Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dieta bezmleczna, bezjajeczna i bezglutenowa też

1293032343542

Komentarz

  • Nie, w zasadzie to na buzi Asia cały czasmiała małe krostki, żaden hardcore i rany do krwi, jak niektórzy opisują, ale jak ktoś ją widział pierwszy raz to od razu pytał, czy nie ma jakiejś alergii. Nabiał i jaja odstawiliśmy na początku lutego, ale było coraz gorzej, więc stwierdziłam, że to musi być przez gluten, bo kupne słodycze rekompensowałam jej babeczkami, ciasteczkami i faworkami. No cóż, podchodzę do tego zadaniowo, ciastka kakaowe 3xbez już zrobione i nawet niezłe są:)
  • Przepis proszę:)
  • Wiesz no, tak na oko, żeby się nie rozwałalo:) Ale podstawą były mąka ryżowa + kukurydziana, margaryna (wszystkiego mniej więcej tyle samo) troszkę wody, cukier i kakao. Robiłam bez proszku do pieczenia i wyszły trochę za twarde, trochę inne robiłam z proszkiem i wyszły lepsze, więc do tych następnym razem też dodam proszek. Zrobiłam taki wałek jak na kopytka i pokroiłam na cieniutkie plasterki, chyba na 200st dałam na 12 min. Jak na razie mam jeszcze do tego zapał i czuję wyzwanie, dziś robię muffinki jak Tesia pójdzie spać.
  • A Wy jeszcze na diecie? Z tego co przeczytała wczoraj jakieś dwadzieścia stron temu, to do glutenu wróciłaś, nie?
  • Jakby coś, to Taja też nie daje dzieciom glutenu,pewnie jest kopalnią pomysłów,ale do niej to na maila lub telefon chyba,bo post.Być może wiadomości na FB czyta.
  • edytowano lutego 2015
    Jestem taka dumna że zaraz będę śpiewać na swoją cześć:)
  • My od nowa na diecie. Jak ozdrowieje i usiade do kompa to opiszę co jak i dlaczego
  • Jak robicie naleśniki bezglutenowe?
    Bo o pierogach nawet nie myślę...
  • Właśnie tak widzę w przepisach ze ta gryczana musi być, tylko w cieście chyba bardzo ten gryczany smak czuć, nie?
  • http://www.olgasmile.com/nalesniki-bezglutenowe.html
    te robiłam w poniedziałek
    w smaku ok, bez szału ;) ale chętnie zjedliśmy z nadzieniem z soczewicy, z dżemem też były dobre

    (a zamiast mleka kokosowego użyłam wody)
    i jak zrobisz za rzadkie to trudno się smaży, gęstsze są ok


    boszzzzzzz jak ja jednak lubię pszenicę ;)

    pokończyly mi się mąki bezglutenowe, mam już dość wafli ryżowych i ciągle jestem głodna o ~;)
  • Testuję diagnozuje i leczę jelita młodej juz mam dość sraczkowych kup które produkuje od urodzenia. :(
  • Ja robię takie super proste naleśniki
    Namaczam na noc kaszę gryczana niepalona następnego dnia blenduje dolewajac wody do pożądanej konsystencji i smaze bez tłuszczu.
  • No, podeszłam! I co?
  • Aaaa, już widzę... Ostatnio wychodzi na to, że źle znoszę glutem w ogóle oraz owies i grykę... Cóż mam dodać?...
    Za to moje dzieci orkisz jedzą i nic im, a po pszenicy jest źle.
  • Ja PO gryce mam dolegliwosci brzuchowe:/
  • My dopiero jestesmy na etapie wykrywania... Jesteśmy na bezglutenie 10 dni, u Asi zero poprawy na buzi, choc ciagle odkrywamy co jeszcze mamy wywalic z diety np ketchup pudliszki:p Odkąd odstawiłam nabial skora tesi super, ale kupy zrobily się zielone, juz sama nie wiem co gorsze....
  • Był gdzieś wątas o świętach 3xbez chyba?
    Może mi ktoś wyciągnąć? Szukam inspiracji do mazurków i innych słodkości
  • Spód do mazurka wychodzi z Mixu C Schara. Do wypełnienia używam: masy pomarańczowej (z pomarańczy głównie), masy orzechowej (orzechy włoskie, coś słodkiego i jajka przepiórcze), masy z gorzkiej czekolady (gorzka czekolada i masło lub sojowa śmietanka). Tylko kajmaku nie umiem podrobić.
    Ciasto na makowiec też da się zrobić bg. Ja używam Mixu B Schara. Fajnie wychodzi z dynią zamiast jaj, ale może być trudno dostać na Wielkanoc.
  • A czy robiłyście zakwas bezglutenowy? Taki jak ten np?
    http://www.olgasmile.com/zakwas-na-zurek-bezglutenowy.html
    Czy ta mąka musi być pełnoziarnista?
  • Się uzewnętrznię ;)
    wróciłyśmy na dietę ponieważ O. od urodzenia nie zrobiła jeszcze porządnej kupy ;/
    wiem głupio to brzmi ale pierwsze pół roku życia robiła kwaśny kisiel w sumie caly czas, żadna moja dieta, probiotyki i inne nie miały wpływu na ich jakość. Myślałam że jak zacznie jest coś innego to się poprawią, no owszem poprawiły się bo nie były zielone ale ciągle "sraczkowate" żółte, rzadkie itp. W końcu po infekcji niby rota jakieś 3 tygodnie temu kiedy znowu robiła tylko zielone z krwią, zdecydowałam że przejdziemy na dietę bez mleka i glutenu, przerwałam ją na chwilę na czas przeziębienia bo O. nie chciała jeść nic innego tylko chleb, teraz znowu wróciłyśmy.

    Czekam na jakąś poprawę, daję nam czas do Wielkanocy, może ona ma te jelita zniszczone, może faktycznie jakąś nietolerancję, na razie poprawy nie widzę ;/

    Zawsze ładnie przybierała na wadze, skórę ma gładką, piękną ;) więc już nie wiem jakim tropem iść. Pewnie w końcu trafię do jakiegoś lekarza bo ponad roczne dziecko to już chyba powinno stałe kupy robić, a właśnie powinno czy nie?
  • A M. jak? Ona też na diecie?
  • M. nie, znaczy siłą rzeczy z nami je więc też trochę dietuje, ale podkradnie ojcu chleba, sera albo uprosi babcię o kakao ;)

    M. na początku wskazywała jakieś nietolerancje jak ją karmiłam, ale odkąd skończyła pół roku ja jadłam wszystko ona w sumie też, nigdy jej nic nie było, kupy ładne, cera super, nie karmię jej nabiałem codziennie, raczej ograniczam ale nie histerycznie ;)
  • A już miałam nadzieję, że jest przykładem wyrośnięcia z nietolerancji:) Ja walczę i przy jednej i przy drugiej, z tym że przy żadnej nie ma dramatu, więc nie wiem do kiedy mi ambicji starczy:) Ale też mamy target wielkanocny.
  • Mili ewidentnie szkodził nabiał w mojej diecie, za radą forum przeszłam na bezmleczną i przestała się drzeć tak bardzo ;) jak miała pół roku kupiłam sobie loda i okazało się że już jej nic nie jest po mleku, więc faktycznie wyrosła.

    Martwi mnie tylko O. mam wrażenie że zwykły lekarz nas zignoruje, a jak to jest jakaś celkiakia? albo inne dziadostwo?
  • Słyszałyście o tych nowych doniesieniach o diecie bezglutenowej?
    W Angorze poniedziałkowej jest artykuł o tym

    tu na szybko:
    Australijski gastroenterolog Peter Gibson doszedł do wniosku, że nie ma żadnych dowodów na to, by gluten szkodził osobom, które nie są chore na celiakię.
    http://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/Dieta-bezglutenowa-nie-miala-sensu,149157,11.html
  • Nadzieja została wlana w me serce @hipolit:)

    Wiesz @uJa, ja mam pediatrę, która takich rzeczy nie ignoruje. Tylko tak naprawdę to nie ma większego znaczenia, lekarka nam bardzo poleca diety eliminacyjne, wycofanie wszystkiego (nabiał, gluten, mleko, drożdże) + probiotyki etc. Ale to przecież i bez lekarza wiem. Jeszcze ewentualnie testy z krwi można zrobić, ale jeszcze nie jestem przekonana...
  • Na razie się do lekarza nie wybieram (póki panuje na straszna śmiercionośna epidemia chorób dziecięcych ;) ) bo my nie szczepione i się zacznie ;)

    zobaczymy, jak się kupska poprawią to spróbuję zrezygnować z diety, jak się znowu pogorszą to znaczy że coś w tym jest i wtedy będę diagnozować, szkoda ze Taji nie ma na forum ona chyba też w tym temacie siedzi
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.