Ja juz sie szykuje na druga kawe dnia...oczy mi sie kleja, bo noc byla kiepska , Marek kaszlal caly czas ( biedaczek!)... Jak tylko Jimmy wroci z polowania, to sie znowu na godzine do lozka zapakuje, bo dzisiaj mam nocny dyzur ((
Poranek mroźny i rześki. I od rana dzień pełny wrażeń. Udało mi się w końcu zapisać dziecko do lekarza i to nie do specjaliscy a do zwyklego-rodzinnego. Moja 10 latka ma zawalone gardło i domowe sposoby leczenia nie przyniosły rezultatu. Zięć poleciał do Kosowa na pół roku, a córka nareszcie preprowadza się do nowego, wymarzonego domu.
Dzień dobry, jakoś nie mogę się doczekać końca tego listopada, myślałam,że dziś 29, a to dopiero 28 . U nas ciemno i mokro, ale w sumie przynajmniej samochodu skrobać nie trzeba
Witam wszystkich porannie. Za oknem szaro, buro i smętnie, jak to w listopadzie, ale za śniegiem nie bardzo tęsknię. Ja pomyślę o odśnieżaniu, to brrrr. W nocy był porywisty wiart, nie było światła....a piec załadowany na maksa. Bez światła nie działa pompka i grzejniki były zimne....a piec chodził jak szalony. Uroki jezieni i zimy.
za oknem buro i smutno, a mnie dzisiaj od samego rana ogarną szał sprzątania. Zanim usiadałam do porannej kawy ogarnęłam solidnie dziecięce zabawki i pół dużego pokoju. Jak mi nie przejdzie to do wieczora będę miała świątecznie wysprzątane mieszkanie Tylko jak taki stan utrzymać jeszcze przez tydzień )
Kawa wypita, dziecie do szkoly wyprawione. Teraz chwilka relaksu i zakupy cotygodniowe ( nienawidze!!!). Potem sie popracuje, potem Marek ze szkoly wroci, potem kolacja, a potem nocny dyzur. I ot, przeleci dzien
Witam porannie... Jak na sobotę, to to dla mnie świt Dla wszystkich wstających wraz ze słońcem zostawiam piosenkę:
A sama biegnę na śniadanie i do pracy. Mamy dzisiaj w pracy rekolekcje adwentowe. Mąż pojedzie ze mną. Bardzo mnie to cieszy. Oczywiście muzycznie na rekolekcja adwentowych, jak na wszystkich w pracy, służy - wspiera nasz Pompejanka Zostaniemy na 1 części tylko, czyli gdzieś do 13 , bo później mam występ córki w Pałacu Kultury ( taniec) i tam też spotkanie świąteczne dla Rodziców. Miłego dnia!
Szczęść Boże na dzisiaj dla Was Piję drugą kawę . Słucham muzyki ( chóry jakoś ostatnio mną zawładnęły choć nigdy wcześniej za nimi szczególnie nie przepadałam. Owszem doceniałam piękno niektórych pieśni chóralnych ale sama z siebie słuchałam ich rzadko ) . Za chwilę zabieram się za mycie podłóg. Mamy dzisiaj kolędę.
A ja mam dzisiaj wolne, Tylko co z tego, skoro dzisiaj robotncy zaczeli na rycie w ogrodku? Koparka jezdzi, pily tna , lopaty kopia...Czyste szalenstwo!!!
Komentarz
Jestem wdzięczna za nowy poranek, za życie, za to, że czuję się dobrze, że mogę działać!
Błogosławionego poranka i dnia Wszystkim!
U nas ciemno i mokro, ale w sumie przynajmniej samochodu skrobać nie trzeba
W nocy był porywisty wiart, nie było światła....a piec załadowany na maksa. Bez światła nie działa pompka i grzejniki były zimne....a piec chodził jak szalony. Uroki jezieni i zimy.
Dla wszystkich karteczka:
Uciekam kończyć obiad i powinnam upiec jeszcze jedno ciasto (syn ma urodziny). Nie wiem czy się wyrobię... Póki co - do zobaczenia.
A sama biegnę na śniadanie i do pracy. Mamy dzisiaj w pracy rekolekcje adwentowe. Mąż pojedzie ze mną. Bardzo mnie to cieszy. Oczywiście muzycznie na rekolekcja adwentowych, jak na wszystkich w pracy, służy - wspiera nasz Pompejanka Zostaniemy na 1 części tylko, czyli gdzieś do 13 , bo później mam występ córki w Pałacu Kultury ( taniec) i tam też spotkanie świąteczne dla Rodziców.
Miłego dnia!
Dobrego dnia !
Piję drugą kawę . Słucham muzyki ( chóry jakoś ostatnio mną zawładnęły choć nigdy wcześniej za nimi szczególnie nie przepadałam. Owszem doceniałam piękno niektórych pieśni chóralnych ale sama z siebie słuchałam ich rzadko ) . Za chwilę zabieram się za mycie podłóg. Mamy dzisiaj kolędę.
ostatni dzień roku....
życzę Wam dziś ducha wdzięczności za to co minęło i wiary, że to co będzie jest w Bogu,wszystko....