieka. Prawdziwym i największym znakiem
Bożego działania jest autentyczne, głębokie nawrócenie serca, gdyż do czegoś
takiego szatan nigdy nie doprowadza. Nawrócenie to polega na stałej jedności z Bogiem
przez łaskę, sakramenty – szczególnie przez Eucharystię – na ciągłym
wypełnianiu Jego woli, na kierowaniu się w życiu miłością do Boga i ludzi. To
wyklucza oczywiście jakiekolwiek formy nienawiści, egoizmu, pychy, wynoszenia się ponad
drugich, próżność, robienie rozgłosu wokół siebie, pozory uczciwości przy
równoczesnym szukaniu własnej korzyści itp.
Maryja – objawiająca się jako Królowa Pokoju od 1981
roku w Medziugorju – ukazuje również, jakie owoce ma rodzić prawdziwe objawienie,
czyli takie, które pochodzi od Boga. Owoce te nazwane zostały «pięcioma kamykami
Dawida», gdyż stanowią śmiertelne zagrożenie dla Goliata-szatana.
Owocami – które pojawiają się wskutek kontaktu z
prawdziwymi, Bożymi orędziami – są: 1) modlitwa (szczególnie różańcowa), 2)
Eucharystia (w miarę możliwości codzienna), 3) post (o ile możliwe o chlebie i wodzie
w środy i piątki), 4) czytanie Pisma Świętego, 5) spowiedź (przynajmniej
comiesięczna)
http://www.voxdomini.com.pl/roz/ro8.html
Ja np. modlę się od 7,5 roku w margaretce za jednego księdza i od 1,5 roku za drugiego księdza. Inicjatywa margaretek za księży wyszła z M. Czy to tez może przynieść złe owoce :P